Właśnie dogadałem się z sprzedającym i wyślę buty w piątek bo wtedy będe miał kasę. Zamówiłem Asics Gel Rocket .. 198zł do zapłaty wliczając już koszt przesyłki więc nie jest tak źle, zważywszy na to że mam nietypowy nr. buta w sumie i u mnie w mieście na pewno bym nie kupił. (http://www.allegro.pl/item512835457_asics_gel_rocket_us_14_euro_49_cm_31_wyprzedaz.html)
-na zdjęciach widać ścieżki polne,las i bardzo dobrze,taki teren jest ok,próbuj unikać drogi asfaltowej,podbiegów może aż tak nie lecz one tutaj też maja coś do powiedzenia,dlaczego?bo weśmy sobie to na logikę,jak biegniesz po prostej drodze to oba ruchy nogi w czasie biegu są prawie takie same,a raczej ich długość,w biegu po terenie o pewnym nachyleniu sprawa ma się trochę inaczej,ponieważ oba ruchy już nie są takie same,noga ma mniej czasu na odpoczynek przed następnym krokiem właśnie przez to nachylenie,droga którą pokonuje jest krótsza,ale do rzeczy,co to ma do twojego problemu?a no to,że podczas takiego biegu ból teoretycznie będzie u ciebie większy z wyżej wymienionego powodu
Szczerze mówiąc to właśnie lepiej biega mi się takimi mniej równymi polnymi i leśnymi drogami niż twardym asfaltem, ale wydaje mi się że to właśnie przez buty, które na twardym i równym podłożu spisują się fatalnie.
-nie biegaj codziennie,zrób sobie 3X w tygodniu biegi i 3X siłownia,jeden dzień wolnego,jak będziesz biegał codziennie to się przetrenujesz,to jest to co pisałem w poprzednim poście,czyli zbyt duże przeciążenia treningowe,przez te przeciążenia ból też może być większy
Mam już tak ustawioną psychikę że nie mogę poprostu nie biegać codziennie, jak nie pójdę raz w ciągu dnia to źle się z tym czuje dlatego fajnie by było żeby opcja biegania codziennie została dalej.
-teraz chyba sedno,wydaje mi się,że masz za słabo wytrenowane mięśnie piszczelowe w porównaniu z mięśniami trójgłowymi,ale idzie temu poradzić,mianowicie możesz sobie wzmocnić owe mięśnie poprzez kilkunasto lub kilkuminutowe ćwiczenia,możesz sobie porobić na początek 2 ćwiczenia:
Dobry pomysł z tymi ćwiczeniami tylko zastanawiam się czy jak będę robił je wieczorem a biegał z rana to za te 12h regeneracja będzie odpowiednia.
ok,więc jesteś początkujący,to normalne,większość ludzi,którzy zaczynają przygodę z bieganiem ma takie bóle,po jakimś czasie one powoli znikają aż zanikają całkowicie,biegasz ok.6 miesięcy więc moim zdaniem nie powinno ich już być.
Oj nie nie, ja bym powiedział 4 miesiące bo Wrzesień/Październik to nie było bieganie tylko raczej o******lanie się i nie doliczałbym tego do stażu treningowego, zdecydowanie nie !
Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2009-01-03 11:49:09
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
start : 131kg / obecnie : 119,4kg / cel : 105kg