Lece ktorys raz juz tren bo w sumie uzywam go do kazdego cyklu czy to masa czy redu, rekordowo doszlem do 700mg ace ale powiedzmy ze nie przykladalem sie wtedy nawet w polowie jak teraz i nie wykorzystalem tego za dobrze.
Teraz lece 300mg i za tydzien podbijam na 600 i to jest powiedzmy taka moja ulubiona dawka i teraz chcialbym sie dowiedziec czy jest duza roznica w dzialaniu pomiedzy 600 a np 1000mg ew? Chodzi o efekty nie mowie tu o sajdach bo jestem jednych z tych ktorzy bardzo dobrze znosza tren i jedyne sajdy jakie mam to poty w nocy a lekka paranoje i wkoorwe potrafie kontrolowac. Nie lubie orali i nie bede sie trul, testa nie chce za duzo najlepiej jak zbije do 400mg ew bo na duzych dawkach mi nogi puchna i kostki i lipa z cardio no i mam ochote sprobowac konkretnej dawki trenu. Przy dawkach powiedzmy 600 test 600 tren 600 mast moje cisnienie jest ok bez brania zadnych ekstra wynalazkow bo cardio robi robote wiec wierze ze bez problemu zniose wiecej ale pytanie czy warto? Czy 1g czy 1.2g porobi duzo lepiej niz 600mg?
Pytanie jest do osob ktore przerobili to na sobie a nie do teoretykow