Mroczkaa - redukcja :)

Hej dziewczyny :)
Czytam sobie Wasze forum już jakiś czas, a właściwie zaglądam do wielu wątków w całym serwisie SFD. Widzę, jak wielu osobom udało się pomóc w zwalczaniu wagi, kompleksów, postanowiłam zwrócić się i ja o pomoc, sama niestety nie jestem w stanie już myśleć obiektywnie ani sobie pomóc raz a porządnie.
Moja krótka historia - w lutym 2012 roku postanowiłam schudnąć, całe byłam pulchna przez co słuchałam niemiłych komentarzy, miałam wiele kompleksów.. postanowiłam więc dać sobie szanse. I udało się, schudłam z 62 kg do 51 w ciągu 3 miesięcy. Waga od tamtego czasu minimalnie skacze, a cm stoją w miejscu i tu jest problem - staram się zdrowiej odżywiać i ćwiczyć od tamtego czasu, ale wychodzi mi to różnie, jednak fakt tego, ze nie przytyłam oznacza, że nie jest źle ale i nie jest dobrze - najprościej mówiąc, nie mogę pozbyć się tłuszczu z ciała. Jestem według ludzi już chudziutka, nieraz słyszę komentarze, ze anorektyczka ale jest to tylko opinia osób widzących mnie w ubraniach. Jestem tzw. chudym grubasem. I to mój główny cel, aby pozbyć się tego znienawidzego TŁUSZCZU!
Od 3 miesiecy uczęszczam na siłownię, ćwiczę siłowo. W wyglądzie sylwetki nie ma zmian, bo nie trzymałam super ścisłej diety, ale wzrosła mi trochę siła.
Postanowiłam więc liczyć dokładniej kalorie. Od 3 tygodni byłam na 1650 kcal rozkład B 143/ W 190/ T 55. Nie było najmniejszej zmiany na tej kaloryczności. Obliczyłam więc zapotrzebowanie ponownie. Zmieniłam kcal na 1900 B 143/W 190/ T 63 (Zastosowałam proporcje jak wcześniej 30/40/30, co zmieniło jedynie ilość tłuszczy przy większej kaloryczności).
Wiek : 23
Waga : 52
Wzrost : 163
Obwód w biuście(1) :
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 64
Obwód na wysokości pępka : 71
Obwód bioder (3): 91
Obwód uda w najszerszym miejscu: 51
Obwód łydki : 33
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, pośladki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch, piersi
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) siłownia 5-6 razy w tygodniu
Co lubisz jeść na śniadanie: owsiankę (najlepsza opcja mmm), ostatnio również naleśniki owsiane
Co lubisz jeść na obiad : zupy, kaszę z mięsem i warzywami (mam jednak problem bo odczuwam, ze wzdyma mnie po wszystkim :( )
Co jako przekąskę : owoce, kisiel, budyń lub słodkości (ale staram się jeść 1 raz w tygodniu w jednym posiłku), domowe ciastka owsiane
Co jako deser : Jak wyżej
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: ćwiczenia siłowe, ćwiczenia całego ciała (np. treningi z Fitness Blender)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :
Stosowane wcześniej diety : MŻ

Wrzucam moją dzisiejszą miskę

Trening, który obecnie wykonuję to system A,B,C (każdy 2 razy w tygodniu) + jeden dzień odpoczynku (czasami zdarzają się dwa)
A - nogi, barki
B - klatka, triceps + 15-20 min aeroby
C - plecy, biceps + 15-20 min aeroby

Na siłownię chodzić będę tylko do 12 lutego, potem chcę ćwiczyć w domu.
Posiadam ławeczkę regulowaną, sztangę, sztangę łamaną, 2 gryfy, ciężary od 1-20 kg, wyciąg - coś w stylu tego http://www.blaumarket.pl/p/2134/hohg-wyciag-stanowisko-do-cwiczen

Proszę więc o pomoc, nie wiem sama czy dobrze postępuję, bardzo zależy mi na pozbyciu się tego tłuszczu, inaczej nigdy w życiu siebie nie zaakceptuję na tyle, na ile powinnam. :P



A zdjęcia najświeższe postaram się zrobić jutro przed śniadaniem. :)


Zmieniony przez - mroczkaa w dniu 2015-02-02 20:06:49

Kolejne 2 dni bez treningów ... nie mam na to ochoty, tylko lenia w tyłku ... :/
Ale za to miskę trzymam czystą już 11 dni tylko, no niestety nie ma zadnych zmian wizualnych tak jak ktoś mnie przestrzegał przed tym.

Pije ok 2 l płynów a z warzyw głównie jem pomidory, sałatę, szczypior, fasolke szparagową, ogórek świeży.

Dzisiejszy trening (Dzisiaj słabiej niż zwykle, byłam zmęczona i brakowało mi sił na trening)
Rozgrzewka 5 min bieżnia
Odpychanie nóg na suwnicy siedząc 3x10 powtórzeń 45kg/50kg/50kg - dochodzę do 55 kg
Przysiady na suwnicy 3x10 powtórzeń (obciążenie 10 kg) - tu zazwyczaj 2 i 3 seria jest przy obciążeniu 15 kg, to mój max.
Wykroki - 3x10 powtórzeń ( hantelek 6 kg na rękę)
Przysiady sumo z 12 kg Kettlebell'em 3x10 powtórzeń
Odwodzenie nóg na maszynie 3x10 powtórzeń 55 kg/55kg/60 kg

Barki: Wyciskanie sztangielek stojąc 10/10/15 powtórzeń, hantelek - 4 kg na rękę (zazwyczaj robię to 6 kg ale były zajęte)

Na koniec rozciąganie


Zmieniony przez - mroczkaa w dniu 2015-02-02 20:17:11

Hej Wam :)
Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do naprawdę udanych. :) Jest fajnie, bo mam 3 tygodnie ferii, pięknie zaliczona sesja przed sesją :D Żyć nie umierać. A dzięki temu mam więcej czasu na trening i organizowanie sobie pożywienia na następny dzień. :)
Na treningu miałam tak dużo energii, że mogłam ćwiczyć a ćwiczyć ale i w tym trzeba mieć umiar, więc zrobiłam swój standardowy trening. :)

Miska myślę ok, chociaż wiem, ze jak ktoś w końcu zacznie czytać moje wypociny to stwierdzi, że jem za dużo nabiału. Jednak nie zawsze mam okazję zjeść rybę, które z resztą bardzo lubię. Ale nie zawsze mam siłę i czas zajść do sklepu, w którym kupię świeżą makrelkę (mmm ten smak... :) ), bo pakowane są stare i nie za smaczne. Staram się jednak jeść ryby 2 razy w tygodniu :)

Dzisiejsze warzywa: rzodkiewka, papryka, szczypior, pomidor, warzywa w zupie (marchew, brokuły, kalafior)
Napoje: 2xkawa, 2xherbata, 1l wody


Trening:
Dzisiaj klatka, a potem triceps
Klatka:
Męskie pompki 3 serie 16/15/12 powtórzeń
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3 serie: 2x6 kg 15/12 powtórzeń, 2x8 kg 10 powtórzeń
Przenoszenie sztangielki za głowę na ławce poziomej 3 serie: 6 kg 15/17(zapomniałam się :P) powtórzeń, 8 kg 12 powtórzeń
Rozpiętki ze sztangielkami leżąc na ławce poziomej 3 serie 2x4 kg 12/12/12
Rozpiętki na maszynie siedząc "fly" 3 serie: obciążenie 15 kg 12/12, obciążenie 17,5 kg 10 powtórzeń

Triceps:
Pompki na poręczach z przeciwwagą 3 serie: przeciwwaga 35 kg 15 powtórzeń, przeciwwaga 32,5 kg 12/12
Wyciskanie francuskie sztangielki jednorącz w siadzie obciążenie 4 kg 10/10/10
Pompki w podporze tyłem 15/12/15
Prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem obciążenie 7,5 kg 10/10/10

Na koniec orbiterek 20 minut

Kurde, nie znam jeszcze nazw wszystkich ćwiczeń czy maszyn i teraz siedzę i poszukuję w atlasach jak się dokładnie wszystko nazywa :P

To by było na tyle :)
Zmykam :)

Heej :) Kolejny dzień za mną, ponury szary ale za to wykonany według planu :) Trening był, dieta była (z drobnym odstępstwem - wzięłam dwa kęsy ciasta ale zdrowszego niż większość bo bez jajek, część mąki zastąpiona migdałami i płatkami owsianymi, na oleju z sokiem ze świeżo wyciśniętej pomarańczy. Chciałam jedynie spróbować jak wyszło, mam nadzieję, że mnie za to nie zlinczujecie :)
Samopoczucie mam dobre, chociaż popatrzyłam sobie dzisiaj na niektóre dziewczyny to szczerze mówiąc wkurza mnie, ze wiele z nich nie musi nic robić a ma ładną, kobiecą figurę a ja mimo starań wciąż jestem daleko od akceptowalnej "mnie". Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.

Dzisiejsze napoje: Inka, woda 1l, kawa, 2x herbata
Warzywa: Papryka, rzodkiew, cebula, pomidor, szpinak.

Trening:
Plecy:
Podciąganie na drążku neutralnym uchwytem z przeciwwagą: 35 kg 12 powtórzeń, 33 kg 12 powtórzeń, 30 kg 10 powtórzeń
Podciąganie na drążku szerokim uchwytem z przeciwwagą: 33 kg 10 powtórzeń, 30 kg 2x10 powtórzeń
Wiosłowanie siedząc (maszyna) obciążenie 21,5 kg 12 powtórzeń, 26 kg 2x10 powtórzeń
Przyciąganie drążka wyciągu górnego wąskim nachwytem w siadzie do klatki piersiowej : 19 kg 12 powtórzeń, 21,5 kg 10 powtórzeń, 24 kg 10 powtórzeń
Przyciąganie drążka, wyciągu górnego szerokim nachwytem w siadzie do klatki piersiowej: 21,5 kg 10 powtórzeń, 24 kg 2x10 powtórzeń
Prostowanie tułowia na ławce rzymskiej, z trzymanym obciążeniem 10 kg 12/10/10

Barki:
UGINANIE RAMION PODCHWYTEM STOJĄC-Z RĄCZKĄ WYCIĄGU obciążenie: 5 kg 12 powtórzeń, 7,5 kg 2x10 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangielką podchwytem, stojąc 2x4 kg 10/10/12
Uginanie ramion ze sztangielką "młoteczki", stojąc 2x6 kg - 2x6 powtórzeń, 2x4kg 10 powtórzeń

Na koniec 15 min orbiterek.

Ehh te nazwy takie długie, mam nadzieję, że zrozumiecie o co chodzi, o ile ktokolwiek zwróci uwagę na moje wypociny.
Przyznam szczerze, że nie pamiętam dokładnie ile powtórzeń na którym ciężarze robiłam dokładnie, ale zawsze jest to minimum 10 powtórzeń (no prócz moich dzisiejszych prób z bicepsami, 6 kg na rękę przy "młoteczkach" to wciąż dużo dla mnie. Lepiej mi idzie z tym obciążeniem robienie zwykłego uginania ramion.)

Tak to wiec dzisiaj wyglądało :)
Trzymajcie się ! ;)

WSTAWIAM NAJNOWSZE ZDJĘCIA ! :)
(Muszę przyznać, że w wyglądzie od dokładnie roku, jak patrze na poprzednie fotografie, nie zmieniło się ze mną nic :()

mroczkaa

Barki:
UGINANIE RAMION PODCHWYTEM STOJĄC-Z RĄCZKĄ WYCIĄGU obciążenie: 5 kg 12 powtórzeń, 7,5 kg 2x10 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangielką podchwytem, stojąc 2x4 kg 10/10/12
Uginanie ramion ze sztangielką "młoteczki", stojąc 2x6 kg - 2x6 powtórzeń, 2x4kg 10 powtórzeń

Mroczkaa, to sa cwiczenia na biceps, a nie barki. Barki to naramienne, a tric/bic to tzw ramiona. Na barki to wyciskanie np. zolnierskie i wznosy wszelakie i masa innych.

Ojj źle mi się napisało, chodziło mi właśnie o Biceps, nie o barki. :) Mój błąd

Najwazniejsze, ze wiesz jakie cwiczenie na co dziala :)

Trochę się już w tym obyłam, szkoda tylko, że efektów wizualnych brak :)

Nie jestes tlusta a efektow brak bo trening , a wlasciwie jego wykonanie lezy i kwiczy, nie wykorzystujesz mozliwosci silowni a jeszcze chcesz w domu dalej robic to samo 20kg to za malo byzmienic cialo efektywnie

A masz potencjal dziewczyno