16-17 lat, wielka redukcja

Szacunek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Teraz troszkę mięska złapać i będzie dobrze ;)

Gratulacje, wszystkim zycze takiej wytrwalosci

samopoczucie pewnie o 300% lepsze, co?

Sog jak wejdzie

Zmieniony przez - pstroki w dniu 2008-12-05 23:28:27

Konkret stary. SOG musi być.

dobra robota, jestes przykladem ze jak sie chce to mozna, brawo

Szacunek - przeszedłem przez to samo co ty. Niestety też jest problem wiszącej skóry - cóż, teraz trzeba po prostu zabrać się za przysiady i ciągi i podbudować troszkę masy mięśniowej, na czymś skóra jeszcze może się opiąć, co nie będzie sadłem.

Kurde, jak pomyślę że znów roztyłem się jak dzika świnia to mi się głupio robi... chyba pora się zabrać za siebie.

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2008-12-06 23:54:51

respekt za wytrwałośc

Ilu mam znajomych: "Fajnie by było, ale mi się nie chce..."
Szacunek za wytrwałość, w podstawówce tez miałem sporą nadwagę, przechodziłem przez to samo

to sie grubo zmobilizowales,sa jakies partie ciala ktore nadal uwazasz z a oporne?

@futurebody: myślę, że mam strasznie duży tyłek, ale to pewnie dlatego, że sporo biegałem i chodziłem po górach i kiedy wszystko inne spadło to pupa pozostała. Teraz postanowiłem nie przejmować się tłuszczem i wrzucić na siebie troszkę mięśni. Niech ten tłuszcz sobie odpocznie do wiosny :P

pierwszy raz ktos zrobil na mnie takie wrazenie!!!sog polecialoby wiecej takich zdrowych zapalencow jak Ty