Moje pytanie jest inne. Przez wakacje nie bede mial okazji trenowac wyjazdy wyjazdy wyjazdy. Jedne bardziej sportowe inne mniej.
Zaczynam od rejsu po bałtyku gdzie codziennie będą pewnie te 1-2 przysłowiowe piwka. Oczywiście będę starał się robić jakieś pompki itp. żeby nie sflaczeć :) Mam również aminokwasy, i czy zażywanie ich (Olimp Mega Caps 1100 BCAA) np. 2-3 razy wciagu dnia + np. rano Max ilosc pompek (na serie nie będzie czasu) spowolni proces flaczenia mięśni, i różnica będzie prawie niewidoczna ?
2. Po jakimś czasie jade nad morze na 2 tygodnie, dokładnie półwysep helski, a tam zapowiada się już ostrzejszy melanż. Czytałem że piwo jest w sumie lepsze i wino od wódki, więc będę próbował przeplatać tu pić piwo tu wino tu wódkę i mam pytanie czy gdybym to przemieniał jeszcze że co 3-4 wieczór spalał się zamiast się upijać, czy katabolizm byłby mniejszy ? Czy te wszystkie mieszanki typu, upijanie się piwem, wstawianie winem, innego dnia wódka a innego dnia zioło zniszczyło by mi totalnie mięśnie ??!! (Mogę codziennie brać 3 kapsułki amino rozgałęzionych)
PROSZĘ O JAKĄŚ KONKRETNĄ POMOC a nie odpowiedzi typu, albo mięśnie rzeźba i masa, albo fajne wakacje...
Z góry dzieki