DOMS-y, a trening partii antagonistycznych

Witam, mam pytanie dotyczące DOMS-ów. Jeżeli na drugi dzień po treningu PUSH (klatka, barki, triceps), odczuwam umiarkowany ból klatki piersiowej (np. przy dotykaniu i rozciaganiu mięśni), czy mogę wykonać trening PULL (plecy, tył barków, biceps, przedramiona)?
Na siłowni posiadam dwuletni staż z niewielkimi przerwami.
Dodam, że na klatkę na treningu wykonuję 4 serie wyciskania sztangi na ławce poziomej po 8 powtórzeń blisko upadku mięśniowego,
3 serie wyciskania sztangi na ławce skośnej po 8 powtórzeń, blisko upadku mięśniowego,
2 lekkie serie rozpiętek z wolnym ruchem po 12 powtórzeń.
Pozdrawiam

W przypadku podziałów jak push pull wykonywanych dzień po dniu partie wykonywane dzień wcześniej mogą mieć pewną obolałość mięśniową w końcu trenowaliśmy te partie dzień wcześniej.

Jednak tutaj trzeba podejść indywidualnie do tematu i sprawdzić jak to wyjdzie w praktyce. Bo każdy będzie w tym względzie nieco inne podejście.

Osobiście bardzo często trenuję w podziale push pull i lekkie mikrouszkodzenia mięśniowe nie przeszkadzają mi następnego dnia zrobić kolejny trening, ale te domsy nie mogą być zbyt mocne żeby nie przeszkadzały Ci w wykonywaniu innych ćwiczeń siłowych. Poza tym można tak sobie rozdzielić ćwiczenia w treningu push pull żeby te mocniejsze mikrouszkodzenia nieco ograniczyć.

Ma to miejsce nie tylko w przypadku podziału, w których trenujesz antagonistyczne partie ale zawsze trening wykonany dzień wcześniej może mieć wpływ na trening kolejnego dnia i tego się nie da pominąć. Istotne jest żeby plan był zaplanowany tak aby domsy po prostu nie przeszkadzały w treningu.
Jeśli te mikouszkodzenia są na tyle lekkie, że nie przeszkadzają Ci dać z siebie 100% na kolejnym to ja nie widzę problemu.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2024-09-06 17:35:01

Dwa lata stażu doświadczenia, szczególnie regularnych treningów to już jednak trochę jest. Dziwi więc fakt tego, że przez ten okres nie poznałeś jeszcze na tyle swojego organizmu, że zadajesz tego typu pytania.

Przede wszystkim, jest to kwestia dość mocno indywidualna. Najważniejsze będzie to, jak bardzo bolesność mięśni utrudnia Tobie wykonanie treningu. Jeżeli czujesz możliwość jego wykonania, to idź, a jak nie jesteś w stanie wstać z ubikacji, czy też podnieść ręki w górę, to może lepiej będzie odpuścić.