Opowiem trochę o przygodzie z siłownia a więc ćwiczyłem wcześniej rzuciłem to przez brak efektów po czasie zorientowałem się że jednak diety nie trzymałem i postanowiłem od września od nowa.
We wrześniu waga 63 kg dieta odpicowana samemu odżywka mass attack i kreatyna
Dobilem tak do grudnia dzień w dzień jadłem i treningi aż do 73 kg i nagle stop nic więcej nie ruszyło a więc myślałem i myślałem doczytałem się na forum że trzeba jeść różnie lub zmieniać dietę co jakiś czas a więc zmieniałem i bez postępów zmieniłem mass attack na mutant mass i całkowita porażka kasa w błoto i postanowiłem nigdy więcej gainera
Aktualnie ułożyłem nowa dietę więc proszę o opinie
Na wstępie powiem jakie suplementy uzywan
Białko Wpc z sfd, carbo z sfd, witamina b6 z K** oraz kreatyne z sfd
A oto dieta i proszę o opinie i co może być w tym że stoję w miejscu powiem tylko że zawsze miałem nadwyżkę minimum 1500 kcal aktualnie dieta ma 4500 kcal
Zapotrzebowanie około 2600 kcal jak liczyłem ostatnio. Trening 6 dni w tyg partie ćwicz one 2 razy w tyg z odstępem 3 dni. Treningi zazwyczaj rano po śniadaniu jakąś godzina dojeżdżam przed lekcjami w szkole.
Dieta
Sniadanie:
Kasza manna bądź owsianka 3 szklanki plus mleko
3 jajka surowe ( ktoś mi kiedyś powiedział że lepiej się wchłaniaja, aktualnie nie czuje już obrzydzenia po tych 4 Msc)
Carbo 1 porcja
Białko 1 porcja
2 śniadanie
800 g serek wiejski ( nie wiem czy nie za dużo jednak mi odpowiada)
Obiad:
Makrela 300 g lub 2 puszki tuńczyka
2 obiad
Ryż (paczka) i pierś z kurczaka (250g)
Ważywa typu seler pietruszka marchew itd
Następnie
3 banany
Paczka rodzynek około ( 100 g ma paczka =
Ewentualnie parę garści mieszanki studenckiej
Kolacja
Jajecznica z 3/4 jaj
Carbo 1 porcja
Białko 1 porcja
B. 337g t. 176g w. 391g razem 4500 tys kcal na fitatu sprawdzalem.
Pozdrawiam wiem trochę się rozpisałem jednak jeśli ktoś może coś doradzić bardzo byłbym wdzięczny.