Mleko (raz jeszcze): biały zabójca!!

oki MJ

jak ci trzewia nie nawalaja to pij ten 1 l

Co jak co ale ten gosc ktory wyslal post na temat szkodliwosci mleka na ludzki organizm poparl swoja teze jakimis argumentami. A my (bo ja tez uwazam ze mleko jest dobre) nie umiemy podac kontrargumentow. Prawdziwych dowodow pozytywnego wplywu mleka na nasz zdrowie to jest tragiczne chyba ide do lekarza...:(

ten artykuł to niestety prawda

mleko ma tez swoje zalety - np. jako jedyny pokarm pochodzenia zwierzecego dziala zasadotworczo na przewod pokarmowy (tzn. odkwasza go). a rownowaga kwasowo-zasadowa to bardzo istotna kwestia jesli chodzi o utrzymanie zdrowego organizmu.

(ja mleka nie pije )

A ja wam powiem mój dziadek i babcia piją mleko dziadek od 85 lat babcia od 73 po 2 litry dziennie (razem) i jeszcze żyją i dobrze się czują. Więc wiecie jedni mowią tak a drudzy tak. MOim zdaniem mlek jest zdrowe :) i dobre na mase bo moj kumpel jest wegetarianinem i je same sery i pije z 2 litry mleka dziennie i se super wygląda :D

od okolo 6 lat
piję codziennie okolo 3 litrow mleka
piję mleko bo mi bardzo smakuje. W zimie 3 litry mleka to jest moje codzienne zapotrzebaowanie.

W lecie piję mniej mleka, ale tez codziennie wypijam minimum 1,5l mleka jest to spowodowane ze w lecie pije tez rozne kompoty ktore robi mi mama:).

jestem bardzo zadowolony z tego produktu (mleko) i nigdy nie mialem jakiegos problemu z tego powodu, pozatym nie mialem nigdy zadnego zlamania (mam 18 lat).
a mialem kiedys taka sytuacje ze spadlem z dachu przy budowie, mialem wtedy 16 lat i wysokosc tego dachu odpowiada drugiemu piętru przeciętnego bloku.

Ja tam nie wiem , ale cos w tym jest. Od zawsze nienawidziłem mleka ! Jako dziecko po prostu nieznosiłem produktów mleczych ! teraz sie nieco przekonałem , ale to chyba poprzez rozum bardziej niż smak. W wieku dzieciecym działał po prostu instynkt, który podpowiadał: to nie jest dla ciebie dobre. Z resztą zastanówcie się tak na zdrowy rozum: po cholere człowiek wpieprza krowie mleko ???? Czy Bóg tworząc krowę kazał jej pić psie mleko , a tworząc kota pić mu mleko kozy ? Dlaczego z człowiekeim miałoby być inaczej ? Logika nasuwa, ze dla człowieka odpowiednim mlekiem jest ludzkie mleko . Drugie pytanie : po co w ogóle ssaki miałyby pic mleko? I odpowiedź jest chyba logiczna : po to , zeby nie umrzeć z głodu dopóki nie są w stanie zdobywać normalnego pokarmu. Najpierw sa odzywiane przez krew płynącą w organiżmmie matki , potem przez jej mleko, potem przez pokarmy zdobywane z pomoca matki. A kiedy staja sie dorosłe i maja zęby , którymi mogą zabijać inne zwierzęta lub zdobywac rosliny mleko matki nie jest im juz do niczego potrzebne . Ten świat jest taki logioczny , a ludzie często go komplikuja niepotrzebnie ....

Twoja wypowiedz pograzyla mnie w stanie melancholii - teraz mam czas aby zreflektowac to wszystko i zaprzestac spozywania produktow mlecznych

jest jeszcze jeden punkt, którego nie wolno pominąć przy omawianiu kwestii białek. Mianowicie świat jest pętany fobią białka. Wszędzie dookoła słychać tylko wołanie o białko. Jednak 99% ludzi nie ma zielonego pojęcia czym są białka i "do czego służą". Tymczasem dla dorosłego człowieka jest ono niemal całkowicie zbędne. Wystarczą jego niewielkie ilości, które są potrzebne tylko po to, aby regenerować obumarłe komórki, lub reperować uszkodzone tkanki. Kiedy zostaje zakończony wzrost człowieka, automatycznie przestaje być potrzebne białko w takich ilościach jak dziecku. Tymczasem ludzie przez całe życie pragną spożywać jak największe ilości białka. Nieprawdą jest również jakoby osoby uprawiające kulturystykę miały zwiększone zapotrzebowanie na białko które ma niby regenerować mięśnie, które zużywają się w czasie wysiłku. Badana naukowe dowodzą, że zwiększony wysiłek fizyczny nie powoduje niszczenia się tkanki mięśniowej. Osoby, które uprawiają kulturystykę powinny spożywać więcej cukrów, które są dobrym źródłem energii, a nie białek. Zwiększenie spożycia przez te osoby mleka powoduje zbyt wysokie stężenie kwasu mlekowego w ich mięśniach, a ten w dużych ilościach może spowodować uszkodzenie mięśni.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,2821

Odświeżam, bo nie chcę zakładać nowego tematu.

Zaznaczony fragment uważam za kompletną bzdurę. Trening polega na USZKADZANIU TKANKI mięśniowej (powstają mikrourazy - czyli DOMS ).

I z tego co mi wiadomo picie mleka ma się zupełnie nijak do kwasu mlekowego w mięśniach!!! Zresztą on jest usuwany.

"w pracujących mięśniach kwas mlekowy przenika do krwi, a jego stężenie wzrasta wraz ze wzrostem intensywności wysiłku. Równocześnie jest on wychwytywany z układu krwionośnego przez mięśnie (zamieniają go w kwas pirogronowy) i wątrobę (produkuje z niego glukozę). Po zakończeniu wysiłku poziom kwasu mlekowego we krwi rośnie, a maksymalne jego stężenie występuje u większości osób między 5-7 min. od zakończenia pracy. Po osiągnięciu wartości maksymalnej stężenie kwasu mlekowego we krwi zaczyna spadać, (co jest związane z eliminowaniem go przez wątrobę i mięśnie) i zwykle po 30 minutach odpoczynku obniża się średnio o 50%, a po 60 minutach już niewiele różni się od wartości spoczynkowej."

http://napieraj.pl/xoops/modules/wfsection/article.php?articleid=56


Skoro już mały fragment jest pełen nieścisłości - to całość jest

Co do mleka to piję je w niewielkich ilościach i nic mi nie szkodzi. Argumentacja jest wzięta znikąd, bo nie ma szczegółów tych "badań".


Jeszcze to:

Dowodem na szkodliwość mleka, a przynajmniej na jego niepożądane działanie w ludzkim organizmie jest to, że w wieku 5-8 lat dzieci przestają lubić mleko. Unikają za wszelką cenę jego picia, a rodzice zmuszają je, aby nadal to robiły. Jest to wystarczająco wymowny znak, że czas odrzucić mleko ze swojej diety

Heh - równie dobrze można by napisać, że dzieci UWIELBIAJĄ trucizny - bo wszystkie lubią słodycze. I co? Coca cola, słodycze i żarcie z fast foodów jest zdrowe?

Z dupy wzięta argumentacja!

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-02 12:52:13