Dieta redukcyjna do oceny, 110kg

Z tego wzoru wychodzilo mi 4600kcal:)
Czyli miesa moge z 250g na 200g w porcji przygotowac? To by rozwiazalo sprawe.
Moge wywalic szynke i bulke. Ograniczyc sos pomidorowy.

Warzywa i owoce preferowalbym w formie przekasek, nie chce mi sie tego wprowadzac do garow.
Ktore warzywa i/lub owoce polecacie? W jakich ilosciach?


Zmieniony przez - marianzulek w dniu 2016-12-07 11:32:08

Jakim cudem 4600? Wrzuć swoje obliczenia...
Nie ma sensu budować masy z takim bf i zatłuszczeniem bo zbudujesz ale sam fat...więc jaki w tym sens?

Kirde ja to licyzlem z godzine dajcie mi troche czasu na ponowne obliczenie.

Więc źle obliczyłeś, 4600 to masa dla mega zaawansowanego wysokiego gościa Więc na 100% jest błąd.
Tam nie ma filozofii swoje parametry podstawiasz do wzoru, cóż więcej ?

Niemożliwe, by przy braku aktywności na co dzień i kilku treningach, było tak wielkie zapotrzebowanie; pewnie coś było nie tak z obliczeniami.
Z kalkulatora potreningu wychodzi dla umiarkowanej aktywności 3600 kcal i myślę, że można to wziąć za punkt wyjścia. Odjąć z 200-300 i zobaczysz, co będzie się działo z sylwetką na takim poziomie, a także czy jesteś w stanie to wytrzymać. Po poprawieniu i urozmaiceniu diety opanowanie apetytu powinno być łatwiejsze, ponieważ kiedy organizm dostaje wszystko, czego potrzebuje, w tym błonnik z roślin - nie ma się zazwyczaj takiego wilczego głodu, jak na niedoborowych dietach.
W razie czego, jeśli chodziłbyś ciągle głodny - pisz i będziemy próbowali coś nadal zmieniać.

Warzywa i owoce mogą być w formie przekąsek, choć warzywa najlepiej jadać w towarzystwie tłuszczu, aby lepiej wchłaniały się z nich witaminy. Czyli jeśli np. zjesz główny posiłek, który będzie zawierał te tłuszcze, a poprawisz warzywami, będzie ok. Uważaj tylko z ilością surowizny, bo jeśli nagle wprowadzisz bardzo dużo, możesz mieć problemy z układem pokarmowym. Lepiej stopniowo zwiększać ilość.

Zalecane jest 600-1000g na dzień owoców i warzyw, więc zacznij od mniejszych ilości, nawet poniżej 600.

Jesz różnorodne owoce i warzywa , urozmaicenie jest b. ważne. Nie musisz na siłę zjadać tych, których nie cierpisz, ale staraj się mieć szeroki "repertuar". Korzystnie jest jeść kolorowo, bo różne kolory warzyw i owoców oznaczają różne grupy związków chemicznych, które wzajemnie się uzupełniają co do dobrego działania na organizm. Czyli zielone, żółte, czerwone, niebieskie i fioletowe - dobrze jest każdego dnia mieć kilka tych kolorów, choć ze dwa-trzy...

Niskokalorycznych warzyw się nie liczy, wysokokaloryczne i jakieś większe ilości niskokalorycznych - już tak (korzeniowe - marchew, burak, seler; ziemniaki, bataty, awokado). Owoce zawsze licz.

Nowe obliczenia daly 3200. Wczesniejsze uwzglednialy wieksza ilosc intensywniejszych treningow oraz byc moze blad w sztuce.

Mogłeś gdzieś źle postawić przecinek czy coś... Co do białka, to jak najbardziej można ograniczyć mięso. Kaloryczność na początek dałabym wyższą (przynajmniej te 3300-3200), a później w razie czego obcinała, jeśli to nie wystarczy, by coś ruszyło.

Te 3200 według mnie będzie ok, możesz na takiej kaloryczności pobyć 2-3 tygodnie zobaczyć jak się czujesz i jak reaguje ciało, obwody. Czy zmienia się coś w sylwetce.
Z takimi makro : okolo 180-200g białka, 100-120g tłuszczu, reszta węglowodany do wyżej wymienione kaloryczności.

Korzystaj z białka w postaci tłustych i chudszych ryb (smażone, duszone, grilowane), to samo z mięsem chudsze i tłuste (też możesz smażyć, gotować, dusić, grilować), możesz też czerpać białko z jaj, nabiału, strączków oraz w brakach można wrzucić odżywkę białkową, podroby.
Jeśli chodzi o tłuszcze to olej kokosowy sprawdzi się bardzo dobrze, żółtka jaj, tłuste ryby i mięsa, podroby, awokado, orzechy (laskowe, włoskie, nerkowce, brazylijskie), rzadziej (np. wiórki kokosowe, pestki z dyni, masło orzechowe), oliwa z oliwek, czy np. olej lniany, masło klarowane
Jeśli chodzi o węglowodany tutaj szeroka gama (owoce, kasze wszelkiego rodzaju, ryże, ziemniaki, bataty, mąki dobrego rodzaju np. ryżowa, czy kokosowa, jaglana, makarony (rzadziej, ale wybieraj pełnoziarniste), to samo z pieczywem. Płatki jaglane, owsiane, gryczane.

Dokladni3 , ni3 schhodz drastyczni3 z kcal na minus tylko powoli odejmuj kcal co tydzien jak zobaczysz ze waga nie schodzi;)

Udalo mi sie obciac do
B 220
W 230
T 170

Czyli tluszczy i tam mam pod dostatkiem. W takim razie chyba nie musze korzystac z olejow ani ryb. Z tlustych mies jadam wolowine i wieprzowien. Ale w dni "indykowe" wypadaloby chyba czyms tluszczy dolozyc?
Jeszcze skrupulatnie jeszcze obetne te tluszcze i doloze wegli ale zanim wezme sie do pracy zjem i skocze na silownie.

Taki posilek bedzie git zamiast jednego z obecnych?
Tunczyk(rozumiem ze w wodzie?)
Serek wiejski
Pomidorek



Zmieniony przez - marianzulek w dniu 2016-12-07 12:12:36