i chicken burgera do tego???
No nie panie:) Masz już pomoc zewsząd. Podałem ci standardowe złożenia wystarczy wybrać po jednym i masz trening. Tym bardziej, że podawałem pod kątem twego treningu.
Nie jestem doskonałym znawcą tematu toteż nie udziwniałem i podałem ci sprawdzone wręcz oklepane ćwiczenia i metody. Stąd zdecydowana większość jest możliwa do zrobienia na każdej siłowni wyposażonej w sztangi, drążek, poręcze i... obciążenie. Praktycznie nic więcej nie trzeba, a wydaje mi się, że jest to minimum.
Całego mezocyklu nikt ci ot tak nie ułoży. Masz już ramy teraz złóż całość, potem będzie kosmetyka. Zaproponuj przedziały powtórzeń, progresje. Musisz mieć spojrzenie na całość mikrocyklu jaki planujesz.
Nie mam już dziś czasu więc na tym koniec. Chyba, że wśród obowiązków i natłoku użerania się i poprawiania i uczenia pomoże ci Apok lub Rush.
Pompki na poręczach są bardzo dobrym ćwiczeniem na klatkę, nie tylko na ukrwienie. Patrzysz na nie pod kątem pompy, a to ćwiczenie jak drążek, siady i ciągi jest jednym z najlepszych - ciężarowo. Ale technika różni się od tego co pewnie masz na myśli.
Wchodzisz na poręcze. Łopatki spięte, barki przesunięte w tył. Spięcie łopatek utrzymujesz przez cały czas trwania ćwiczenia. Łokcie nie mają przylegać do ciała ale masz je prowadzić możliwie szeroko/ daleko od ciała. To nie
pompki na triceps. Prowadząc tak łokcie uaktywniasz klatkę piersiową.
Przed zejściem w dół pochylasz górę- łamiesz się w biodrach.
Oznacza to, że po wejściu na poręcze masz się zgiąć w biodrach tak by mieć wypuszczone w przód nogi i lekko pochyloną do przodu górę.
Wygląda to z boku tak >
jak tak sobie będziesz ,,wisiał" to mając w miarę proste nogi w kolanach powinieneś mieć ,,pod" głową gdy spojrzysz w dół swoje stopy. I mając takie ustawienie powinieneś czuć napięcie mięśni piersiowych. Po uzyskaniu takiej pozycji technicznej schodzisz możliwie głęboko w dół( teoretycznie aż przedramię dotknie/ zaprze się o biceps, ale schodź na tyle na ile na początek ,,czujesz,,)/ Potem mając przez cały czas spięte łopatki i odpowiednio ,,złamane,, ciało, wypychasz się w górę poprzez spięcie mięśni piersiowych. Ale nie prostujesz rąk do zablokowania w stawie łokciowym tylko ponownie, kontrolowanie schodzisz w dół. Prawidłowo robiąc przy średnim ciężarze nie poczujesz ani barków ani tricepsa.
Tyle for today.