Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
253
Witam tak jak w temacie, chce uniknoc pewnego problemu ktory czesto sie zdarza. Trenuje juz okolo 6 miesiecy na silowni, podnosze ciezary okolo 40kg na maszynach (nie pisze o sztandze poniewaz robie ja sporadycznie, powiem nawet ze rzadko). I chce zapytac sie was czy mozliwe jest ze juz nie urosne? Mam 15 lat, 165cm wzrostu okolo waga to okolo 100kg (zzucilem juz okolo 10kg). I czy mam sie juz czym przejmowac? Czy jeszcze nie jest zapozno i zmienic trening? Z gory dziekuje!
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
253
Bo wiecie za kazdym treningiem robie to samo choc moge juz spokojnie brac po 50kg to biore 40kg z obawy wlasnie o to ze moge nie urosnoc, ktos mi to kiedys powiedzial i wziolem do siebie. Moze wiecej osob sie wypowie? Ale i tak wasze wypowiedzi mi pomogly, dzieki sog ;]
Szacuny
58
Napisanych postów
6529
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
36902
"siłownia nei hamuje wzrostu"
Nie do końca. W młodym wieku, kiedy kości i w ogóle organizm jeszcze rosnie, siłownia może się do tego przyczynić. Zwłaszcza ćwiczenia z ciężką sztangą na karku (i nie tylko na karku, chodzi po prostu o kierunek obciążenia kręgosłupa - pionowo wzdłuż) typu przysiady, jako efekt długofalowy mogą właśnie spowodować lekkie zahamowanie wzrostu. Nie wiem czy jest to potwierdzone naukowo, słyszałem dużo takich opinii i po przemyśleniach zgadzam się z nimi.
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
253
Jadam rzeczy normalne, tylko że mało ruchu miałem dotychczas, teraz się to zmienia chodzę na siłownię ile mogę i do tego codziennie jestem na dworze, zmniejszam częściowo jedzenie ;]
Szacuny
2343
Napisanych postów
30730
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
271512
wiesz tu nie chodzi nawet o drastyczne zmniejszanie. Po prostu trzeba popatrzeć na to co się je i w jakich ilosciach no i tak jak pisali koledzy wyzej, maszyny są tylko dodatkiem. Najważniejszy i najbardziej skuteczny jest trening na wolnych ciężarach
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"