Ja na swoją też, nie mogę narzekać. Dzięki niej nie kupuję jajek %-) Wręcz jest tak, że żona dzwoni zapytać ile dla nas ma i mówi "tylko 50", jesteśmy na miejscu za 2 dni okazuje się, że 100 i "no dla Kuby miałam odłożone kolejne 50" %-)
+30 do tętna na myśl o odwiedzinach teściowej :D nie, aż tak nie :-P z teściową się lubię :-P Faceci raczej nie mają trudnych relacji ze swoimi teściowymi jak kobiety :-P Ja za swoją nie przepadam :P ja ze swoją często lepiej się dogaduję niż żoną :-D 5x cytat i takie zamieszanie/-) Napisałem o tętnie w domyśle. Tętno równie dobrze mogło skoczyć z [...]
Nie mamy na szczęście żałoby, żona lubi czarne stroje. Filmów całe mnóstwo robiłem, ale w lipcu spaliłem laptopa i nie mogłem sobie hasła przypomnieć do SFD, a dzisiaj mnie olśniło. Wrzucam z telefonu, bo laptopa dalej nie mam, stąd moja nieobecność na Forum.
Dzisiaj DNT.Praca,później zona obchodziła urodziny z znajomymi więc trochę posiedzieliśmy i tyle :-) Głodny nie chodziłem bo micha dzisiaj wyglądała tak: 1-5. B-50g,T-15g,WW-100
lodzianin1 Napisałem, że nie liczę kalori a co za tym idzie makro również. odżywiam się zdrowo, raz w tygodniu pozwalam sobie na jakiś szit typu pizza lub chamburger "na mieście" Jeśli uważasz, że powinienem, to przeliczę w każdej chwili bo posilki mam w miarę powtarzalne co kilka dni. Żona przygotowuje posiłki, liczy swoje kalorie a jemy [...]
[...] wydaje mi się, że na tym forum nie byłbym osamotniony z takimi dylematami, pewnie większość prowadzi jakieś tam życie towarzyskie. Taki prosty przykład: w ostatnią sobotę żona zapytała czy pójdziemy do restauracji, która została polecona przez jej koleżankę. I nie pójdę, bo mam swoją dietę? A przecież restauracja nie oferuje tego mam w swoim [...]
[...] plus dnp to trochę taki stan wegetacji, trening robiłem tylko i wyłącznie z mocnymi PW, reszta dnia na kanapie % z węglami samopoczucie o wiele lepsze, ale nigdy nie doświadczyłem jakiś stanów w których bym "nie ogarniał" a był dzień przy końcówce, gdzie nie jadłem chyba z 40h a leciało w tle 500mg, akurat żona rodziła i nie było kiedy zjeść %%
[...] ludziom nasze dawne mieszkanie, też w Rudzie, w sumie z 1km od miejsca gdzie teraz urzędujemy. I w piątek właśnie już się zbieram do jedzenia przedtreningowego, dzwoni mi żona z roboty, że dzwonili do niej że spółdzielni, że zalało to mieszkanie, nikogo nie ma i żeby przyjechać. A wynajmujący nie odbierają. No to pojechałem, klucze mam, [...]
Zakupy możesz zamówić, my tak zrobiliśmy z żoną jak ona chorowała na Covid. Tym bym się nie przejmował, ale to prawda nie ułatwia życia, zwłaszcza, że te przepisy są bardzo dziurawe.
Witaj, najlepiej byłoby się skonsultować z lekarzem. Moja żona też miała/ma helicobakter i raczej lekarz kazał zwracać uwagę na ciężkostrawne produkty i takie, które podrażniają błonę śluzową żołądka. WPC czy carbo chyba raczej nie powinny wpływać negatywnie, ale tak jak napisałem. Najlepiej byłoby się skonsultować z lekarzem.
Wczoraj odpoczynek - zrobiłem tylko brzuch, który dzisiaj boli mnie bardziej niż wczoraj! Chyba jednak zbyt mocno go katuję? Ogólnie to jestem coraz słabszy i więcej czasu spędzam w łóżku z żoną. Dzisiaj https://youtu.be/AuEwdMW5qh4
Ja tam często wyginam się i skroluję jednocześnie XD Jak się raz nauczysz to potem zacznij z żoną serial oglądać i te 45 minut odcinka to akurat idealnie na rozgrzewkę z rozciąganiem. A potem człowiek taki porządnie nasmarowany się czuje :D
Mnie i rodzinkę jakieś 2-3tyg.temu dopadło. Najpierw Mlody ale delikatnie na szczęście, żona też w miare łagodnie przeszła... mnie jak j**... to przez osłabiona odporosc jest masakra, szczęście w nieszczęściu że u mnie to jedna nocka ale taka akcja że jak w piątek wzięło popołudniu to sobota rano się kończy, cała nocka co pół godziny kibel i leci [...]
Tak więc zaczynamy. Dziś był jeszcze jakiś obiad z żoną ale bez szaleństw. Finalnie dziś i tak zjadlem mniej niż w planie. Jutro koniec deloadu i zaczynam od treningu push. Czuję się zregenerowany i wypoczęty wiec tylko działać.
15. Monika Skop Niestety żonę muszę wypisać. Czemu niestety? Właśnie chyba fajnie. Ja też jadę ze Swoją. Grzegorz, ale moja żona właśnie nie może ze mną jechać. Idzie do pracy, ale za to będziemy mieć z Czawajem romantyczny wyjazd we dwoje %-) Podsumowując "nie ma tego złego" 8-)
15. Monika Skop Niestety żonę muszę wypisać. Czemu niestety? Właśnie chyba fajnie. Ja też jadę ze Swoją. Grzegorz, ale moja żona właśnie nie może ze mną jechać. Idzie do pracy, ale za to będziemy mieć z Czawajem romantyczny wyjazd we dwoje %-) Podsumowując "nie ma tego złego" 8-) Ok ok, ja przeczytałem wpisać. Sorrki