Carb Back Loading

Chcę spróbować tego modelu żywieniowego. Zaczęło się od tego że, z powodu coraz mniejszej ilości węglowodanów usunąłem je najpierw z pierwszego, później z drugiego posiłku. Czułem się świetnie i wtedy narodził się pomysł CBL. Coś tam czytałem, ale mam pytanie o makro.
Moje aktualne kalorie w dzień treningowy to: 2798 kcal BTW 210 70 332. Wszystkie węgle po treningu. Do treningu max 30 g węgli. Ale jak to ma wyglądać w dzień nie treningowy skoro, ma to być max 30g węgli na cały dzień? Powiedzmy coś takiego? 2706 kcal BTW 210 194 30 ? Tak będzie dobrze czy kosztem tłuszczu dać więcej białka?
Pozdrawiam.

W dni wolne węgle możesz czerpać tylko z warzyw, nie ma większego powodu by zwiększać poziom białka w dni wolne, pomyślałbym nawet o podwyższeniu podaży tłuszczu i obniżeniu białka, którego przy tej masie ciała masz bardzo dużo.


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2016-05-29 13:38:11

To jakie BTW polecasz w DNT? Powiedzmy 200 198 30?
Hehe masakra ile tego tłuszczu jest

10g białka w tą czy w tą, to nie jakaś wielka różnica, zetnij klasycznie do max 2g na kilogram masy.

Witaj,
Wrzuć jadłospisy jak ułożysz sobie , lecz radziłbym obniżenie właśnie białka tak na poziom 160 gram . Więcej w portfelu przynajmniej będzie
Pozdrawiam

Portfel nie gra roli tutaj.
Panowie ale to redukcja jest i nie lepiej białko trzymać wyżej żeby mięśnie zabezpieczyć? Na tym zależy mi najbardziej. Zresztą białko to mięso, które lubię Na masie miałem białko niżej, ale na redukcji podnosiłem do tych 210g. I ta redukcja nie będzie trwała zbyt długo. Jeszcze max 2 miesiące.
Dietę prowadzę na MyfitnessPal, ale będzie to mniej więcej wyglądało tak.
DT:
1 posiłek
3 jajka i 150g chudej ryby, bądź piersi z kurczaka.

2 posiłek
200g chudego twarogu, 15g orzechów, 20g sera żółtego

3 Posiłek (przedtreningowy)
250g schabu, bądź innego mięsa, 200g warzyw.

4posiłek (potrenigowy)
Banan i odżywka białkowa.

5,6 posiłek
Reszta węgli
Do treningu wyszło 14g węgli czyli spokojnie mieszczę się w limicie 30g.

W DNT będzie podobnie tylko więcej tłuszczu wszędzie. Jajka będą na boczku, dojdzie oliwa i olej lniany, tłuste ryby typu makrela, łosoś śledź. Dużo serów żółtych, camembert itd. No i wieczorem nie będzie węgli

No i co może to tak być?

Witam
A więc na CBL przeprowadziłem udaną redukcję, reverse i od lipca zacząłem jakościową masę. Wszystko idzie bardzo dobrze, tylko jest jeden problem. Ostatni trening wypada mi w piątek i później sobota i niedziela mam low carb, 40g węgli. W efekcie na poniedziałkowym push siła, często brakuje mi energii. Zastanawiam się żeby dodać w niedzielę na ostatni posiłek powiedzmy 100g produktu węglowodanowego o niskim ig. Np kasza gryczana, soczewica, płatki owsiane, dziki ryż, makaron al dente. Co tym myślicie?
Nie chciał bym dodawać kolejnego treningu, żeby zmniejszyć ilość dni low carb. Nie chciał bym też zmieniać kolejności treningów w tyg. Bo to na prawdę namiesza mi w planie, który dobrze się sprawdza.
Liczę na Wasze odpowiedzi


Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2016-08-29 20:54:30

Witaj,
Spokojnie 100 gram węglowodanów w dzień poprzedzający dzień treningowy spokojnie możesz dać na ostatni posiłek a nawet więcej.
Pozdrawiam

Właściwie to nie widzę związku pomiędzy 100g węgli wieczorem i treningiem następnego dnia, przeprowadzanego zapewne również wieczorem. Po tych 100g śladu nie będzie, tym bardziej, że jak piszesz, pracujesz fizycznie.
Strzel sobie lunetę z meduzą z oleju koko, to i energia na trening się znajdzie

Dzięki Wojo, będę musiał poeksperymentować Dorzucę najwyżej jeszcze jakąś przedtreningówkę, które zresztą mam.
Szajba tu nie chodzi o to, że do wieczora ta kasza będzie jeszcze w brzuchu, tu chodzi o to, żeby uzupełnić trochę pozom glikogenu. W tygodniu nie mam problemu z brakiem energii. Chodź węgle jem wieczorem i następne dopiero za 24h. Albo tak jak w czwartek za 48h. Imho problemem jest zbyt długi post od nich w weekend (72h)