Szacuny
212
Napisanych postów
48745
Wiek
50 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
91090
A prawdziwą prawdę opowie Wam GURU-jak tylko wróci z MP-już go o to poprosiłem-specjalnie dla wszystkich,którym się wydaje,że alk nie szkodzi i w dodatku kulturystom.
Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pozdrawiam Was po Mistrzostwach. Podsumuję sprawę picia bardzo krótko - na mistrzostwach były setki zawodników, był bankiet, kilka barów, kawiarnia i restauracja. Wiecie, że NIKT nie pił????? Wszyscy byli trzeźwi!!!!! Przez trzy dni wielcy i szczęśliwi i nieszczęśliwi przegrani jakoś obyli się bez napitków i ... jakoś nie wydaje mi się, żeby na tej wycieczce uchodzili za idiotów.
Alkohol w jakiejkolwiek formie powoduje utratę białek, szczególnie odpornościowych, daje szybkie i zbędne kalorie, obciąża przewód pokarmowy, szczególnie trzustkę i do tego daje PRZYZWYCZAJENIE. To przyzwyczajenie nazywa się alkoholizmem. Albo się jest sportowcem - kulturystą i ma się swoje zasady, albo jest się pakerem, który po to buduje siłę, żeby po alkoholu móc pokazać na co go stać. Myślę, że bez alkoholu stać Was wszystkich na więcej. Na koniec dodam tylko, że ja nie jestem kulturystą, ale jestem bezwzględnym abstynentem i jest mi z tym DOSKONALE.
Pozdrawiam Was wszystkich.
Szacuny
4
Napisanych postów
456
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
3076
A ja powiem tak:
Od jakiegos czasu cwicze i postanowilem nie pic, ale zdazyl sie wyjazd nad morze i torche polilem przyjechalem i sila nie spadla cwicze jak cwiczylem. Nie chce pic i nie pije duzo tzn tylko jak ide na disco lub jakis wypad nad morze lub w gory, teraz kilka weekendow pobalowalem i mam zamiar do wakacji nic nie pikc. Mysle ze czasami jak sie wypije w weekend to nic sie nie stanie, ale lepiej nie pic :)
Pozdrawiam.
ps. nie pil bym ale nie potrafie sie na disco bawic bez %
;( moze to kiedys zmienie.
Szacuny
212
Napisanych postów
48745
Wiek
50 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
91090
Dzięki wielki GURU-również pozdrawiam.Pani Oliwia b.miła i profesional full.
Dzieki,ze zareagowałeś na mój apel i napisałeś te kilka mądrych słów,bo mnie już nikt nie chciał słuchać w sprawie alku.
Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail
Szacuny
15
Napisanych postów
858
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
6210
Wiesz skoro piszesz ze nikt Cie nie chcial słuchac to moze nie do konca masz racje i Twój styl zycia nie musi byc stylem innych.To ze czasami sobie wypije ( nie mylic z napieprze jak swinia) nie czyni mnie ani nikogo gorszymi ludźmi.Jak mniemam na mistrzostwach byli pewnie zawodowcy -tu natomiast jest sporo amatorów jak ja min.i to chyba podstawowa rózniaca.
Ps.Proponuje nie popadac w skarajnosci.
Szacuny
212
Napisanych postów
48745
Wiek
50 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
91090
Marcopolo-odpowiadasz na słowa wyrwane z kontekstu:
--------------------------------------------------------------------------------
Wiesz skoro piszesz ze nikt Cie nie chcial słuchac to moze nie do konca masz racje i Twój styl zycia nie musi byc stylem innych(O CO CI CHODZI-??A POZA TYM TO CHYBA TO JEST FORUM SPORTOWE,A NIE BUDKA Z PIWEM-NO NIE).To ze czasami sobie wypije ( nie mylic z napieprze jak swinia)-WEŁASNIE TUTAJ JEST MOWA O UPIJANIU SIE A NIE DEGUSTOWNIU nie czyni mnie ani nikogo gorszymi ludźmi.Jak mniemam na mistrzostwach byli pewnie zawodowcy -tu natomiast jest sporo amatorów jak ja min.i to chyba podstawowa rózniaca. APMATOR CZY ZAWODOWIEC TO I TAK SPORTOWIEC,A SPORTOWCY-JESLI SA MINI MAPRAWDĘ(OBOJĘTNIE CZY AMATORZY,CZY ZAWODOWCY)NIE MOGĄ TRAKTOWAĆ ALKOHOLU,JAKO NIESZKODLIWEJ UŻYWKI-PROSTA ALBO JESTEŚ SPORTOWCEM I POWAŻNIE PODCHODZISZ DO TEGO,CO ROBISZ(BEZ WZGLĘDU NA TO CZY ROBISZ TO ZAWODOWO,CZY AMATORSKO-WYSIŁEK I ZASADY SĄ)ALBO ŻYJESZ NA LUZIE I PIJESZ KIEDY POPADNIE-TO JUZ JEST NIEPOWAŻNE PODEJŚCIE DO TEMATU SPORTU I JAKO TAKIE NIE MA MIEJSCA NA FORUM.
Ps.Proponuje nie popadac w skarajnosci.
marcopolo
Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja nie traktuje siłowni jako główny sens mojego życia. I lubie sobie ze znajomymi pójść coś wypić. Czasem jest tego więcej, czasem mniej. A przy tym nie zanotowuje żadnych spadków, więc uważam, że jest wszystko wpożądku. A nie uprawiam kulturystyki zawodowo, więc nie uważam, że musze się przejmować, że przez to mam (być może, ja tego po sobie nie zauważam) troche wolniejsze przyrosty, czy też minimalne spadki formy.