Jackiewicz vs Hlatshwayo o pas IBF

Dobre info, zrodlo www.onet.pl:

"Rafał Jackiewicz (Bullit KnockOut Promotion) będzie walczył z bokserem z RPA Isaakiem Hlatshwayo o mistrzostwo świata federacji IBF w wadze półśredniej - poinformował menedżer Jackiewicza, Andrzej Wasilewski.
Tytuł IBF jest wakujący, bowiem zrezygnował z niego Joshua Clottey z Ghany. "W rankingu wyżej od Jackiewicza znajduje się pochodzący z Dominikany Delvin Rodriguez, ale nie dostarczył w terminie zaświadczenia o swojej obecnej kontuzji i stracił szansę" - powiedział Wasilewski."

Trzymam kcuki za rodaka ciezko bedzie wygrac ale co ma to stracaenia to mi sie podoba wresczie cos sie ruszlo w bkp.

też stawiam na Rafała mam nadzieje że wygra.

A ja mam nadzieje, że pas zostanie zwakowany
Bo o wygraną "wojownika" się nie boje, wierzę w niego

No jesli te informacje sie potwierdza byloby swietnie. Niestety Isaac to trudny zawodnik, bardziej obyty z solidniejszymi rywalami. O wygrana Rafala bedzie naprawde ciezko.

I znowu ciśnienie podskoczy

Rafał to dobry bokser,ale to będzie najtrudniejsza walka jaką do tej pory stoczył.Hlatshwayo ma "wate" w rękach,ale bije szybko i dużo,więc będzie ciężko.
Wielkie gratulacje,dla pana Wasilewskiego i jego grupy za to,że w ostatnim czasie świetnie prowadzą kariery swoich zawodników

Brawo !

Zmieniony przez - Thai-Mati w dniu 2009-04-17 19:25:08

mam nadzieje ze ten Halloway czy jak mu tam porządnie da po mordzie naszemu rodakowi-bandycie chyba ze też jest takim ziółkiem..jak tak to niech obaj sobie szczęki połamią

Mysle, ze bedzie fajna walka. Wydaje mi sie, ze klasa zawodnika mobiluzje bardziej Rafala do przygotowan. Przyklad Bonsu, z ktorym stoczyl najlepszy pojedynek w karierze. Wczesniej jesli piesciarze nie byli zbyt wymagajacy Jackiewicz nie pokazaywal pelni mozliwosci. Licze wiec, ze ponownie ujrzymy Rafala z walki z Jacksonem, a wowczas moze byc naprawde swietne widowisko. O wygrana bedzie trudno, ale nie mozna przekreslac jego szans.

Rowniez uwazam, ze o ile Jackiewicz podejdzie do walki i przygotowan ambitnie i z zapalem bedziemy patrzec na ladna walke...oby tak bylo!

Niestety nie ma pewności, czy dojdzie do pojedynku Rafała Jackiewicza (34-8-1, 18 KO) o wakujący pas International Boxing Federation wagi półśredniej z Isaakiem Hlatshwayo (28-1-1, 10 KO). O swoje prawo do walki o tytuł upomniał się bowiem Delvin Rodriguez (24-2-2, 14 KO), który początkowo mimo najwyższej pozycji rankingowej wypadł z gry o zwakowane przez Joshuę Clottey’a trofeum mistrzowskie ze względu na niedostarczenie w terminie zaświadczenia lekarskiego o aktualnej kontuzji.

- Obóz Rodrigueza zakwestionował decyzję IBF zarządzającą starcie o tytuł między Rafałem a Hlatshwayo, twierdząc, że ich zawodnik jest już zdrowy, a stosowne dokumenty lekarskie przesłano drogą pocztową.- tłumaczy menadżer "Wojownika" Andrzej Wasilewski- Żadne dokumenty nie dotarły jednak jeszcze do biura federacji, więc póki co wiążące stanowisko IBF nie jest znane. My ze swojej strony zgłosiliśmy z kolei zastrzeżenia do protestu złożonego przez reprezentantów Rodrigueza. Sytuacja na szczycie naszpikowanej gwiazdami wagi półśredniej, jak widać, jest niezwykle napięta.

bokser.org