Dziennik treningowy Przemola

na jakim ciężarze robisz regres w siadach i ile pwt?

z 90kg cofnąłem się do 70kg i zrobiłem 8 powt. więcej nie dałem rady

Dziś zrobiłem trening PULL bez martwego ciągu który robię tylko raz w tyg. w poniedziałki, masakrycznie mi się nie chciało ale jakoś się zmusiłem i o dziwo trening wyszedł całkiem fajny.

Podciąganie na drążku
5x6powt ciężar ciała ostatnie powtórzenia w ostatniej serii ciężko pozostałe lekko, chyba od następnego treningu zwiększę liczbę powtórzeń do 8

Wiosło sztanga
10x50kg, 10x60kg, 10x70kg, 8x80kg

High pull
4x8 50kg

Uginanie ramion ze sztangą
3x8 30kg

Uginanie ramion młotki
2x8 hantle 13kg

Ostatnio robilem 85kgx6 i regres na 46kgx20, nogi sie masakrycznie spompowala, na nestepnym treningu idzie 90kgx6 i regres 50kgx20, sprobuj moze tez tak zrobic, na mnie to znakomicie dziala

DNT + bieganie

Dziś zaplanowałem sobie że trochę pobiegam miało być 30 minut wyszło 22 bo z 20 minut przed bieganiem zjadłem 100g łososia wędzonego, ponadto w lesie przy temp. 25 stopni zero wiatru duchota nieprzeciętna i jeszcze czułem tą rybę na żołądku. Ogólnie masakra, w zimę wydolność dwa razy lepsza :) zrobiłem w trakcie kilka szybszych przebieżek, było kilka dość długich podbiegów więc ogólnie zmęczenie całkiem spore.

A tu małe podsumowanie z endomondo:

Wczoraj po średnio udanym bieganiu postanowiłem że wieczorem wyskocze na drugą przebieżkę i po 21 zacząłem trening dystans 5.13km czas prawie 33 minuty czyli delikatnie, około 6.25 min/km . Wieczorem bylo o niebo lepiej przede wszystkim dużo chłodniej dzięki czemu cały dystans bez zadyszki. Kolejne bieganie tez wieczorem no chyba ze będzie chłodno.

Zmieniony przez - przemek220 w dniu 5/19/2013 8:33:18 AM

przemek220

Dziś zrobiłem trening PULL bez martwego ciągu który robię tylko raz w tyg. w poniedziałki, masakrycznie mi się nie chciało ale jakoś się zmusiłem i o dziwo trening wyszedł całkiem fajny.

Podciąganie na drążku
5x6powt ciężar ciała ostatnie powtórzenia w ostatniej serii ciężko pozostałe lekko, chyba od następnego treningu zwiększę liczbę powtórzeń do 8

Wiosło sztanga
10x50kg, 10x60kg, 10x70kg, 8x80kg

High pull
4x8 50kg

Uginanie ramion ze sztangą
3x8 30kg

Uginanie ramion młotki
2x8 hantle 13kg

fajny i rozsadny ten trening!

Rozpiska z wczorajszego treningu:
PULL

Podciąganie na drążku 5x8 cc - ciężki początek ale z każdą serią coraz lepiej

Wiosłowanie ze sztangą 70kgx10, 80kgx10, 90kgx8, 70kgx10

MC - 70kgx5, 80kgx5, 90kgx5, 100kgx5, 110kgx3 - chciałem zrobić więcej ale puśćił mi uchwyt nawet naprzemienny nie pomagał, wiem że mogę w tym ćwiczeniu dołożyć dużo więcej na sztangę ale uchwyt mam słaby, dodatkowo nie ma opcji żeby rzucać ciężarem więc muszę kontrolować ruch negatywny co dodatkowo powoduje że ćwiczenie jest cięższe.

High pull - 50kgx8, 60kgx8, 60kgx8, 70kgx8 - ostatnia seria mega ciężko pozostałe w miarę

Uginanie ramion z hantlami 4x10 13kg, 4x8 16kg, 4x6 19kg, 4x10 13kg

Uginaie ramion z hantlami uchwyt młotkowy 8x13kg, 8x16kg, 8x13kg

Brzuch tym razem jako pierwsze zrobiłem coś w rodzaju knees to elbows 2 serie w pierwszej udało mi się zrobić 4 pełne ruchy a w drugiej aż 3 ogólnie żenada, muszę nad tym popracować, w dalszej kolejności zrobiłem składankę 3serie bez odpoczynku unoszenie nóg w leżeniu + spięcia

Dieta: Ostatnie kilka dni podbiłem trochę kaloryczność bo czułem się już ostro osłabiony redukcją, jem teraz około 2300-2400 w DT podobnie w DNT jedyna różnica taka że w DNT jem max do 100g węgli a w DT podbijam węgle do max 250, wcześniej pisałem że w DT jade na High Carb czy Low Fat jak zwał tak zwał ale drastyczne ograniczenie tłuszczy w DT ( max 30g )na dłuższą metę nie jest zbyt korzystne jeśli chodzi o poziom testa, robię badania od czasu do czasu i wyraźnie zanotowałem spadek. Gdy robiłem redukcje na Low Carb poziom testa miałem ponad połową normy natomiast po ograniczeniu tłuszczu spadł poniżej połowy normy.

Wczoraj wieczorem wyskoczyłem jeszcze na zewnątrz i zrobiłem 4 x 170m sprinty. Mam zamiar zwiększyć częstotliwość do 4-5razy w tygodniu ale za to mniejsza ilość w ciągu jednej sesji. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jeśli ktokolwiek czyta moje wypociny to mam pytanie, jakie długie przerwy robicie między seriami i czy wydłużacie je gdy zaczynacie robić kolejne ćwiczenie ?

Moze zakup paski jak chwyt w martwym puszcza? Bardzo pomocna rzecz.

myslałem o paskach ale jak zaczne ich używać to nigdy nie poprawie uchwytu