witam!
Zakończyłem pełny cykl treningowy i chciałem se podzielić opiniami i liczę na to, ze kilku z was powie mi co nie tak, co jest normalne itp.
Cwiczyłem 7 tygodni wg ACT. Teraz zacząłem ,,split".
1 dzień:
I
Klatka piersiowa:
- wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej 4x12
- wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej głową w górę 4x12
- rozpiętki ze sztangielkami leżąc na ławce poziomej 4x12
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą podchwytem 3x12
- uginanie ramion ze sztangielkami stojąc, z suplinacją 3x12
- uginanie ramion ze sztangielkami w podporze o kolano 3x12
Tu w sumie mam mało pytań... moze tylko to jak duzy mam dobierać cięzar? ja dobierałem taki na 70% możliwości.
2 dzien:
II
Nogi:
- Prostowanie nog w siadzie 4x12
- Uginanie nog w lezeniu 4x12
- Wspięcia w siadzie 4x12 *(łydki)
Barki:
- Wyciskanie sztangi zza głowy w siadzie 4x12
- unoszenie sztangielek bokiem w górę 3x10
- Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3x10
tu też w sumie bez pytań ale dziwi mnie, ze nie było zmęczenia mieśni jak po klatce i bicepsie... Czy to normalne?
3 dzien (piatek):
Plecy:
- unoszenie tułowia z opadu 4x12
- Ściąganie wyciągu górnego do klatki 12/10/8/6
- wiosłowanie sztangielką 4x12
- Wznosy barków "Szrugsy" 3x15
- Swobodny zwis na drążku 4x15 s.
Triceps:
- pompki ,,tyłem" 4x12
- wyciskanie francuskie w leżeniu 4/5x12
Przedramię:
- uginanie nadgarstków nachwytem w siadze 3x15
- uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie 3x15
Po pierwszym cwiczeniu na plecy czyli unoszeniu tułowia z opadu czułem bardzo silne napięcie w okolicy dolnej części kręgosłupa. Przy podnoszeniu sie trzymałem w rękach ciężarek 5 kg... Czy to musi tak być czy to coś złego znaczy?
Co do sciagania wyciagu do klatki to mam tylko pytanioe i tą progresję... za każdym razem dodawałwem 5kg. zy to nie za mało?
co do zwisu na drążku czy ja to robie dobrze? wieszam się za drążku i ,,wiszę" przez 15s. Czy 3 serie nie wystarczą bo po 2 poczułem już wielką ulgę...(świetny sposób na rozliźnienie pleców, polecam kazdemu)
pompki tyłem. Nogi polozylem na ziemi bo tak jest ponoc łatwiej. ręce na ławce poziomej. Odczuwałem bół w nadgarstkach... czy to normalne?
przedramie... nie wiem, ale wydaje mi sie, ze robie to źle... wczesniej nawijałem ciężarek na drązek i czułem bół i pompę. Teraz prawie nic. Czy to oznacza, ze mam zwiększyć ciężar? NIe wiem jak to robic dobrze...
Mam tez kilka pytań ogólnych:
1) Zdażyłoo mi się, ze maszyna szmita była zajęta. Czy mogę zrobić ćwczenia w innej kolejności?
2) tak jak pisałem tylko po treningu bicka i klatki czułem zmeczewnie, pompę itp. pozqatym nic a nic... moze troszke ,,na tricepsie" jeszcze, ale to mało. czy to normalne? czy to znaczy, ze źle ćwiczę?
3)planuje za jakies 2 tygodnie zaaprzestać pompek tyłem na rzecz pompek na poręczach. Czy to dobry pomysł?
Zakończyłem pełny cykl treningowy i chciałem se podzielić opiniami i liczę na to, ze kilku z was powie mi co nie tak, co jest normalne itp.
Cwiczyłem 7 tygodni wg ACT. Teraz zacząłem ,,split".
1 dzień:
I
Klatka piersiowa:
- wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej 4x12
- wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej głową w górę 4x12
- rozpiętki ze sztangielkami leżąc na ławce poziomej 4x12
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą podchwytem 3x12
- uginanie ramion ze sztangielkami stojąc, z suplinacją 3x12
- uginanie ramion ze sztangielkami w podporze o kolano 3x12
Tu w sumie mam mało pytań... moze tylko to jak duzy mam dobierać cięzar? ja dobierałem taki na 70% możliwości.
2 dzien:
II
Nogi:
- Prostowanie nog w siadzie 4x12
- Uginanie nog w lezeniu 4x12
- Wspięcia w siadzie 4x12 *(łydki)
Barki:
- Wyciskanie sztangi zza głowy w siadzie 4x12
- unoszenie sztangielek bokiem w górę 3x10
- Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3x10
tu też w sumie bez pytań ale dziwi mnie, ze nie było zmęczenia mieśni jak po klatce i bicepsie... Czy to normalne?
3 dzien (piatek):
Plecy:
- unoszenie tułowia z opadu 4x12
- Ściąganie wyciągu górnego do klatki 12/10/8/6
- wiosłowanie sztangielką 4x12
- Wznosy barków "Szrugsy" 3x15
- Swobodny zwis na drążku 4x15 s.
Triceps:
- pompki ,,tyłem" 4x12
- wyciskanie francuskie w leżeniu 4/5x12
Przedramię:
- uginanie nadgarstków nachwytem w siadze 3x15
- uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie 3x15
Po pierwszym cwiczeniu na plecy czyli unoszeniu tułowia z opadu czułem bardzo silne napięcie w okolicy dolnej części kręgosłupa. Przy podnoszeniu sie trzymałem w rękach ciężarek 5 kg... Czy to musi tak być czy to coś złego znaczy?
Co do sciagania wyciagu do klatki to mam tylko pytanioe i tą progresję... za każdym razem dodawałwem 5kg. zy to nie za mało?
co do zwisu na drążku czy ja to robie dobrze? wieszam się za drążku i ,,wiszę" przez 15s. Czy 3 serie nie wystarczą bo po 2 poczułem już wielką ulgę...(świetny sposób na rozliźnienie pleców, polecam kazdemu)
pompki tyłem. Nogi polozylem na ziemi bo tak jest ponoc łatwiej. ręce na ławce poziomej. Odczuwałem bół w nadgarstkach... czy to normalne?
przedramie... nie wiem, ale wydaje mi sie, ze robie to źle... wczesniej nawijałem ciężarek na drązek i czułem bół i pompę. Teraz prawie nic. Czy to oznacza, ze mam zwiększyć ciężar? NIe wiem jak to robic dobrze...
Mam tez kilka pytań ogólnych:
1) Zdażyłoo mi się, ze maszyna szmita była zajęta. Czy mogę zrobić ćwczenia w innej kolejności?
2) tak jak pisałem tylko po treningu bicka i klatki czułem zmeczewnie, pompę itp. pozqatym nic a nic... moze troszke ,,na tricepsie" jeszcze, ale to mało. czy to normalne? czy to znaczy, ze źle ćwiczę?
3)planuje za jakies 2 tygodnie zaaprzestać pompek tyłem na rzecz pompek na poręczach. Czy to dobry pomysł?