mam na klatke takie cwiczenie...klade sie robie 1 powtorzenie ..przerwa ... znowu sie klade i tym razem 2 powtorzenia...i tak dalej az padne ;P
oczywiscie dobieram odpowiedni ciezar dla mnie...
co sadzicie o tym cwiczeniu?
ono jest na rzezbe?
ja mysle ze daje wytrzymalosc i sile...i mozna zalapac przy tym troche masy...zawsze jest super pompa po tym cwiczeniu
chce cwiczyc na mase...wiec jak w koncu? zostawic ta cwiczenie czy wyrzucic z planu?
pozdrawiam ;)