Co lepsze: KRAV-MAGA czy BJJ ?

:) A od czegoś trzeba zacząć...

Ten krawat ostatnio sie rozpanoszyl... przecietny
zawodnik ktory nie musi byc nawet chwytaczem
nie bedzie mial problemu z krawaciarzem. Bokser czy
kickboxer wystarczy zeby zrobic miazge z rasowego krawaciarza bo czlowiek ktory trenowal tylko KV
moze bic sie z zulem bo to jego poziom a nie z zawodnikiem
bo dostanie taki w******l jaki tamten bedzie chcial mu dac.
Co mi zrobisz? kopniesz po jajach? wsadzisz paluchy do oczu?
Wejde ci w nogi zanim zrobisz cokolwiek z tych rzeczy.Taki
atak moglby sie udac gdyby zapasnik stal w parku i gapil sie na laski a KV udajac zwyklego przechodnia kopnalby ko po
jajach co zreszta po chwili zaskoczenia zakonczyloby sie ciezkimi obrazeniami krawaciarza. KV dla zawodnika jest
rownie grozny co czlowiek trenujacy aerobik. Bo nawet
dobry tancerz bedzie duzo lepszy niz krawaciarz.Co ci da
pare brudnych sztuczek jesli nie masz pojecia o technice?

Son Gochan

Wlasnie jestem z tej warszawskiej grupy KM ktora sie odlaczyla od adamczyka i musze sprostowac ze my np. trenujemy KM ale ja troche zmodyfikowalismy dodajac parter judo + bjj, elemety kickboksu i atk. I musze cie zmartwic twoje wejscie na nogi nie bylo by takie latwe do wykonania, zreszta uwazam ze boks+parter(judo lub bjj)+KM to fajna mieszanka. Wracajac do ądamczyka to odeszlismy wlasnie z powodu jego obrazliwych wypowiedzi i w Warszawie mamy dobre stosunki z bjj i innymi bo kazdej ssztuce walki szacunek sie nalezy.
I jeszcze jedno te jak to nazywasz "brudne sztuczki" sa po prostu skuteczne i nic na to nie poradzisz bo na ulicy nie ma czegos co nazywa sie brudna walka.

Pozdrawiam

mieszanki sa spoko zwroc uwge ze mowilem o rasowych kv.
Poza tym nie wystarczy pocwiczyc pare miechow zeby miec pojecie o obronie nog .

Son Gochan

sciegna wzmacniaja sie same, trzeba cwiczyc

moro

...ruszac sie

moro

Jasne ze pare miechow to malo zeby dobrze wchodzic w nogi lub sie bronic, szczegolnie przed zapasnikiem lub judoka ale zawsze jest szansa jak cos sie wie na ten temat.

Pozdrawiam

Shogun. Pewnie ze brutne sztuczki sa skuteczne. Pokaz mi gdzie mowie ze nie? Tyle tylko ze same nie wystarcza. Co sie tyczy wejasc w nogi to doprawdy, nie sadze abys byl w stanie zatrzymac jakiegokolwiek dobrego chwytacza. No chyba ze sam poswieciles troche czasu na trening zapasow.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

nie zapasów. Trenowałem 4 lata judo. Mam pojęcie o parterze i wchodzeniu w nogi.
Jednak zarzuciłem judo dla kickboksu bo wydawało mi sie że judo mi na ulicy nie da. Teraz wiem że daje.
Mam zamiar też spróbować bjj (szczególnie interesuje mnie parter).
W zawodach bjj chciałbym wziąć kiedyś udział bo mi tego brakuje.
A propo jak to jest z pasami w bjj? Na jakiej zasadzie się je zdobywa?
Czy tak jak w judo trzeba mieć wyniki w zawodach czy po prostu z czasem podchodzi sie do egzaminu i zdaje sie na wyższy pas?

Pozdrawiam

Trzeba umiec zastosowac techniki w walce.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA