Tomasz1405spoko maszyny, wyciągi , izolacje to nie zabawki dla osób zaczynających przygodę na siłowni .
pozdrawiam
Tomasz,
Na papierze te FBW bardzo ładnie wygląda, ale jest problem z wykonaniem. Nigdy nie byłem specjalnie silny, ale ćwiczę już prawie 4 miesiące, więc chyba nie powinienem mieć problemu z treningiem dla początkujących.
przysiad - z obciążeniem do 40kg nie ma problemów z techniką, jest ok
RDL - ćwiczę
z max 30kg, żeby nauczyć się poprawnie wykonywać, jest ok
porecze - w pierwszej serii max 10 razy, potem do 7-8 mam problem dobić. Czy jest sens robić to ćwiczenie z małą liczbą powtórzeń czy na razie zmienić na coś łatwiejszego? (na ławce poziomej wyciskam 40kg przy 10 powt.)
wioslowanie - jest ok, max 25kg póki co.
wycisk żołnierski - daje radę, ale tylko na samej sztandze - przy ostatnich seriach 10 razy tylko dam radę. Tak zostawić?
drazek - i tu jest masakra. Maksymalnie zrobię 8 podciągnięć w pierwszej serii i to nie do końca raczej, później klapa. Zmieniłem to na razie na przyciągania drązka podchwytem na maszynie, żeby pośmiewiska z siebie nie robić. :(
Wiadomo, że trzeba nabrać siły. Tylko czy jest sens robić mało powtórzeń z wątpliwą techniką (poręcze i drążek), czy na razie powymieniać te trudniejsze ćwiczenia. Jeśli tak to na co?
Zmieniony przez - Maciaszczy w dniu 2012-01-12 15:13:52
Zmieniony przez - Maciaszczy w dniu 2012-01-12 15:21:14