Plan ktory stworzylem jest zlepkiem roznych cwiczen na bazie innego planu ktory kiedys tam dostalem od kolegi.Silownia nie jest mi obca i wydaje mi sie ze znam podstawy prawidlowego wykonywania cwiczen.
Zatem:( prosze mi wybaczyc niejasnosci ktore pewnie pojawia sie przy opisywanych przeze mnie cwiczeniach, nie znam ich fachowej nazwy)
PON:klatka, biceps,
pompki szerokie na szafkach
pompki wasko
pompki przy scianie(lokcie na boki)
pompki glową w dol
rozpiętki
uginanie ramoim z supinacja
uginanie ramion chwyt mlotkowy
uginanie ramion w podporze o kolano
uginanie nadgarstkow podchwytem i nachwytem
WT:plecy, barki, triceps
wiosłowanie jednoracz
martwy ciag z hantlami
grzbiety na podlodze(niestety nie mam gdzie sie za bardzo"pobujac")
wyciskanie jednoracz siedzac/stojac
ruchy barkami(kolka/wznosy)
unoszenie hantli bokiem w gore
unoszenie hantli lukiem bocznym w opadzie
odwodzenie w tyl w opadzie
podciaganie hanlti wzdluz tulowia
unoszenie ramion w przod z hantlem
pompki odwrotne na podwyzszeniu
wyciskanie francuskie jednoracz
prostowanie ramienia w opadzie
ŚR: to samo co w poniedzialek
CZW: to samo co we wtorek
PT: piatkowa seria treningowa jakos tak nie za bardzo mi podchodzi, ma ktos pomysl jakby moznabylo go troche urozmaicic?
biceps na przemian
biceps chwyt mlotkowy
francuskie wyc. jednr.
odwrotne pompki na podwyzszeniu
wyciskanie siedzac/stojac
unoszenie hantli w przod
Dodatkowo codziennie podciaganie na drazku(mozliwosc 3 chwytow: wasko,srednio i szeroko),a w razie czego gdybym juz nie mial sily, sama zabawa, dobrze jest po treningu troche sie pobujac i rozluznic miesnie.Rowniez codziennie trening z metalowa rura metoda Dr.Ruffiera.
No i na sam koniec, w PN,ŚR i PT trening NOG skladajacy sie z:
glebokie przysiady
syzyfki
przysiady wykroczne z hantlami
nozyce z hantlami
martwy ciag na prostych nogach
wspiecia na palce
wyskoki z gore z pół i głebokiego przysiadu
wstepowanie z obciazeniem
+ dodatkowo jeszcze rowniez w te same dni trening na brzuch zaczerpniety z sfd.pl czyli ABSII
Piszac to sam zastanawiam sie czy nie za duzo jest martywch ciagow.W tym ukladzie wystepowalyby codziennie i nie wydaje mi sie zeby bylo to jakos bardzo wskazane.
Sobote i niedziele wyznaczam jako dni do pelnego odpoczynku, choc i tak czesto bede musial grac.
Prosilbym o mozliwie jak najszersza ocene pod kazdym wzgledem.Kazda informacja i spostrzezenie ma dla mnie znaczenie - ktore cwiczenie wykonac najpierw, jak dobierac obciazenie, ilosc serii , powtorzen itp itd...
Nie stosuje diety ani zadnych planow zywieniowych(nie zdazylem jeszcze sie w tym zaglebic), lecz staram sie jesc jak najrozwazniej pamietajac o zasadach zdrowego zywienia.
W niedalekiej przyszlosci(jak beda pieniazki zamierzam zakupic jakies wspomagacze, tylko jeszcze nie wiem co bo o tym poki co czytalem najmniej.
Moze jeszcze slowo o tym jakich efektow oczekuje. Nie interesuje mnie droga kulurysty, nie chce byc bardzo masywny, wolalbym miec silne, w miare wyrzezbione, atletyczne, sprawne, zwinne cialo.
Z gory dziekuje za wszystkie opinie, pozdrawiam
Zmieniony przez - termes w dniu 2008-10-05 17:35:40