ja rzadko pije bo Bóg nie stworzył mnie do alkocholu
chociaż jak już pije to mam lajt
a za jakieś dragi to nie wypada mi się za często brać
ale te laski to ja wiem wiem,kilku kumpli też stoi na bramkach,już słyszałam o takich akcjach
najlepiej laska raz podbiła do mnie bo stałam koło kolegi na bramce i kazała mi się dowiedzieć,czy mu sie widzi bo chce go zaprosić do kibla a nie wie czy ma szanse
umarłam
nie mam pojęcia co te laski mają w głowach,jak można tak poprostu podejść do kolesia i mu powiedziec że chce mu sie zrobić laske
i czemu laske
idiotka,pomyślałaby chociaż o dwustronnej przyjemności
LET'S PLAY