Eksperymenty z HST: co można, a czego nie należy zmeniać ??

Jestem oszolomem HST poprostu.
I lubie proste, ciezkie i szybkie treningi.
Pozdro

Co do badan.

HeHE wszyscy chyba wiemy i nie jestesmy dziecmi ze wyniki badan zaleza od podmiotu ktory je wykonuje.Tak jest wszedzie,w firmach produkujacych suple w przemysle samochodowym a takze w tym sporcie.

Zambo19, bywa i tak jak piszesz, że wyniki badan zależą od podmiotu, placówki czy instytucji badawczej, jednakże jednym z założeń nauki jest powtarzalność wyników, bez względu na to kto wykonuje badania.

Co do nauki to jakoś interesuję się tymi zagadnieniami i mógłbym wiele na ten temat rozmawiać. To jedno z moich zainteresowań.

Szanuje wiedzę naukową chociaż wiem jak niekiedy to wygląda w praktyce i jestem świadomy ograniczeń wiedzy naukowej. Nie podchodzę dogmatycznie do nauki. Lubię wiedzę i czasami inspiruję się nią i testuję, wypróbowuję na sobie.

Zresztą wiedza naukowa ma przeważnie charakter statystyczny.

Ja uwazam ze jesli sie nastawie ze jednyna i prawidlowa droga jest hst to mimo wszystko ze nie jest to system dla mnie bede mial wyniki.Tak dziala psychika ludzka.Tak samo jest ze SPLITAMI,FBW i innymi.

na poziomie indywidualnym dochodzą jeszcze czynniki psychologiczne , o których wspominasz. Te czynniki mają jak najbardziej znaczenie .

Dlatego uważam, że lepszy jest nawet niedoskonały plan ale własny, który wykonuje się z przyjemnością i zaangażowaniem niż nawet najbardziej dopracowany na podstawie wiedzy teoretycznej, czy doświadczeń kogoś innego plan, do którego nie jest się do końca przekonanym.

Osobiście jestem zainteresowany wiedzą i doświadczaniami innych aby dopracowywać moje plany treningowe.


Jak sama nazwa dzailu (trening i odzywianie dla zwyklych ludzi)tak uwazam ze SPLIT po dobrym przypasowaniu i prawidlowym ulozeniu moze byc treningiem dla ludzi z alternatywnej drogi.

więc zapraszam do promowania treningu dzielonego w Alternatywnej Drodze. Jak już wspominałem cytując Pepo w tym dziel jest miejsce na różne alternatywne podejścia, że jeszcze raz zacytuję:

"chciałbym nadmienić że dział alternatywna droga nie traktuje wyłącznie o treningu hst i zachęcam gorąco wszystkich do rozwijania go wspólnie z nami i czynienia go ciekawszym niż jest do tej pory. mile widziane będą opracowania treningów innych klasyczny split, nowe metodologie, alternatywne metody rozwoju naszej formy, oczywiście również kwestie odżywiania i suplementacji."

A tu zrobil sie dzial reklamowy dla HST.

cóż, faktycznie tematyka związana z HST ostatnio chyba zdominowała ten dział. Co nie znaczy, że nie możesz tego zmienić. Jestem jak najbardziej otwarty na to czego mogę dowiedzieć się od innych i z innych metod treningowych.

Mi trening oparty o założenia HST bardzo się podoba. Za bardzo duży plus uważam, to, że na każdym treningu można ćwiczyć priorytety.

Zambo19, widzę, że masz doświadczenie wynikające z różnych metod treningowych. Zapraszam do dzielenia się nim w AD, czy też w tym temacie. Chociaż napisałeś, że nie widzisz większych różnic pomiędzy efektywnością różnych metod treningowych.

Cóż, podstawową rzeczą jest chyba, że w ogóle się ćwiczy i to jest największa różnica: czy się ćwiczy, czy nie. A to jakim planem treningowym to już chyba pomniejsza kwestia, ale zachęcam do zastanawiania się nad tym co w różnych metodach treningowych jest najfajniesze, czy też najbardziej efektywne.

Jednym z zamierzeń tego tematu jest refleksja nad modyfikacjami HST. Jeżeli HST można urozmaicić lub wzbogacić czymś ciekawym i fajnym pochodzącym z innych metod treningowych to jak najbardziej zachęcam do takich pomysłów i refleksji nad nimi.

Pozdrawiam

Mam pewien plan na przyszly cykl treningowy akurat wypada na HST poniewaz.

2miechy HST
pozniej bylo znow cykl 2 miesieczny na hst
pozniej 2miechy SPLITU
i ZNOW 2m SPLITU

Teraz zamierzam zrobic cykl HST.Obecnie mam przerwe od poprzedniego planu treningowego.


Ale myslalem wyprobowac wieksza ilosc serii (ale o tym pozniej.

W kazdym dniu treningowym po treningu podstawowym bede robil od 3-6 dodatkowych serii na wybrana partie.Kazdego dnia inna.Najczesciej bedea to najslabsze partie miesniowe ktore bym chcial poprawic.


A wiec ogolny zarys treningu by wygladal tak (moze sie duzo zmienic bo na razie jest to pomysl):


1.Przysiady/Martwy/tzw Dzien dobry
2.sciaganie drazka wyciagu
3.podciaganie sztangi podchwytem
4.Wyciskanie na lawce prostej
5.wyciskanie sztangi na barki
6.uginanie ramion ze sztanga/sztagielkami
7.sciaganie drazka wyciagu,prostowanie ramion na wyciagu stojac


i dodatkowo w pierwszym dniu 4serie unoszen ramion bokiem stojac

w drugim dniu dodatkowe serie wycisk fran ze sztanga

3dniu.uginanie ramion z hantla na modlitewniku./


Wiem trening bedzie ciezki.ale mysle ze powinien dac efekty.

Prosze o komentarze,z odpowiednim uzasadnieniem

Zmieniony przez - Zambo19 w dniu 2008-08-20 18:16:22

Dla mnie to HST nie ma sensu.
Jak juz robisz HST to rob je jak nalezy.
Musi byc duza czestotliwosc a takie cwiczenie mocniej danej grupy raz na jakis czas to sam nie wiem. Pozniej po takim kopie robisz normalnie i miesnie stoja w miejscu.
Po co tak kombinowac?
Pytales o opinie to napisalem.

tzn te partie ktore bede robil dodatkowo beda sie powtarzaly z tyg na tydzien.

np.po treningu pon bede robil dodatkowo na barki i tak bedzie w kazdy pon.itd

Chodzi mi o to ze powiedzmy robisz biceps mocniej w poniedzialek a pozniej w srode i piatek slabo.
Gdzie tu progresja?

Zambo19, najpierw skojarzyłem, że podstawę chcesz robić opartą o zasady HST i do tego jeszcze taki bonusik splitowy, w każdy dzień co innego.

Jezeli chcesz tak ćwiczyć i jesteś do tego bardzo przekonany to ćwicz.

Osobiście część tych pomniejszych ćwiczeń spokojnie bym zaadaptował do zasad HST. Czyli, wykonywał je na każdym treningu. Może po 2 serie na trening co dałoby 6 serii w tygodniu, a nie 4 jednego dnia. Czyli nawet konkretniej w skali tygodnia. No i jeszcze z zastosowaniem progresji. Wkomponowuje się w zasady HST spokojnie. Z wyciskaniem francuskim podobnie.

Czy biceps traktujesz priorytetowo ??
Jeżeli podciągasz się podchwytem to bic jest już zaangażowany więc te pomniejsze ćwiczonka mogą być zbyteczne. No chyba, że chcesz jeszcze "dopieścić", "doszlifować" bicka, ewentualnie lubisz te ćwiczenia.

Podciaganie sztangi podchwytem - jakie to ćwiczenie ??
bo najpierw z podciaganiem podchwytem mi sie skojarzyło.
Coś jak sciąganie drażka wyciagu tylko własnie podchwytem ??

Ale myslalem wyprobowac wieksza ilosc serii (ale o tym pozniej.

pewnie, myślę, że spokojnie można probować.
Jak poprzegladalem plany FBW to tam ilość serii jest całkiem spora .

Z ilością serii jest pare możliwośći. Albo taka sama przez cały czas (makrocykl), albo dąży się do stałej obiętości (ilości powtórzeń np. w 15 jedna seria, a w 5 trzy co daje 15 powtorzeń na ćwiczenie). Albo nawet zmniejsza się wraz z ciężkością treningów.

Mi bardzo spodobały się zalecenia Binia co do zwiekszania, zmniejszania ilości serii. Mało teoretyczne a chyba maksymalnie praktyczne:

"Należy zwiększyć ilość serii/ćwiczeń, gdy:
* nigdy nie jesteś obolały
* nigdy nie jesteś zmęczony
* nie rośniesz

Należy utrzymać ilość serii/ćwiczeń, gdy jesteś:
* lekko obolały przez dłuższy czas
* lekko zmęczony, ale nie tracisz entuzjazmu do treningów
* zauważalnie większy

Należy zmniejszyć ilość serii/ćwiczeń, gdy:
* odczuwasz bóle mięśni/stawów
* jesteś zmęczony przez większość czasu, masz kłopoty ze snem,itp.
* twoja siła zdecydowanie spada. "

najpierw skojarzyłem, że podstawę chcesz robić opartą o zasady HST i do tego jeszcze taki bonusik splitowy, w każdy dzień co innego

To sie niestety w tym przypadku wyklucza. Ja bonusik SPLITOWy widze w podziale ciala na polowe i treningu 6 razy w tygodniu.
Wtedy nie ma zgrzytu.
Progresja musi byc stala i niezachwiana jakimis dodatkami.

Sprostuje. Zalecenia co do objetosci pochodza z FAQ HST. Jak zreszta wszystko.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-20 23:37:03

Tomasz moze masz iracje co do tego adaptowania tych cwiczen.

Kilobb a co do stalej progresji to czesto obserwuje ze nawet wiekszosc ludzi rozdziela martwy ciag z przysiadami.Tu tez bedzie zachwiana progresja.Tak samo jest gdy trenuje sie dwoma planami na raz.
Ja chce dodac tylko jedno cwiczenie ktore bedzie mi pomagalo w dogonieniu slabszych partii miesniowych.


Podciaganie podchwytem=wioslowanie sztanga podchwytem.taka inna nazwa tego samego cwiczenia.Bardzo dobrze dziala na najszersze grzbietu

tak sobie pomysllem by zastosowac stala liczbe serii.ale uwaga byloby to 4 serie w kazdym mikrocyklu.Ekstremalne wyzwanie by bbylo co???