SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co lepsze na ulicy ?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3499

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 366 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2887
Co tu ****a duzo ******lic. Takie rozwarzania sa***** warte bo przypominaja badania staystyczne, a wiadomoze jego wynik zalezy od zbyt wielu zmiennych, a wiec wiadomo ze nie ma dwoch identycznych sytuacji. Walka to jest skladowa wieelu czynnikow i zadnego nie moza lekcewazyac ani przesadzac, chodzi tu o technike, sile, agresywnosc, odpornosc na ciosy, respekt do przeciwnika i vice versa, kondycje, zdolnosc do koncentracji refleks i kilka innych wiadomo ze jednym z wazniejszych z czynnikow jest styl ktory sie trenuje, ale bez reszty mozesz sobie tylko pomazyc o zwyciestwie w walce. Blagam nie piszcie wiecej takich postow bo krew czlowieka zalewa.

Czasem trzeba ustąpić żeby wygrać

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Poniekąd tak,ale... znasz kogoś kto by miał kilkuletnie doświadczenie w SW a na ulicy dostawał od średniej jakości dresa??

Bo ja szczerze mówiąc nie znam takiej osoby z moich kręgów że sie tak wyraże

Dobra koniec gadki w tym temacie.Jakby nie było to style uderzane są dobre na ulicy,więc idź na trening i co Ci się bardziej spodoba to na to idź.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Maximus, co sie do mnie przyp...? Że raz czy drugi zjechałem kravkę? Przeczytaj do końca ten topic o kreatynce, a dopiero potem spamuj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1841 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 29343
Ja już trenuje Muay - Thai :)

Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 366 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2887
Racja obicie tez jest wazne. W stazu czlowieka w sztukach walki nalezy zwrocic na jeszcze jeden aspekt. To ze kots mowi ze trenuje np: 3 nie wiele znaczy. Bo w tych 3 latach sie moze kryc to ze tak naprawde chodzil od listopada potem od grudnia do czerwca. Srednio 1,5 razy w tyg i na treningu wolal pogadac z kumplem o innych rzeczach w czasie cwiczen. W sumie bardzo wazne jest to jak ktos czesto chodzi na treningi czy robi cos w domu i przede wszystkim czy sie przyklada. Ostatnio wlasnie dowiedzialem sie ze znajomy sekcji trenuje 3,5 roku i szczerze powiedziawszy troche sie zdziwilem:) Swoja drogo pewnie ja tez nie wygladam na tyle ile cwicze hehe, zdarzalo sie op*****lac na zajeciach pozdro

Czasem trzeba ustąpić żeby wygrać

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 652 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4435
Kazdemu sie zdarza, nawet robienie sobie jaj, a nawet z instruktora
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
No bo jak inaczej? jakoś trzeba odreagować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
Na ulicy najlepiej szyko uciekać ponieważ:
1. Jak przegrasz walkę to jest źle.
2. Jak kogoś pobijesz, to ten ktoś kiedyś cie dorwie na ulicy i będzie kiepsko.
3. Jak użyjesz broni przeciw komuś, to ten ktoś za wszelką cenę będzie chciał cie dorwać, a wtedy to sie może nawet śmiercią zakończyć.
Jeżeli uciekniesz, to masz święty spokój, nawet jak ten ktoś cie kiedyś dorwie na ulicy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 148 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3361
w pelni zgadzam sie z anarkiem - spie....dalac ile wlezie!!!
realna walka to tak na prawde nic przyjemnego i pieknego - to mieszanina agresywnosci, strachu, adrenaliny i niemocy i do tego nigdy nie wiesz kim jest twoj przeciwnik (to nie sparingpartner, ktory jak cie za mocno trafi to przeprosi) to moze byc gosc na haju (szczegolnie nie polecam), z nozem, gaz rura lub czyms innym. poza tym zazwyczaj przeciwnikow jest wielu, a jak mowi moj trener: " 2 przeciwnikow to juz dawka smiertelna..."
A jezeli ciagle ci malo to powiem ci ze na ulicy najlepszy jest "barowy zadymiarz" (styl bardzo niedoceniany - gosc ktory regolarnie obija ludziom ryje na ulicy, bez zachamowan, bez skrupolow, chocby i sztuki walki znal tylko z Karate Kid...
jesli na serio chcesz byc dobry na ulicy to zacznijcie zkumplami regularne wypady w celu treningowym, po jakims czasie jak nabierzesz doswiadczenia to bedziesz latal sam i zobaczysz ze walka na treningu ma tyle wspolnego z ulica co pogo z tancem klasycznym

"99% orientalnych systemów to bzdura. Wyglądają dobrze, ale nie działają." Bruce Lee

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
KptNemo bardzo dobrze uzupełnił moją wypowiedź.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gołota vs Drwal brzydal

Następny temat

Jak cwiczyc w domu ?

WHEY premium