Kilobb, no ja nie pisalem o sobie. Sam juz podciagam sie tylko z obciazeniem: dla 15-tek 100% bylo 10kg, 10-tek 17kg i 5-tek 25kg. Pisalem tylko o bodzcu, jaki moze przyjsc na poczatku. Caly ubiegly sezon podciagalem sie z 5-7kg u pasa i efekty faktycznie byly nieporownywalnie gorsze od obecnych.
Nawet jesli kolega teraz nie da podciagania, to gdy tylko znajdzie sie sila polecam. Naprawde polecam, razem z dipsami. Nic nie daje tyle frajdy, co doczepianie kolejnych obciazen i wykonywanie z nimi pelnych powtorzen, podczas gdy spotyka sie gosci duzo wiekszych od siebie, a trudzacych sie z podniesieniem wlasnego ciezaru

.
No i jesli mowa o MC, to najefektywniejsze ciagi sa wykonywane wg zasad trojobowych, a zatem odkladanie sztangi na ziemie po kazdym zaliczonym powtorzeniu, a nie hamowanie nia na kilka cm przed podloga. Szybko widac rezultaty takiej zmiany. Wczoraj, po przysiadach i MC 10x110kg tez mialem dosyc

. Dluzszy odpoczynek i jakos dobrnalem do konca treningu, ale trzeba przyznac, ze
martwy ciag na 15 i 10 powtorzeniach to prawdziwy killer.