Fuuun/dziennik/Power, speed and mma.

Teraz ferie mam to przerwę sobie zrobiłem :P

Ziomuś podaj swoje gg

Up^

Napisałem, mam nadzieje że pomogłem

JEEEST MOOOCCC !!!!!!!!

Trening 1luty 2011r.

KLATA
1 Wyciskanie sztangi na ławeczce prostej 12/10/8/6
35kg/45kg/55kg/65kg
2 Wyciskanie hantli na ławeczce skośnej + 12/10/8/6
17kg/21kg/23kg/23kg
3 Rozpiętki na ławeczce prostej 12/10
8kg/8kg
4 Butterfly 12/10
6bloczek/9bloczek
PRZÓD I BOK BARKÓW
1 Wyciskanie sztangi z przed głowy (suwnica) 10/8/6
20kg/25kg/30kg
2 Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami 12/10/8
8kg/9kg/9kg
3 Unoszenie sztangielek bokiem w górę 12/10/8
6kg/6kg/8kg

Jest siła wszystko bez problemu. Zaraz idę robić plegary. Jest moc, motywacja !!!

co tak ostatnio rzadko tu bywasz:)?

Nie wiem, staram się ale mam dużo innych równie ważnych rzeczy i ciężko mi to pogodzić.

Wiem że słaba wymówka, bo można usiąść wieczorem i walnąć dobrą i długą wypiskę. Od teraz będę tu bywał jak najczęściej , mam nadzieję że dotrzymam obietnicę .

Trening 2 luty 2011r.

PLECY
1 Martwy ciąg 12/10/8/6
40kg/50kg/60kg/80kg
2 Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 12/10/8
40kg/45kg/45kg/50kg
3 Podciąganie szerokim chwytem 3s./intuicyjnie/
9powt/6powt/5powt
TYŁ BARKÓW
1 Unoszenie ramion bokiem w górę z hantlami w opadzie 12/10/10/8
8kg/8kg/8kg/8kg

K.v.rwa... zapomniałem szrugsów zrobić ....
Zrobię w piątek przy treningu nóg.

Trening pleców robię teraz w domowej siłce, ponieważ mogę robić wszystkie ćwiczenia u siebie. Unoszenia ramion bokiem w górę w opadzie robiłem bez progresji ponieważ 8kg to wystarczająco dużo a mniejszych ciężarków w garażu nie mam (jedynie 3kg a to za mało).

Od niedawna unoszenie sztangielek bokiem w góre/unoszenie sztangielek bokiem w górę w opadzie tułowia robię w pozycji siedzącej. Muszę przyznać że lepiej to na mnie działa niż w pozycji stojącej. To tyle na dziś. Został przede mną ostatni posiłek 100g twarogu

Jutro dzień wolny od treningów. W piątek nogi, a w sobotę łapy.

Zapomniał bym opowiedzieć o mojej dzisiejszej "porannej przygodzie"

Śpię sobie, śpię, aż tu nagle godzina 2:00 budzę się , i masakryczny skurcz w lewej łydce. Myślałem że z bólu nie wytrzymam. Po 15 min nieustannej walki z bólem zasnąłem. Wstaję z rana o 9:00- nie mogłem chodzić, położyłem się jeszcze na 30 min rozmasowałem łydę i po 30 min można było już chodzić . Na wf nie poszedłem. Jeszcze trochę teraz jeszcze boli... Ale do piątkowego treningu nóg powinno przejść

Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2011-02-02 21:58:29

Unoszenie sztangielek działa lepiej dlatego, że wyizolowałeś ruch. Moim zdaniem, jeżeli Twoim celem jest siłą i dynamika, to powinieneś skupić się na treningu mającym zwiększyć Twoją siłę. Obczaj to:
http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=3736
I zajrzyj do mnie, na początku też budowałem siłę i dynamikę. Co prawda uprawiamy dwa diametralnie inne sporty, ale obu nam zależało na sile i dynamice, ja odczułem wzrost, budując siłę, najwidoczniej tu jest pies pogrzebany.

Santiago92- Spokojnie wiem co robię
Niedługo ferie, a po feriach lecę (najprawdopodobniej) na mma i bjj więc co za tym idzie zmieniam trening. Na razie nie pisałem o tym w moim dzienniku, bo nie chcę was zawieść. Więc na razie ćwiczę tym splitem, a po feriach się zobaczy jak to będzie. Ale możecie się nastawić na zmianę treningu na 3x mma i 2x siłka w tygodniu

Właśnie po tym treningu mogę wnioskować brak wiedzy na temat teorii dynamiki i siły. Powodzenia.