żona

Barano - na debiutach miałem 86,2kg, na a na MP 82,5kg :-D Po całym roku masowania schudlem wiec masowanie bez tłuszczu oceniam jako szit %-) Nie no świruje, coś tam dołozyłem, chociażby widac chyba po girach że rożnica jest diametralna. Ale doszlismy do wniosku z moją "trenerką" (żoną :-P ), że mogłem i powinienem dorzucić więcej mięsa przez rok [...]

Barano, wyczyściłem miskę i żona wczoraj do mnie powiedziała, że nowe syfy się przestały robić na plecach. Sama mówi, że widzi, że dieta czysto leci.

U mnie problem w tym, że w zasadzie nigdy głodu nie czuję. Prawie nigdy. Czasem na zbilansowanej czułem gdy długo nie zjadłem np.łażąc z żoną kilka godzin za długo po sklepach. Wówczas wpadał jakiś banan żeby nie jeść jakiegoś syfu. Teraz z reguły biegam po kawie ze 100ml śmietany 38-40%. Ze względu jednak na poradę Evo odnośnie wywalenia śmietany [...]

olej nić do pieczenia (nie wiedziałem ze takie cudo jest %-) ), zwykła biała nitka jak masz na stanie też daje radę, przynajmniej moja żona taka owija i jest git ;-)

[...] na pewno Suunto. Z tego nie rozumiem lewej strony, tempa. Co te liczby oznaczają?Jakie to było tempo? A gęsi nie jadłem wieki. Chciałem kilka razy kupić mrożoną w Lidlu ale żona mi stale wybijała pomysł z głowy. Teraz na LCHF byłaby jak znalazł a często jem kaczkę. Nie wiem jak z gęsią ale po zjedzeniu tłustej kaczuszki 2kg (na 2-3 razy) mam pół [...]

[...] chrupiąca. Mięsko mięciutkie i nadal sporo tłuszczu pod skórą a wytopione z pół kilo smalcu jak wspomniałem. Zlewam smalec, jem kaczkę na 2-3 razy z reguły sam chyba że żona skusi się na chudy kawałek piersi. Co do piersi kaczych to je przyrządza się inaczej. Na pół surowo oczywiście piersi z pewnego źródła. Nacinam.piersi nożtkiem na skórze [...]

deja vu mam :-)... dyskusja o celach treningu, ktora koniecznie musimy miec co kwartal :-). Ja tam uwazam, ze w kazdym jest troche proznosci i duzo bardziej komfortowo czulem sie na na plazy w tym roku niz w poprzednim. Lasek nie chcialem wyrywac...z zona bylem :-).

deja vu mam :-)... dyskusja o celach treningu, ktora koniecznie musimy miec co kwartal :-). Ja tam uwazam, ze w kazdym jest troche proznosci i duzo bardziej komfortowo czulem sie na na plazy w tym roku niz w poprzednim. Lasek nie chcialem wyrywac...z zona bylem :-). Racja, racja :-) Nic to. Sprowokowaliście mnie do minisesji zdjęciowej. Tak to [...]

moja żona gotuje z minutnikiem pilnując momentu zagotowania, 2:30 i zazwyczaj się udaje ;-),

Ja mam na chacie 2x16, 2x20, 2x24 Ładny zestaw. Można by z nim nieźle kompleksy pocisnąć :-) Co to będize, jak zwolnię "mój pokój" dziecku!!?? Ja taką ewentualność już przewiduję i postanowiliśmy (wraz z żoną) postawić zabudowaną szafę ze "specjalnym" miejscem na odważniki :-) Nie wiem tylko czy wszystkie jakie zamierzam zgromadzić tam wejdą ;-) [...]

Witam ponownie. Wczoraj pisałem z komórki a to niewygodne, dziś napisze więcej Co do taboretu - naprawdę odpuść sobie takie wynalazki. Raz że tabotety się rozkiwowują (czy jakoś tak) i możesz razem z tą deską runąć kiedyś w dół i krzywda gotowa. Co do sprzętu to nie wiem jakie masz możliwości finansowe ale na forum są firmy kelton i marbo i możesz [...]

Zdecydowanie polecam robienie galarety samemu - prosto, tanio i wiesz co jesz. Raz na dwa - trzy tygodnie wrzucam 3 nóżki cielęce i jedną dużą golonkę do garnka. Wody, żeby przykryło wszystko. Długie gotowanie, tak żeby mięso leciuteńko odchodziło od kości, przyprawy, czosnek, pieprz i sól i gotowe :) Rozdzielamy to na takie małe pojemniki po pi [...]

Głównie obwody robię/robiłem , aczkolwiek po zakupie odważników i drążka tamte sprzęty wplatam do treningu. Zwykle obwody robię dzień po dniu. Wykombinowałem sobie 10 ćwiczeń , dzielę je na dwie części (6 i 4). Powinna być po tym przerwa , ale różnie z tym bywa. Zdarza się że działam wymachy lub rwania odważnikami w kolejne dni . Zaczynam [...]

A tak między nami - facetami, da się na tych kulkach zbudować jakąś masę mięśniową? :-> Nie żebym chciał na scenie stawać, ale żeby choć żona się mnie bała :-D Im dłużej się przyglądam, tym fajniejsze to Twoje machanie. A gdyby do tego dorzucić jeszcze trochę serii z submaksymalnym obciążeniem? Jakieś kamienie, pnie itp?

Kiedyś mi kurier przywiózł 16kg - na 4. piętro wnosił. Akurat nie było mnie w domu, a z relacji żony: Kurier: ale to ciężkie.. Żona: dzień dobry. K: ale to ciężkie.... Ż:.... K: ale to ciężkie... Ze 3x... Gdzie 16kg w kartonie, to jeszcze luz.. Przyjdzie mi kupić Krakena, a potem go wycisnąć, żeby Was jakoś zakasować chłopaki %-)

Hehe też miałem o to pytać bo mi żona mówiła, że co czwartek właśnie Konrad Gaca się pojawia w śniadaniowej tv :)

[...] parkują przed bramami do nich, bo w środku urządzili sobie izby pamięci. Wk***ia mnie to niemożebnie, bo muszę się łamać na trzy przy wyjeżdżaniu do roboty. A jeszcze jak żona młodszego zaparkuje z "marginesem bezpieczeństwa", to nawet na 4 + zdzieranie opon o krawężnik. Tedy też... Zastanawiam się. Co by było jakby mi się niechcący ten [...]

Tak patrzę nie pierwszy rwz na te Twoje kettle i treningi i coraz częściej myślę o zakupie kettla czy dwóch 16kg na początek. Oczywiście hantle musiałbym pewnie sprzedać bo żona czepi się wydatków a okres nieodpowiedni na wszystko co ponad normę... Ale myślę coraz więcej ze względu na wygodę chociaż i efekty jakie widać u ludzi z wstawianych przez [...]

Shadow - jeśli kwestia miejsca to rozumie, ale jeśli nie musisz to nie ma sensu chować sztangi ;-) Widzisz Maciej zjadł zęby na ketlach, a pomimo tego bawi się sztanga. Sam fakt o czymś mówi ;-) Ronin, ćwiczę w domu w salonie. Trzymam tam obciążenie, hantle i ławeczkę pospawaną w stoczni :) Że mnie Żona z tym nie pogoniła jeszcze, to cud nad cudy. [...]

Wczoraj rower tradycyjny , 25km po DR. Towarzyszyła mi dzielnie małżonka :-). Dzisiaj : 7 obwodów -wiosłowanie odważnikiem -biceps łamaną -wyciąg górny szeroko do klaty -wyciskanie sztangi na płaskiej i 5 obwodów -wznosy nóg na poręczach -pompki na poręczach na koniec tylko jedna seria podciągania na drążku. Chwilę poźniej wybraliśmy się znów z [...]