Zresztą zaczynam sie bać odcinania jedzenia nawet na 3 dni, bo przy moim stopniu zasuszenia teraz to ja nie chce myslec co po 3 dniach ze mnei zostanie. Mi sie zawsze wtedy brzuch tak zapada ze mam wrazenie ze dotyka kręgosłupa, jeszcze mnie z ulicy sciagna na przymusowe dożywianie
Ma ktos jakis sposob by + dwa kilo poszly mi w gore ciala nie w nogi?