Trenować chcę głównie hobbysycznie, przy okazji rekreacyjnie + ewentualnie samoobrona.
Rozsądny profil.
jednak niewiele się dowiedziałem więcej co można wywnioskować + kilka porad :)
Temat jest ogólny-trudno odpowiedzieć kilkuset czytającym na ich własne pytania. Musisz SAMEMU zobaczyć. Skąd mam wiedzieć, co Ci się spodoba? Może jesteś osobą stworzoną do zapasów ale o tym nie wiesz? A może masz dobre zadatki na boksera, ale uważasz boks za mało finezyjny i nawet nie spróbujesz? Rada: rusz tyłek, zobacz jak wyglądają treningi różnych styli-a jak będziesz miał konkretne pytania, pytaj-bo na ogólniki odpowiadać trudno.
Co do tamtego tematu, w pytaniu 6. poruszasz sprawę skuteczności, więc nie potrzebuje niczego nad wyraz skutecznego, a i tak w moim zamyśle, każda sztuka walki jest jednakowo skuteczna, a wszystko zależy od trenującego.
Niestety-to nie jest prawda. Owszem, dobra sekcja mniej kontaktowego stylu może uczyć lepiej od złej sekcji kontaktowego-ale prawda jest taka, że po losowo wybranej sekcji-przykładowo-kyokushin bedziesz umiał o wiele więcej niż po np. losowo wybranej sekcji capoeiry.
Z tego co pisałem, szukam czegoś co nie wymaga większych nakładów siły,
Niestety-w prawdziwej walce siła jest bardzo ważna. Podobnie jak kondycja, rozciągnięcie,
odporność na ból i stres itd.
Myślę że kung-fu by pozwoliło coś takiego połączyć,
Wbij sobie do głowy jedną rzecz: kung fu to nie sztuka walki-to dwa tysiące
różnych sztuk walki! Dotarło? Wśród nich są rzeczy ekstremalnie skuteczne-i zupełnie nieskuteczne, stare i nowe, oparte bardziej o ręce albo o nogi, albo u rzuty, rzeczy "mistyczne" i zupełnie usportowione. To tak jakbyś powiedział "chcę mieć pojazd i sądzę, że samochód będzie dobry"-jaki samochód? Ciężarówka, jeep, betoniarka, śmieciarka, porshe czy mały fiat?