<b> poprawki w diecie + pytania o suple.Prosze pomóżcie</b>

jeszcze mam troche dziwne pytanie odnosnie diety.ulozylem juz wszystko jak nalezy ( jutro wrzuce screena) ale wychodzi mi tego jedzenia strasznie duzo.niby wszystko wg wytycznych Konia ale po ulozeniu wychodzi mi,ze ciezko mi bedzie to zjesc w ciagu dnia.Jakos tego duzo nidgy tak duzo nie jadlem. Czy aby na pewno bede chudnal??

Pociesze Cie, na masie jest jeszcze gorzej

Znowu mam pytanie:) wlasnie zamowilem sobie odzywki takie jak koniu mi polecil(tydzien temu) paczka sie rozpadla i nie doszla. Ceny białka treca poszly w gore i juz nie maja tych starych.zreszta niewazne. Chodzi mi o to,ze znowu stoje przed wyborem bialka na redukcje i dzis na silce niby znawca powiedzial mi,ze trec to srednia odzywka i powinienem kupic 2 rodzaje niby na noc FA cos tam cosaine i jedna jakas normalna izolat rano czy tam po treningu.czy to prawda? jezeli tak to co polecacie?

witam,
jestem na diecie od poczatku roku. Strasznie mnie zastanawia brak SPADKOW na wadze. Waga nawet nie drgnela. Dieta trzyamana w 100% co do grama. Trening wykonuje sumienie plus codzien aero krece na orbitreku zaczalem od 15 min,teraz bedzie 20 min. Sylwetka jakby poszla do przodu- lepiej barki zarysowane kaptur niezle, biceps ok. 1 cm do przodu. Przyjmuje ok 2700 kcal z czego b-230g ww - 210g tluszcz - 100g. Co to moze wszystko znaczyc. Nawet powiem szczerze,ze mam wage ktora pokazuje poziom tluszczu ale nie wiem czy jej wiezyc do podskoczyl mi 1%

Po pierwsze nie sugeruj się wagą tylko obwodami.
Po drugie pamiętaj że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz więc jeśli straciłeś trochę tłuszczu a nabrałeś mięśnia to waga może wyjść na zero a sylwetka ulega poprawie - i to ona jest najważniejszym wyznacznikiem efektów.

rozumiem Twoj tok rozumowania jednak wszyscy mowia,ze nie da sie naraz robic masy i rzezby,a mi mimo ujemnego bilansu udaje sie to?wlasnie to mnie troche zastanawia:/

nie da się robić masy i palić tłuszczu jednocześnie to fakt.

Jest jednak moment w którym jest to możliwe. To sam początek przygody z siłownią i u ciebie właśnie taki moment zaistniał. Pomimo że jesteś na ujemnym bilansie to mięśnie ci spuchły i to też waży. Później jak już będziesz miał trochę tych mięśni to już nie dobudujesz na minusie.
to tak kolokwialnie

Trzeba też wziąc pod uwagę fakt, że mięśnie 'puchną' od zwiększenia zapasów glikogenu i wody, a tym samym wzrasta ich masa. Wcześniej nie ćwiczyłęś, a więc miałeś mniejsze zapasy glikogenu w mięśniach, oraz były one mniej 'napompowane' wodą.

/pozdr