Dieta redukcyjna, która nie przynosci efektów do oceny

Cześć Wszystkim! To mój pierwszy post na forum :)
Mam problem z redukcją. Od 5 miesięcy zdrowo się odżywiam, uprawiam sport (sport od zawsze mi towarzyszy, trenowałam piłkę nożną 15 lat teraz już niestety tylko rekreacyjnie) a mimo to moja waga ani drgnie w dół. Jestem pedantem w związku z tym codzienne trzymanie się diety z dokładnym wyliczaniem wartości odżywczych nie stanowi dla mnie problemu. Jednak coś robię nie tak skoro nie ma żadnych efektów ... dlatego zwracam się do Was z prośbą o dokonanie oceny mojej diety. Jesteście bardziej zagłębieni w ten temat.. dosłownie przesiąknięci tym więc sądzę, że Wasza opinia pomoże mi osiągnąć swój cel :)
Wiek: 23 Płeć: kobieta Waga: 55kg Wzrost: 165cm Aktywność: 3x w tyg trening cardio ok 45 min+ ćwiczenia wzmacniające brzuch, pośladki, uda, ramiona, plecy w postaci trx, piłka, hantle 3 kg, 1x w tyg trening piłkarski, 2x w tyg jazda na rolkach 1h. Godziny treningów uzależnione od zajęć na uczelni. Zazwyczaj wstaję ok 6.00, kładę się spać ok 23.00 Stan zdrowia: brak zaztrzeżeń. Planowana suplementacja:OLIMP PURE WHEY ISOLATE 95.

Jeśli chodzi o mój dzienny jadłospis wygląda on następująco:
posiłek: 1 opcja/ bułka wieloziarnista 70g, twaróg łowicki chudy 80g, dżem niskosłodzony 40g, kawa z mlekiem. 2 opcja/ owsianka na mleku ok 80 g płatków z bananem. 3 opcja/ bułka wieloziarnista z jajkiem na twardo
posiłek 2: 1 opcja banan/ 2 opcja jabłko/ 3 opcja pomarańcza
posiłek 3: 1 opcja serek wiejski/ 2 opcja jogurt naturalny mały + kubek inki zbożowej
posiłek 4: 1 opcja/ pierś z kurczaka 100g, ryż brązowy 50 g, papryka konserwowa 100g 2 opcja/ makaron pełnoziarnisty 50g, twaróg 100g, jogurt naturalny 90g, truskawki zmiksowane 100g/ 3 opcja zupa jarzynowa, pomidorowa z makaronem pełnoziarnistym/ 4 opcja: mintaj 100g, kasza jaglana 50 g, surówka z marchewki i poru z jogurtem naturalnym.
posiłek 5: 1 opcja/ maca razowa 2 kromki, jajko na miękko(twardo) 2 opcja. maca razowa 2 kromki twaróg chudy 80g, dżem niskosłodzony 40g

dodam jeszcze że spożywam kasze gryczanę, kuskus, jęczmienną. Każdego dnia jem owoc do godziny maksymalnie 14. Piję przynajmniej 2l wody dziennie + herbata zielona, czarna, kawa z mlekiem. Nie stosuję w ogóle cukru, słodzików.
Na początku spożywałam 1400 kcal... w związkuz tym, że efektów nie było przede wszystkim skupiłam się na wartościach węgli, tłuszczów i białka. Moje dzienne wartości wyglądały następująco: B 70g, W 100g T 40g spowodowało to, że wartość kcal zmniejszyła się do 1000, niekiedy nawet 800-900. Przede wszystkim skupiłam się na węglach żeby nie przekraczać tych 100g... ale i to nie przyniosło rezultatów.
Dodam tylko, że jestem koneserem wszelkiego rodzaju nabiału. Uwielbiam mleko, twaróg jogurty naturalne, jajka. Podejrzewam, że jedną z przyczyn może być mleko... bo też doszły mnie takie słuchy. Ok 1 litra dziennie piję na co dzień.
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Jagoda

Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-kobiety

Pozdrawiam.

Po 1 oblicz swoje zapotrzebowanie kcal oraz podziel je na makroskładniki.

Po 2 ani nabiał, ani godziny jedzenia produktów nie mają wpływu na twoją wagę innego od innych produktów. Zasada jest prosta - przekraczasz daną ilość kcal, tyjesz, utrzymujesz ją, stoisz w miejscu, zniżasz się poniżej jej, chudniesz.

Po 3 dieta 1000 kcal może ci bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Dokonałam takiej analizy już 5 miesięcy temu. Wyszło mi, że moje dzienne zapotrzebowanie wynosi 1425 kcal. BTW 110, 55, 122,5. Pomimo, że się stosowałam do tego nie było efektów... więc zaczęłam wszystko zmniejszać jeszcze drastyczniej. Nadal coś szwankuje tylko już nie wiem co. Zapomniałam dodać, że chcę zrzucić 5 kg. 4,5 kg masy tłuszczowej i 0,5 kg masy mięśniowej.

Jeżeli teraz ważysz tyle samo co 5 miesięcy temu - ok. W przeciwnym wypadku oblicz swoje zapotrzebowanie kcal i podaj je. Daj też wrzutę rozpiski diety z potreningu.pl.

Ważę tyle samo co 5 miesięcy wcześniej

Okej, ale jakie jest twoje zapotrzebowanie kcal? Póki je obliczysz przyjmę, że jest to ok. 1850 kcal (uwzględniając treningi). Czyli na wstępie obcinasz 550 kcal, co jest dużym błędem.

Zmieniony przez - drago77 w dniu 2014-05-16 14:47:43

Zmieniony przez - drago77 w dniu 2014-05-16 14:48:01

Wg potreningu.pl moje zapotrzebowanie kaloryczne wyglada nastepujace: dzienna podaz energii 2130, B 80g W 321g T 59 g

To teraz widzisz jak dużo obcięłaś kalorii na początku. Rozpisz sobie dietę, która będzie zawierała tyle kcal i makro, ile musisz spożywać, odetnij sobie z 200 - 250 kcal z węgli. Później co tydzień odcinaj 50 kcal (tylko z węgli, chyba że twoja waga spadnie, to obliczasz od nowa btw). Mocna obcinka na początku naprawdę nie ma sensu.

Do tego dorzuć sobie 3 godziny w tygodniu biegania, najlepiej 3 x 1h dziennie, przykładowo poniedziałek, środa, piątek biegasz, resztę czasu nie.

Kup też dobrą suplementację, żeby uzupełniać niedobory witamin. Możesz dorzucić jeszcze warzywa, najlepiej naturalne. A, i posiłek 2 trochę jest nie za dobry.

Dzięęęęęki wielkie :) sog się należy za cierpliwość przede wszystkim do mnie :)

Zmieniony przez - Shishile w dniu 2014-05-16 17:37:37

Hello :)
widzę, że mamy ten sam problem..
Wprowadziłaś jakieś zmiany do swojej diety?