Szacuny
1
Napisanych postów
230
Wiek
52 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3343
Z profesorskim dietetykiem moze byc problem, jestem w uk a tych co znam..... lepiej nie pisac.
Wage jak najbardziej bede kontrolowal raz w tygodniu, pomiary raz na dwa. Diety juz nie bede zmienial, ewentualnie jak bede przygotowywal posilek, zmniejsze porcje gdzie jest duza ilosc bialka (ser, jaja, tunczyk i mniejsza porcja odzywki bialkowej) powinno byc dobrze mysle. Albo dowale wegli, odpowiednio. Za rady dzieki i sog.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Widać profesjonalnie do dietki podchodzicie.Ja raczej trzymam się ogólnych zasad i nie chce mi liczyć się tego wszystkiego wszystkiego; wg,tł,bk i kcal. Tylko np.ostatnio ograniczam ilości jedzenia ,w posiłkach gdzie jest wiecej tłuszczu nie spożywam wegli ,a w tych wysokowęglowodanowych ograniczam tłuszcz,posiłek na noc bez węgli ,albo mało --do śniadania i po treningu wiecej węgli niż bialka.Bawiłem sie w liczenie ,tez przez kilka miesiecy byłem na CKD ,ale ten sposob mi najbardziej odpowiada ,do zawodów jeszcze sie nie szukuje he he .Myślę ,że największy problem jest nie w tym zliczaniu czy nie zliczaniu ,ale w konsekwencji działanie nie oszukiwaniu samego siebie,nie za częstym imprezowaniu z grillami i tłustymi wyżerkami,w omijaniu fast foodów itd..Nie potrafie tez zrezygnowac z 1-2 browarów dziennie ,próbowałem ,ale kocham ten trunek i te zimne babelki heh:) :) .Tutaj proponowali jakies koniaki ,ale to nie dla mnie :( probowałem to mi nie służy.Koniaczki ,winiaczki czy whyskacze śmierdzące starymi ziemniakami to nie dla mnie.Przepraszam.Zostaje przy czystej raz na jakiś czas :)
Szacuny
1
Napisanych postów
230
Wiek
52 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3343
Ja tez kocham i bardzo lubie zloty napoj, niestety nie moge go spozywac, a slinka cieknie jak tylko sobie wspomne o nim. Mam refluks i kilka wypitych piw mnie strasznie meczy pozniej w przelyku. Ale po koniakach i tekili nic mi nie jest wiec od czasu do czasu spozywam i dobrze sie czuje.
Szacuny
1
Napisanych postów
230
Wiek
52 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3343
A daj spokoj z tym zasranym refluksem, czlowiek zle cos czy sie napije a pozniej mecz sie czlowieku. Przesrana przypadlosc, niestety nazywana juz w tej chwili choroba cywilizacyjna, ma to juz 70% populacji na swiecie. Najgorsze jest ze masa ludzi nawet nie wie ze to ma, a biega po doktorach zjadajac mase tabletek na kaszel czy gardlo. Pierwszy lepszy doktorek w zwyklej przychodni zadko rozpoznaje refluks zolodkowo-przelykowy. A pozniej raki zoladka, przelyku albo inne wrzody. Masakra i tyle, ja sie z tym gownem meczylem z 15 lat zanim mi dokladnie to wybadali tutaj w uk, niestety w polsce na dziesiatki lekarzy nikt w tym kierunku nie spogladnal nawet. Za to mialem badania serca, pluc, i inne - wynik zawsze ten sam - nic panu nie dolega, zdrow jak ryba.....
Szacuny
6
Napisanych postów
218
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4720
Jakie to szczęście, że refluks mnie nie dopadł. Mogę pić co chcę (jeszcze...).
Po powrocie z urlopu znowu zabrałem się za siebie wg starego schematu. Wznowiłem treningi na siłowni 2 razy w tygodniu (FBW). 3 razy w tygodniu biegam po 10 km. Raz w tygodniu sauna.
By trochę sobie życie urozmaicić i usprawnić regenerację mięśni postanowiłem, że tej zimy zostanę morsem. Podobno niezła adrenalina.
Na razie w ramach przygotowań stosuję kąpiele w wannie z zimną wodą.
Zmieniony przez - Sorge27 w dniu 2011-09-18 14:17:48
Szacuny
1
Napisanych postów
230
Wiek
52 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3343
Jakie macie sposoby na podniesienie tescia ? Chodzi mi o sprawdzone suple, ZMA na mnie dziala, ale szalu nie ma. Z dwa miechy temu bralem Tribulus Terrestris, ale zero efektu i moge powiedziec, ze zmarnowana kasa.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na jakimś wątku tutaj coś było na temat podnoszenia teśćia.
Ja obecnie testuje 1 raz w życiu DAA z Megabola ,nie lubie tej firmy ,ale inne jeszcze zdaje sie tego nie maja ,a ci co maja to drogo.
Z reszta obecnie mam cały arsenał ZMA ,tribulusa ,cynk z vit c,DAA -szału nie ma ,ale jest lepiej.Nie ma to jednak jak stara sprawdzona "bombka" -wtedy dopiero zaczyna sie jazda bez trzymanki :)
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
47 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
206
Panowie ile bierzecie w martwym ciągu?
Szukam jakiegoś punktu odniesienia, ja na razie 67,5 kg cykl będę kończył z 80kg. W necie ludzie piszą jakieś kosmiczne dla mnie wartości sięgające 200 kg i więcej (takiego ciężaru nie utrzymałbym w dłoniach)
Tak z ciekawości jak to u was wygląda, zwłaszcza u 190cm + ?