Witam wszystkich jeszcze raz!
Smurf, skoro mowisz, ze nie masz tendencji do tycia i zauwazyles, ze Ci laktoza w takich ilosciach poki co nie szkodzi to mozesz pic to codziennie, ale doprawdy uwazaj na to, bo moze Ci sie tak zrobic, ze gdy zmieni Ci sie nieco metabolizm, to od tego ww sie spasiesz, a wtedy to juz tak wesolo nie bedzie.
Oczywiscie wiadomo, ze podczas masy trzeba spozywac i troche laktozy, ale pamietaj, ze to glownie ww zlozone, a nie te cukry proste sluza robieniu miesni. Laktoza tak i inne cukry proste w przypadku niedoboru energetycznego lub w przypadku wiekszego zapotrzebowania kalorycznego na dana chwile, wydarzenie itd magazynowana jest przez cialo jako material zapasowy w formie podskornego tluszczu, a to niestety u nas nie jest juz tak milo widziane. Wiadomo, ze i tluszcz podczas masy jest nieodzwonym niestety czynnikiem rosniecie, ale z tego powodu nie nalezy lekcewazyc podobnych sytuacji.
Ja osobiscie mam tendecje do tycia i moze dlatego jestem taki wrazliwy na takie historie, choc sam raz na 2 dni spozywam takie ilosci laktozy, oczywiscie niespecjalnie, ale w produktach mam ja zawarta.
Ogolnie konkluzja jest, taka ze jezeli Ci to dobrze sluzy i nie widzisz nic zlego to rob tak jak robisz, ale juz tego dnia nie pij
za duzo, mleka i jego przetworow.
POZDRO
"idz wyprostowany wsrod tych co na kolanach"