Pozdrawiam
...
Napisał(a)
gaz nie zawsze jest dobrym rozwiazaniem. na***anego albo ostro za***anego klijeta goz moze nie ruszyć. czasem na***anego nawet strzał z odległości ok 2 metrów w ryj (z naboju 9mm cs) nie ruszy tylko bardziej w****i. znam taka sytuację i dlatego w gaz nie wierze. zreszta nie zapominajcie że w momencie kiedy wy cos wyjmiecie "dresy" moga zrobić to samo.
booe
...
Napisał(a)
booe ma sporo racji powyzej.
Gaz ogolnie jest nienajlepsza forma obrony, jak juz to w formie zelu.
Natomiast pistolet gazowy to dosc kontrowersyjny temat. Teoretycznie mozna nim zabic z odleglosci metra. Czy to dobrze czy zle to osobna kwestia, w kazdym razie najwazniejsza zasada obrony jest skutecznosc, a zabicie napastnika to chyba skuteczna obrona? Ale sa tez minusy. Przeciwnik jesli ma bron palna, ma otwarta furtke do uzycia jej, bo nie musi wiedziec ze akurat my sie bronimy gazowcem. Dla mnie takie ryzyko to juz za duzo. Mozna wystraszyc gazowcem pare band jakis gnojkow, ale w koncu moze sie nie udac. Drugim powaznym minusem jest koniecznosc posiadania pozwolenia. Jesli juz da sie uzasadnic koniecznosc posiadania gazowca, znaczy to ze pewnie uda sie uzyskac pozwolenie na bron palna, ktora stanowi juz lepsza obrone. Ale uzyskanie pozwolenia to dla takich przecietniakow jak my kosmos, wiec nie ma co zawracac sobie tym glowy, najlepiej jest cos cwiczyc, miec troche miesa, paru duzych kolegow i jezdzic samochodem a nie autobusami. to wszystko oczywiscie IMO
Gaz ogolnie jest nienajlepsza forma obrony, jak juz to w formie zelu.
Natomiast pistolet gazowy to dosc kontrowersyjny temat. Teoretycznie mozna nim zabic z odleglosci metra. Czy to dobrze czy zle to osobna kwestia, w kazdym razie najwazniejsza zasada obrony jest skutecznosc, a zabicie napastnika to chyba skuteczna obrona? Ale sa tez minusy. Przeciwnik jesli ma bron palna, ma otwarta furtke do uzycia jej, bo nie musi wiedziec ze akurat my sie bronimy gazowcem. Dla mnie takie ryzyko to juz za duzo. Mozna wystraszyc gazowcem pare band jakis gnojkow, ale w koncu moze sie nie udac. Drugim powaznym minusem jest koniecznosc posiadania pozwolenia. Jesli juz da sie uzasadnic koniecznosc posiadania gazowca, znaczy to ze pewnie uda sie uzyskac pozwolenie na bron palna, ktora stanowi juz lepsza obrone. Ale uzyskanie pozwolenia to dla takich przecietniakow jak my kosmos, wiec nie ma co zawracac sobie tym glowy, najlepiej jest cos cwiczyc, miec troche miesa, paru duzych kolegow i jezdzic samochodem a nie autobusami. to wszystko oczywiscie IMO
--> SFD FIGHT CLUB <--
0111010001101000011010010110111001101011
The fear of death follows from the fear of life. A man who lives fully is prepared to die at any time.
...
Napisał(a)
Dla mnie pistolet to abstrakcja. Mam nadzieje ze nigdy nie bede potrzebowal. Zabijesz gowno a pojdziesz siedziec za czlowieka.
1
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
"Po prostu sprzedaj tą nokię, a za tą kasę kup sobie dużego Bosha, którym również możesz sie obronić"
I BACH! W KOLANKO! I BACH! W OCZKO! I CO, DRESIKU, NADAL CHCESZ 5zł?
I BACH! W KOLANKO! I BACH! W OCZKO! I CO, DRESIKU, NADAL CHCESZ 5zł?
Wolność lub śmierć
...
Napisał(a)
Coto wogóle za określenie "DRESY TO ALBO TAMTO" ja tez nosze dres i nikogo nigdy nie kroiłem!!!!!
"BÓG (+ JPII)--------------------HONOR-------------------OJCZYZNA"
================SFD FIGHT CLUB===============
"Chciałem by Warszawa była wielka (...) i dziś widzę ją wielką"
...
Napisał(a)
Kup se armate i nos ja na plecach, jak spotkasz dresa naladuj ja i zestrzel sqrczybykow
"SFD Moim życiem"
...
Napisał(a)
Osikowy kołek w serce.....skuteczne w 100%
"Lepiej zużywać się niż rdzewieć"
Polecane artykuły