Potrzebna szybka fachowa pomoc.

Witam! Potrzebuje pomocy w dobraniu odpowiedniej diety dla siebie. Czy dieta 1500 kalorii w moim przypadku jest wskazana? Chciałbym zejść do 85-90kg i wtedy zacząć trening siłowy. zależy mi na czasie. Jestem otwarty na wszystkie propozycje. Czy mam stosować jakieś suplementy by schudnąć szybciej?? Proszę o rade.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 18

Waga: 112

Wzrost: 184

Obwód klatki: 116

Obwód ramienia: 36

Obwód talii: 112

Obwód uda: 70

Obwód łydki: 48

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 29.8%

Aktywność w ciągu dnia: uczę się, do szkoły mam jakieś 15 minut marszu.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: brak

Odżywianie: Jem wszystko. Normalna polska kuchnia. Bardzo rzadko jedzenie typu fast-food. Nie musi być smacznie, ma być skutecznie.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: ocenie na bardzo dobry. rzadko jestem przeziębiony, a ostatnia poważniejsza choroba (zapalenia oskrzeli) zdarzyła się jakieś 2,5 roku temu.

Preferowane formy aktywności fizycznej: Mam bardzo dużo czasu na trening i ćwiczenia aerobowe. Myślę, że około 2-3 godzin dziennie.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Jeśli mają przynosić jakieś efekty to z chęcią.

Stosowane wcześniej diety: bardzo niskokaloryczna dieta (własnego autorstwa). Bez konsultacji lekarza ani innych źródeł informacji. bardzo chaotycznie wprowadzona trwała około 2 miesięcy i schudłem wtedy około 12 kg ale szybko nadrobiłem te kilogramy. Miałem wtedy 14 lat.

Nie ma takiego czegoś jak szybka efektywna redukcja.
Im gwałtowniej coś zmieniasz tym jest to krótkotrwałe.

Co do wyliczenia ilością kcal, możesz wejść tutaj:
[https://www.sfd.pl/Karkulator_klaroczny_do_Elisa__prośba_o_test/-t557225.html] 
Wątpię by 1,500 było ok.

Aha co do długości treningów, najefektywniejszy trening na redukcję powinien zamykać się w 90-120 minutach.
Tu nie chodzi o zawody kto najdłużej wysiedzi na siłce, albo kto obleci więcej stanowisk...musisz działać szybko i intensywnie z ciężarem w okolicach 70% cm.



Zmieniony przez - KLINKU w dniu 2010-01-03 09:32:25

Według kalkulatorów potrzebuje od 3200 do 3500 kalorii. Ale nadal nie wiem ile powinienem przyjmować i jak często ćwiczyć by efektywnie tracić na wadze. Czy kupować jakieś suplementy? Jeśli już to jakie?

Można było by się spotkać na piwo/a przegadać cały boży dzień i nawet nie zakończyć wprowadzenia do prawidłowego odżywiania.

Sfd do kopalnia wiedzy czytaj w wolnej chwili, do tego co wiesz stosuj się, a z każdym dniem będziesz bliżej celu.

Co do supli, raczej nie chyba że dopełniają elementy których brakuje ci w diecie. (białka/omega/witaminy ect)

witam.
dieta 1500kcal nie bedzie dla ciebie wskazana. musisz jesc co najmniej 2x tyle.
treningi zacznij tego samego dnia co zbilansowana diete redukcyjna, ktora ulozysz wg postu moda morales37--->https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html

trening silowy FBW 3x/tydzien. w 3 dni bez silowego aeroby. 1 dzien wolnego. temat do treningow znajdziesz pod kazdym postem moralesa.

by schudnac szybciej oczywiscie, ze mozesz stosowac suplementy. na poczatek polecam tabletki omega-3, ewentualnie ZMA/MZB i nie zaszkodzi wapn
pozdro

mzb tańsze a jeden pies, dodaj do wypiski wpc jeszcze witaminy koniecznie...
jakie będziesz wykonywał aeroby? nie masz problemów ze stawami?

No właśnie przy mojej masie odziwo nie mialem nigdy z nimi problemów aczkolwiek boję się, że np. bieganie nie bedzie dla mnie zbyt dobre... moze lepiej rowerek. Albo jakieś inne ćwiczenia gdzie nie będą obciążane stawy kolan. Myśle ze tak byloby lepiej.

co do zma/mzb to naprawde przejrzalem sklady dziesiatek supli i uwazam, ze nalepiej jest kupic MZB olimpu, nie zebym reklamowal
producenci czasem tak zagmatwanie podaja dawki, ze ciezko dojsc czy to na porcje czy na kapsulke, strasznie mieszaja. ja bralem pod uwage zapotrzebowanie na poszczegolne skladniki dziennie i mzb jest ok.

co do aerobow to przy takiej wadze bieganie nie bedzie zbyt dobre. zeby sie nie czochrac to najleiej zaczac wlasnie od roweru i tyle. stopniowo zwiekszac czas i intensywnosc, jak troche wagi spadnie i nabierzesz kondycji to zaczniesz marszogiegi i tak coraz szybciej az sam dojdzie do tego, ze czas na normalnie bieganie.
oczywiscie dobrze tez na co dzien ruszac sie ile wlezie, podejsc gdzies itp. nawet wydawaloby sie glupie spacery wieczorem przy sporej nadzwadze dzialaja bardzo fajnie, pozdro