Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
116
Witam ,
Znacie moze jakis sposob aby lepiej pobiec przed zawodami ?
zawody mam jutro i nie wiem czy np. cos zjesc przed nimi czy cos?
za pomoc z gory dziekuje ;]
Szacuny
24
Napisanych postów
1792
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17000
Deja vu, który raz mam to pisać
3h przed zawodami 1g węgli na 1kg ciała o niskim IG
Odlej się przed startem
Pij więcej wody dzień przed i w dniu zawodów, na pół godziny przed jedynie mocz usta
Jak masz jaja to pobiegniesz, połowa siedzi w głowie. I trzeba było trenować, a nie dzień przed zawodami sie obudzić i szukać magicznego sposobu
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
Szacuny
5
Napisanych postów
368
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6851
"Jak masz jaja to pobiegniesz, połowa siedzi w głowie."
kiedyś czytałem na necie że 70% zależy od mobilizacji a 30% od warunków fizycznych, ciekawe czy to prawda...
Szacuny
5
Napisanych postów
134
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
985
z tym 70% to lekka przesada ale to prawda że sukces leży w głowie. Dzień przed zawodami nic się nie da zrobić... jedynie to co Cregg napisał. No i dodam coś od siebie: wyspać się porządnie i nie myśleć to tym co ma się zrobić, jedynie przed startem trzeba się skupić, skoncentrować na zadaniu.
Psychologia sportu się kłania ponownie... jeśli myślicie że siła fizyczna to klucz do sukcesu to radzę się zastanowić nad dalszym sensem trenowania... (ale to poza tematem)
Szacuny
3
Napisanych postów
184
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3110
Tak według mnie to pomaga bo wtedy lepiej znosimy zmęczenie i ból,w magazynie RW przeczytałem że gdy dochodzimy do tak zwanej ściany należy nie myśleć o zmęczeniu tylko zająć mózg czymś innym.Ja np na finiszu staram sobie przypomnieć numery telefonów kumpli albo tekst jakiejś piosenki i bardzo mi to pomaga