SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Perfekcja Japońskiego Judo: Toshihiko Koga

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6694

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
No wiadomo,że ze sztachetami niewielu ma szanse Ale nie mów mi proszę,że pady nie przydają się przy upadkach na/zkrawężnika czy stoliki lub krzesła się nie przydaje,bo to nie jest prawda. Wiadomo,że w takich warunkach pad nie wyjdzie w klasyczny sposób, ale umiejętność panowania nad ciałem w trakcie lotu i umiejętność bezpiecznego padania odgrywa tutaj sporą rolę. Jestem sierotą do n-tej potęgi, przetestowałam pady już w różnych warunkach - na słupach od znaków, na schodach i upadkach z roweru czy krawężnika. Jedyny zły nawyk - uderzanie ręką o matę przy uderzaniu o beton boli Pamiętajmy,że głównym założeniem padów jest ochorna kręgosłupa i głowy - i to się sprawdza we wszelkich warunkach.

Jeśli zdanie o idei judo było Twoim prywatnym zdaniem,to je jak najbardziej szanuję. Każdy przecież w sztukach walki szuka czegoś innego.

Dlaczego konkretnie walki przez trzymanie jest Twoim zdaniem złym pomysłem? Ja to widzę tak,że zdobywamy przewagę (znaczącą) nad przeciwnikiem i jeśli utrzymamy tę przewagę przez określony czas, to wygrywamy. Idąc Twoim tokiem rozumowania, walki też nie powinny kończyć sięprzez ippon po rzucie, bo przecież przeciwnik nie jest wyeliminowywany z walki.

Nawet klatka nie jest w stanie oddać charakteru walki ulicznej z prostej przyczyny: w klatce mniej więcej możemy się spodziewać,co zrobi przeciwnik, na ulicy nigdy

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 268
No może z padaniem masz rację. Mnie nauczono padać w wieku 10 lat i może dlatego nie przywiązuję do tego uwagi, bo jest tak automatyczne.
"jeśli utrzymamy tę przewagę przez określony czas, to wygrywamy" - ale trzymanie to nie jest przewaga, to jest obustronny odpoczynek :P Zresztą ja podchodzę do tego praktycznie. Jeśli trzymam kogoś pod sobą po bójce w klubie, to mam odsłonięte plecy i właściwie po mnie. A jeśli zakładam technikę kończącą to wystarczy krzyknąć do innych napastników, aby odpuścili albo skręcę koledze kark czy połamię kości. Trochę podciągnę, przeciwnik powrzeszczy z bólu i potwierdzi powagę sytuacji. Z reguły pomaga, szczególnie jak się umie robić oczy wariata i pianę z gęby :P

"Nawet klatka nie jest w stanie oddać charakteru walki ulicznej z prostej przyczyny: w klatce mniej więcej możemy się spodziewać,co zrobi przeciwnik, na ulicy nigdy" - no się nie zgodzę, niewiadoma jest taka sama tu i tu. Klatka nie oddaje rzeczywistości z innej przyczyny: nie trzeba chronić krocza, brak ataków na oczy, brak gryzienia ( uwielbiam jak w klatce ludzie przykładają np. piersi (sutki) w okolicach czyichś ust), brak ataków na sploty nerwowe, ciągnięcia za włosy, uderzania z głowy itd. itp.

"Idąc Twoim tokiem rozumowania, walki też nie powinny kończyć sięprzez ippon po rzucie"- nie, bo dobry rzut wystarczy do wygrania walki, ale pod jednym warunkiem - albo jak rzut jest nokautujący albo jeśli uzyskuję nad przeciwnikiem dobrą pozycję (dosiad, pozycję boczną). Dopiero wtedy bym dawał ippon. To jest właśnie to co mi w judo przeszkadza - zawodnik rzuca drugiego, obaj sie przewracają, obaj robią przewrót, żaden nie ma obrażeń , obaj od razu wstają do stójki jak gdyby nic, a jeden z nich dostaje ippon, mimo że stracił nad przeciwnikiem kontrolę... Inna sprawa że na poziomie olimpijskim trudno ładnie rzucić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
ale trzymanie to nie jest przewaga, to jest obustronny odpoczynek
Trzymanie to nie jest obustronny odpoczynek,a już na pewno nie dla osoby będącej na dole, ładnie uchodzi powietrze z osoby trzymanej,która próbuje się uwolnić. Oczywiście jeśli próbuje wychodzić. Osoba trzymająca z kolei też musi się namęczyć nad swoją pozycją. Ważna jest odpowiednia pozycja - z głową nisko przy ziemi, praca ciałem i reagowanie na ruchy przeciwnika, to tylko tak wygląda,że dwójka ludzi sobie leży.

Jeśli trzymam kogoś pod sobą po bójce w klubie, to mam odsłonięte plecy i właściwie po mnie. A jeśli zakładam technikę kończącą to wystarczy krzyknąć do innych napastników, aby odpuścili albo skręcę koledze kark czy połamię kości. Trochę podciągnę, przeciwnik powrzeszczy z bólu i potwierdzi powagę sytuacji. Z reguły pomaga, szczególnie jak się umie robić oczy wariata i pianę z gęby

Muszę przyznać,że tym fragmentem mnie trochę rozśmieszyłeś. Co Ty myślisz,że jeśli w pobliżu są koledzy bitego, którzy nie uciekają,to w ogóle zdążysz założyć jakąś technikę kończącą,do tego zrobić groźną minę i utoczyć pianę z buzi? Otóż nie,bo nie będą oni stać i patrzeć, jak ubijasz ich kolegę. Poza tym przy wielu technikach kończących też masz odsłonięte plecy, do tego zakrycie ich też niczego nie gwarantuje. Jak jest kilku przeciwników,to masz w zasadzie gwarancję,że zostaniesz przekopany.

no się nie zgodzę, niewiadoma jest taka sama tu i tu. Klatka nie oddaje rzeczywistości z innej przyczyny: nie trzeba chronić krocza, brak ataków na oczy, brak gryzienia ( uwielbiam jak w klatce ludzie przykładają np. piersi (sutki) w okolicach czyichś ust), brak ataków na sploty nerwowe, ciągnięcia za włosy, uderzania z głowy itd. itp.

Nie,klatka nie oddaje rzeczywistości z innej przyczyny - nie można używać żadnych narzędzi, oczywiście wspomniane przez Ciebie aspekty też mają znaczenie. Dalej utrzymuję,że w klatce z grubsza można spodziewać się tego,co będzie robił przeciwnik. Z prostego względu - nadal to jest walka sportowa.

Dopiero wtedy bym dawał ippon. To jest właśnie to co mi w judo przeszkadza - zawodnik rzuca drugiego, obaj sie przewracają, obaj robią przewrót, żaden nie ma obrażeń , obaj od razu wstają do stójki jak gdyby nic, a jeden z nich dostaje ippon, mimo że stracił nad przeciwnikiem kontrolę... Inna sprawa że na poziomie olimpijskim trudno ładnie rzucić.[
A co,może mają paść martwi na ziemię? To jest sport, raczej nikt nie trenuje po to,aby stoczyć jedną walkę Poza tym przeciwnikom nic się nie dzieje,nawet jak spadną na głowę, bo upadają na matę, większość rzutów wykonywanych podczas zawodów, na ulicy kończyłoby się większym lub mniejszym uszczerbkiem na zdrowiu.
Poza tym,żeby dobrze rzucić, rzucający nie traci nad rzucanym kontroli. W innym wypadku rzucany bardzo łatwo by się obronił. Do końca trzeba kręcić rękoma, do końca trzeba pracować nogami. To tylko w telewizji tak ładnie wygląda.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2372 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8858
Proszę nie spamować w temacie, bo miał on traktować o Toshihiko Koga jeśli się nie mylę

--
Spartan Kraków - Kuźnia ludzi ze stali

zapasy.krakow.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Siwy wpadł i pozamiatał Ale uważam,że tak merytoryczny spam jest dopuszczalny

Żeby nie było: jeden z obiecanych przeze mnie filmików. Proszę zwrócić uwagę na to,że nawet jeśli pierwszy atak był nie do końca udany,to Koga tak dokręcał rękoma techniki, że przeciwnikowi pozostawało jedynie zatrzepotać w powietrzu nogami I te piękne seoi...


Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1560 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 32580
Ja w kwesti formalnej, bo czytając temat nie bardzo zrozumiałem pewnien fragment.

"Mi nie chodzi o to, że Judo jako sport jest gorszy od realnej walki, ani tym bardziej od mma."
Gorsze.. Słowo to nabiera sensu jeśli napisalibyśmy- gorsze od czego, dlaczego itp.

"jujutsu, jak i judo powstały do realnej walki, nie możemy oddzielać więc sportu od jego korzeni." -a to nie judo sie wzięło z jj? I nie okrojono judo z technik niebezpiecznych specjalnie? Judo wszak nie było chyba pomyślane jako sztuka walki na polu wojennym, ale jako sport. Ale mogę się mylić.

No i dalej czytając dyskusję..dochodzimy do sprawy wygrywania walki przez trzymanie.
Hmm..przecież reguły to reguły. Nad nimi sie nie rozwodzi, tylko ich przestrzega. To tak jakby ktoś miał pretensje, że skoczek na szachownicy nie porusza się po skosie. Judo to sport o okreslonych zasadach. A to że ktoś angażuje je do mma to chyba inna bajka.
I mowa, że ma to mało wspólnego z realną walką, z tym, że trzymaniem sie nie zrobi przeciwnikowi fatality na ulicy jakoś do mnie nie trafia.

"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
a to nie judo sie wzięło z jj? I nie okrojono judo z technik niebezpiecznych specjalnie? Judo wszak nie było chyba pomyślane jako sztuka walki na polu wojennym, ale jako sport. Ale mogę się mylić. - dobrze myślisz,judo od samego początku było myślane jako sport

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1325 Wiek 50 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7348
Jak masz trzymanie to jest to pozycja w której mozesz nawalać ciosy np. młotkowe ... W realnej walce to mając trzymanego gościa w zasadzie możesz go zatłuc, jest to tylko kwestia czasu ...

My baby shot me down ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 268
judo nie było pomyślane na początku jako sport. Sport był tylko dodatkiem. Judo było typową sztuką walki, której uczono zresztą np. japońskich policjantów. Świadczą o tym także sławne pojedynki kilku judoków z chińskimi nindża , bodajże podczas wojny w mandżuri. Z niebezpiecznych technik okrojono właśnie dlatego aby paradoksalnie zwiększyć skuteczność walki - judocy ćwiczyli wszystkie techniki na 100% siły i szybkości i dlatego lepiej je stosowali w walce i wygrywali pojedynki.

"Co Ty myślisz,że jeśli w pobliżu są koledzy bitego, którzy nie uciekają,to w ogóle zdążysz założyć jakąś technikę kończącą"- jasne. Wprawdzie stosowane przeze mnie techniki kończące są nieco inne (nie jestem judoką, tylko kraverem), ale skutkują. Z założeniem nie ma problemów, a potem koledzy też się za bardzo nie kwapią ryzykować że kolega straci np. oko. NO chyba że w końcu trafię na killerów którym to będzie zwisać. Wtedy się zrobi ciekawie :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1560 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 32580
"judo nie było pomyślane na początku jako sport. " tak ci się wydaje, czy podasz jakieś źródła? A może utrzymujesz łączność duchową z dr Kano, podczas której przekazał ci on swoje zamiary dot nowej SW?
Odnośnie tego, że judo było typową sztuką walki- powołujac sie na nauczanie judo policjantów, to historia ta opierała sie na tym, że sprawdzano poszczególne style ze wzg na skuteczność i akutat judo wygrało- co potwiedza skuteczność a nie geneze judo jako zabójczej sztuki walki..

"Z niebezpiecznych technik okrojono właśnie dlatego aby paradoksalnie zwiększyć skuteczność walki"..taa.i co jeszcze? Niebezpieczna techniką jest dźwignia na kręgosłup- prosta i skuteczna. Pierwszy z możliwych przykładów obalających twoja teze.
"Świadczą o tym także sławne pojedynki kilku judoków z chińskimi nindża "-źródło, albo argument będzie miał wartość zerową.
btw: ja myślałem, że podczas mandżurskiej wojny to proch był już wynaleziony, a nie tłukły się mędzy sobą bataliony judoków z legionionami ninja...

Taa.. znów poleciałes dobrze..:
"Wprawdzie stosowane przeze mnie techniki kończące są nieco inne (nie jestem judoką, tylko kraverem), ale skutkują. Z założeniem nie ma problemów, a potem koledzy też się za bardzo nie kwapią ryzykować że kolega straci np. oko. "
Odpisz mi na 2 kwestie: czy ćwiczysz na oporującym przeciwniku techniki grożące utratą oka?
Czy kiedykolwiek zrobiles techikę kończącą w syt gdy atakowalo cie kilka osób?
Albo nazywasz się A. Bryl, albo wierzysz, albo masz dobre samopoczucie i wysoką samoocenę.
Dla mnie to opowieści z mchu i paproci...
Kolejny teoretyk, który myśli, że poćwiczy taja, krawkę, bjj czy coś tam innego i powstrzyma dziarsko watache dresów..
zdrowia życzę..i "ócz" przeciwnikom nie powybijaj bo to pod KK bedzie podpadać

Zmieniony przez - avic w dniu 2009-04-19 02:09:07

"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Manny Pacquiao vs. Ricky Hatton - ankieta i opinie

Następny temat

Jackiewicz vs Hlatshwayo o pas IBF

WHEY premium