Mam kolegę który ma 13 lat. Czy może ćwiczyć na siłce? I na jakich ciężarach?

Jak ktos bedzie szalal z obciazeniem, nie daj Boze z marna technika to nie wazne czy ma 13 lat czy 23, konsekwencje tego moga byc nieciekawe.

Nie wiem ja nie widzę problemu ani żadnych przeciwwskazań żeby chłopak nie mógł chodzić na siłkę. Niech sobie chodzi zobaczy jak
to wszystko wygląda, tylko lepiej nie podstawiać go pod żadne żelazne ciężary, tak jak słusznie napisał kolega Bery trening z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała w 100% wystarczy.
Chłopak podniesie wydolność i przygotuje się do wejścia w ten sport, o ile w międzyczasie pała mu nie zmięknie i nie zrezygnuje

maciekzkla ogarnij się myślisz że ci wszyscy kulturyści w wieku 13 lat z miejsca zaczynali od tachania żelastwa i chodzenia na siłki? każdy kiedyś zaczyna ale nie każdy rodzi się z hantelką w ręku

MagickY Takie treningi jak ACT są właśnie dla początkujących, młodych ludzi.

Zgadzam się z tobą w 100% dla początkujących młodych ludzi, ale nie dla dzieci.

Co do diety to jak najbardziej mu polecam oczywiście nie mówię tu
o jakimś wielkim rygorze ani braniu odżywek ale zdrowa i dobrze zbilansowana dieta to podstawa dla wszystkich, szczególnie w naszych czasach.

endrju135 Oczywiście że każdy decyduje o swoim życiu
ale dopiero jeżeli wie co to jest życie i jakie konsekwencje niesie za sobą jego decyzja.
A taki 13latek za przeproszeniem g**** widział i g**** wie o życiu
dlatego decydują za niego rodzice i koniec dyskusji dopóki nie dorośnie.

I to by było na tyle nie widzę sensu rozpatrywania dalej tego tematu ZDROWIE jest najważniejsze, i nie ma sensu gadka może coś mu się coś stanie a może nie.

Zrozumcie że kiedyś trzeba zacząć wiek 14-15 lat jest odpowiedni do takich treningów jak ACT czy lekkie FBW. Prostowniki grzbietu biorą udział praktycznie we wszystkich czynnościach życiowych więc muszą być wzmocnione! Wyobraźcie sobie chcecie przenieść w domu jakiś mebel i nagle coś wam strzela w kręgosłupie albo poprostu nie macie siły. Chłop ma być chłop a nie płakać jak baba że 20kg nie może podnieść w wieku 18lat , bo wcześniej nie miał styczności z ciężarami i nic nie ćwiczył. Oklep na każdej imprezie pewnie też go nie ominie. ĆWICZYĆ I ROSNĄĆ!! A NIE PŁAKAĆ BABY

a z tego wszystkiego co jest napisane autor juz i tak nie wyciągnie żadnych wniosków bo namieszaliście tak że aż głowa boli

Pewnie wielu się nie zgodzi z tym co teraz napisze,ale wg mnie to z siłką powinno się zaczynać w wieku 17-18. Wcześniej oczywiście trening z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała plus np. drążek.
Wcześniej wypadało by wypracować jaką taką kondycję i sprawność ciała, bo jak wpadnie taki suchar 180cm/60kg, który większość życia spędził przy kompie lub co gorsza na imprezach przy alko i fajach to nawet i pół roku ACT mu nie wystarczy.

akurat ja sie zgadzam

Akurat Ty tommac20 nie masz nic do powiedzenia, bo nawet nie cwiczyles jeszcze na silowni, a czytajac Twoje wczesniejsze wypowiedzi niemalze spadlem z krzesla.

Tak apropos` trenigu z wykorzystaniem własnego ciała - przetłumaczyłem trening Mike Tysona. Poczytajcie sobie. Pomijając te szrugsy, to nie trzeba mieć ciężarów żeby robić kozacki trenig:

https://www.sfd.pl/MIke_tyson_Trening-t407726.html

Daje cały link, bo niedługo przetłumacze kolejny trening.

-SHIELD- - 3 dni ban.