Dieta na masę do oceny, 77kg

no wlasnie usda i nutritionself to jedno i to samo, bardziej nutrition korzysta z usda. ok, zaufam tabelom

dzieki ponownie za zaangazowanie w moj temat pewnie do napisania niebawem hehe

magikcjanin

jasne, wszystko rozumiem a co do tych prod rekreacyjnych to mysle ze szczgolnie z podkladem saa nie powinny wyrzadzic wiekszej krzywdy sylwetce, no ale to nie dla mnie, wrecz jak pomysle o jakims slodyczu to jakos mnie nie ciagnie, nawet nie odczuwam w ogole potrzeby czitowania hehe

Osobiście nie nazwałbym tego ''oszustwem'' a umiejętnym zarządzaniem swoją dietą. Osobiście również nie czuje potrzeb spożywania czegoś słodkiego bowiem w niektórych sytuacjach produkty bardziej przetworzone mogą zdać egzamin. Osobiście spożywam ok. 4.5tyś. kalorii w tym 600g ww, przy 5-7 niekiedy jednostkach treningowych w tyg. (treningi eksplozywne, wydolnościowe, boks, treningi stricte siłowe etc) i nie trzeba być na SAA aby korzystnie móc wykorzystać produkty rekreacyjne - to tak nie działa

Żeby nie pisać tego samego - zerknij na ten temat.
https://www.sfd.pl/Białe_pieczywo__jeść,_czy_nie_jeść_-t404720-s3.html



Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-11-15 17:15:19

Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-11-15 17:16:17

problem tkwi w mojej glowie. nie wiem dlaczego ale zakotwiczylo mi sie we lbie ze np pszenica to jeden z narkotykow tego swiata i nic co z pszenicy nie wyladuje u mnie na talerzu. juz wolabym spozyc sacharoze, niz pszenice. przez to odpada mi sporo produktow, chociazby makaron. jestem mega zwichrowany na pkt zdrowego zywienia, cos ala bigoreksja ale odnosnie jedzenia...

a ten temat czytalem juz jakis czas temu, ale dzieki

i bron boze nie unikam glutenu, normalnie zjadam zyto czy orkisz


Zmieniony przez - magikcjanin w dniu 2017-11-15 18:03:57

Zmieniony przez - magikcjanin w dniu 2017-11-15 18:05:05

a powiedz mi dudee jeszcze jedna rzecz wspomniales o swoich 7 jednostkach treningowych w tygodniu. to duzo, nawet gdyby bylo wsparcie saa. masz jakies "specjalne" sposoby na lepsza regeneracje, ze dajesz rade tak ciagnac?

ja, mimo pilnowania min. 7h snu + zazwyczaj przez weekend drzemki w ciagu dnia ok. 1.5-2h + jedzenie naprawde najwyzszej jakosci (amarantus, teff, poledwica wolowa, krewetki, eskalopki, ryby z wolnego polowu itd itd itd) + suplementacja caloroczna tj: coq10, resveratrol, wit c, palma sabalowa, glutamina, natomiast okresowo: nac, alcar oraz beta-sitosterol) + wsparcie saa i przy 5 treningach silowych w tygodniu czuje sie zmeczony, siada mi lekko motywacja do dzialania itp., dlatego tez jestem zmuszony robic treningi 4x week, a nie powiem, ze fajnie byloby te 5 jednostke w tygodniu dolozyc, stad tez moje pytanie do Ciebie

W jakim celu glutaminę stosujesz? Siedem razy w tyg. treningów mam okresowo - nie co tydzień (czasem są to dwie jednostki w ciągu dnia), w mojej tzw. rutynie zwykle jest od 5 do 6 treningów. Oczywiście słucham swojego organizmu czasem robię kilka dni przerwy, a w tych dniach czasem jest tylko rolowanie, rozciąganie, trening szyi np.

Poza dietą bogatą we wszystkie niezbędne składniki odżywcze jak i odpowiednią ilość snu jedynie czym się wspomagam to okresowo probiotyki - zwłaszcza obecnie, D3 adekwatnie do niedoborów, doraźne GABA czy też NAC, lecytyna czy karczoch, ale to stricte pod wątrobę aby ją wspomóc, bo jest dość obciążona przy dużej ilości kalorii. Przy czym należy zaznaczyć, że mam pracę siedzącą i nie jestem w formie w 100% na każdym treningu. Bez SAA też się da na wysokim poziomie trenować bowiem trzeba mieć się na uwadze aby nie przeciążyć organizmu.

ok, dzieki wielkie za odpowiedz. glutamina bardziej pod jelita, jako pozywka dla kosmkow jelitowych

Tylko nie przesadzaj z jej ilością, gdyż jest prekursorem gaba w mózgu, a gaba hamuje zwrotnie kortyzol, zatem wystarczy ok. 20g dziennie przez dłuższy okres czasu i organizm nie bd mógł sam wyprodukować odpowiedniej ilości kortyzolu.

o kurde, tego nie wiedzialem. dzieki za zwrocenie uwagi. aktualnie wrzucam po 5g przed posilkiem, czyli robie w sumie zle :/ to moze po prostu zejde z dawki dam lacznie dziennie z 10g, czyli po 2g przed posilkiem? bedzie to nadal mialo sens i spelnialo swoje zadanie? rowniez wrzucam glutamine ze wzgledu na odciazenie organizmu ze wzgledu na amoniak, gdyz lece ok 3g bialka na kgmc...

Osobiście nie jestem zwolennikiem glutaminy, tak naprawdę nie ma jednoznacznych badań naukowych potwierdzających jej działanie korzystne na uszczelniane jelit. Nasz organizm ma wbudowany mechanizm obronny przed nadmiarem amoniaku, a mianowicie przekształca ten amoniak do glutaminy bowiem w przypadku gdy dostarczamy duże dawki glutaminy z suplementu to ten mechanizm jest hamowany zwrotnie, a to oznacza, że amoniak będzie się kumulował w naszych narządach wewnętrznych, a najbardziej wrażliwy na ten związek jest mózg. Nie chce się rozkręcać, ale jeszcze mógłbym coś napisać o niej.

kurde, rozkrec sie. wiedzy nigdy za wiele!! sugerujesz odpuscic te glutamine?