Co lepsze: KRAV-MAGA czy BJJ ?

No właśnie, nie walczył. Jak u licha facet, którego znała swojego czasu cała rzesza ludzi, nigdy z nikim nie sparował? Jakoś wierzyć mi się nie chce, że jego legenda opierała się przez całe życie wyłącznie na inscenizowanych pokazach-walkach?!

Mial papiery. Dostal od swoich nauczycieli uprawnienia, robil show i wszyscy to lykali. Dzis masz tak samo. Kupa "autorytetow" w sztukach walki ktorzy nigdy nie znalezli sie w walce. Wykorzystal po wojnie zakaz innych styli i polaczyl to z pacyfistycznymi gadkami. Zwracam uwage ze w tym czasie dzialalo w Tokyo kilku znacznie lepszych karatekow, a zaden nie uzyskal takiego przebicia.



Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Koledzy, życzę miłego weekendu. Bo jak to bywa w (prawie) każdy piatnik, lecę do domciu wcześniej.
Pozdrawiam

Aha, jeszcze na ostatek. Boruta, czy dysponujesz jakimś vide z Twojej walki? Chętnie bym zobaczył jak sobie radzisz. Na ra

Na Bjj-Polska w mediach.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Mogę tylko powiedzieć, że tam gdzie ja trenuję nie padło nigdy złe słowo ze strony prowadzącego o innych stylach walki, mimo, iż było trochę o konfrontacjach... A ja z domu to wychodzę codziennie i bez obawy, mimo iż mieszkam na średnim jakościowo osiedlu. Jak na razie nawet bez KM w większości przypadków dawałem sobie radę- i dalej żyję. Tu nie czają się na ludzi za każdym rogiem "zawodowcy"... A jak już parę razy pisałem- każdy, nawet najlepszy trafi w końcu na swego. Tylko, czy to powód żeby się bać? A poza tym na wstępie napisałem, że faktycznie dobrze jest mieć podstawy, ale tradycyjnie już czytasz tylko wybrane fragmenty .....
Co się zaś tyczy turnieju- to ciekawa i zaskakująca informacja. Postaram się sprawdzić.
Pozdrawiam

Czytam calosc a prostuje to co trzeba. Co Cie tak zaskoczylo?


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Sorry, Boruta, coś mnie się porąbało....:( Jakimś cudem przez chilę zrozumiałem że chodzi o turniej KM...Porażka, dzisiaj chodzę w worku na głowie:)

Pozdrawiam

Musiałem zobaczyć, więc trochę zmarudziłem. Krótkie to było i bez "zbędnej" agresji. Ale ciekawe.

I jeszcze jedno Boruta; za Adamczyka nie mogę odpowiadać, jeżeli tak było faktycznie, to przykra sprawa, ale czy to powód żeby od razu potępiać wszystko, co związanie z KM?
BAS3 czy KOMBAT56 to podobne systemy, ale na nich się tak nie wyżywasz. Ja tam osobiście mam dosyć kłótni, z mojej strony ogłaszam rozejm- basta.
Pozdrawiam