Ignatus na początku się z tobą zgadzałem, ale później odbiegałeś od mojego toru myślenia.
Rasa byka powstała tak jak napisałeś, od jednego byka z wadą genetyczną i stopniowo przez odpowiedni dobór i selekcje osobników dopuszczanych do rozmnażania uzyskują coraz większe osobniki.
Niektórzy pisali że to
doping genetyczny, tak i nie. Pierw był byk z wadą genetyczną i trwały prace nad jego kopiowaniem, a naukowcy po zbadaniu tych byków uzyskali odpowiedź jak można zrobić "doping genetyczny" czyli jak zablokować mioastynę.
A porównanie do pit bulla wcale nie jest błędne, jak każda rasa została stworzona do określonych celów, pomijając fakt że jest to rasa złożona z kilku innych ras, odpowiednio dobieranych i krzyżowanych. To pit bull wykorzystywany do walk wcale nie był masywny anie nie miał ogromnego łba, był zawzięty i silny ponad przeciętność ale nie był przemasowiony, zbyt wielka masa by tylko zmniejszała jego zwinność. Dopiero jak miłośnicy pittów chcieli rasę pokazywać na wystawach i im tego zabroniono ze względu na to do czego były (niestety są nadal także w Polsce) wykorzystywane, Nadali 2 nazwe tej samej rasie AMERICAN STAFFORD TERRIER i tu hodowcy zaczęli stawiać na masę mięśniową dobierając do rozmnażania psy i suki o jak największej masie mięśniowej. Tak że to porównanie wcale nie jest błędne bo są osobniki o imponującej genetyce mięśniowej a to że krowa żrę trawe a pies jest mięsożerny to już jest naturalna prawidłowość. Pamiętajmy że krowa ma 4 żołądki dzięki czemu potrafi bardzo wydajnie korzystać z paszy. A i te krówki trawy nie jedzą tylko są karmione wysoko energetyczną paszą bo co jak co geny genami ale żeby zbudować i utrzymywać taką masę mięcha na samej trawie by tak nie urosły.
Ciekawe co by Adolfowi wyszło w końcowym efekcie, on też śnił o stworzeniu superaryjczyka.
Zmieniony przez - baranek_ w dniu 2010-11-15 15:56:27