Nowy spamik w dziale mamy, ryż z kurczakiem wpjerdalamy i haj kiki nakvrwiamy

żeby tylko nie dostał od Masvidala bo jaja będą

Siema wszystkim na forum :) ciekawy film na obejrzenie przed snem z daaawnych czasów walk "między stylami" hehe.

jak sie obalać nie umie to garde sie ciagnie

Bendo i Munoz strasznie podobni




Zmieniony przez - Hipcio w dniu 2011-12-11 23:00:29

Na tym filmiku z ADCC, w 3:10 widac jak Palharez lamie noge Avellanowi w kolanie (tzn. dokladnie nie widac lamanej nogi, tylko wrzeszczacego z bolu Avellana, ale malo mu jej wtedy nie urwal). Gosc chyba nie panuje za bardzo nad ta swoja niedzwiedzia sila.

vit82

Na tym filmiku z ADCC, w 3:10 widac jak Palharez lamie noge Avellanowi w kolanie

tu cała walka:





filmik i ten koment rozp*****lają:

"lol all toquino wants is a hug man"

Wstaje człowiek przed 5tą a tu od razu takie g****

“The guys that are in Strikeforce are staying in Strikeforce,” White said. "Strikeforce lives.”

“Gilbert Melendez and all the guys that are in the Strikeforce show and with Showtime, I will make fights [for them]. They will be happy to be there. Believe me, I got this thing worked out. It’s going to be good for everybody. It’s going to be good for the fighters, it’s going to be good for Showtime, and it’s going to be good for Strikeforce.”

When asked if there are any plans for co-promotion between Strikeforce and the UFC, White said, “Strikeforce is completely separate,” but that they have the ability to make some interesting things happen.

In addition, White confirmed Scott Coker will continue to be involved in Strikeforce affairs going forward.

W tłumaczeniu na polski - teraz pewnie wycięci z UFC będą w większości lądowali w SF co by Bellator i inne wredne organizacje nie podbierały nazwisk wyrobionych w UFC.

Oby to się nie ziściło, bo Melendez z Mousasim i całą zgrają ciężkich utkną w SF i ch** strzelił całą masę zacnych walk.


Zmieniony przez - lord raV w dniu 2011-12-12 05:03:15

yooo , jak dobrze ze juz sie skonczyl ten ciezki weekend

I nie ma to jak doyebac nogi w czwartek a w poniedzialek dalej ,,cierpiec,, ^_^\

Za żadną kasę bym nie wyskoczył z Palharesem na solo Nic u mnie takich dreszczy nie wywołuje, jak dźwignie na nogi, a zwłaszcza uszkodzenia kolan.
Co za psychol, złamał typkowi nogę i jeszcze chciał się poprzytulać po walce, hahahahhahaha. Czy on w ogóle zajarzył, co mu zrobił?

Czy jest ktoś silniejszy fizycznie od Palharesa wśród gości, którzy zbijają do 185? Lombard jest silny i też ostro nabity, ale nie wiem czy może się z nim równać.

Zmieniony przez - enediktal w dniu 2011-12-12 10:42:13