Szacuny
1
Napisanych postów
31
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
667
Witam, od jakiegoś jestem na diecie której celem jest redukcja/rzeźba. Jak chyba każdy czasem mam tego dość i chciałbym zjeść pizze czy kebab, ale jak na razie jedyną "przyjemnością" na jaką sobie pozwalam jest cola light. Wczoraj byłem w sklepie z dietetyczną żywnością i zakupiłem taką oto czekoladę firmy Wawel:
Wartość energetyczna:485 kcal
Białko:6,7g
Węglowodany:52,5
w tym
Cukry-12,8
Alkohole wielowodorotlenowe-38,9
Skrobia-0,2
Tłuszcz-34,8
Kwasy tłuszczowe nasycone-21,4
Błonnik pokarmowy-2,1
Sól,0,3.
Dodam że na opakowaniu z przodu jest napisane iż produkt nie zawiera cukru...
I teraz moje pytanie: czy dwie kostki dziennie mi zaszkodzą ?
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
gorzka a tak przy okazji s.m.p.a. gorzka czekolada 90%, albo nawet 99% kakao, ma tylko 17g węgli na 100g. Tłuszcze stanowią ok. 50 g (nie pamietam ile- strzelam). Jakiego rodzaju to tłuszcz? Ten z dobrych, czy ten ze złych? Warto coś takiego wrzucić do szamy?
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
wogóle te produkty Wedla LIGHT to jedna wielka ściema. Doszło to tego, że ludzie będą kupować czekoladę Light i jesć ją bez ograniczeń, bo jest Light. Wiem oczywiście, że u Ciebie DutchMan to raz na jakiś czas. Wygłaszam jedynie ogólne przypuszczenie
Szacuny
1
Napisanych postów
31
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
667
Czyli wychodzi na to iż ten cały light jest po to aby bogate i często otyłe osoby mogły się po prostu objadać ww produktami usprawiedliwiając się przy tym że to przecież "light"
No cóż, więc będę poszukiwał dalej, a tymczasem skoczę po 2pak hoop coli-oczywiście light ;)
Ps. Czekolada kosztowała 6zł.