3020g, 52cm, 10pkt. Nadia, moja córa przyszła na świat dzisiaj o 20:20 :-D:-D:-D:-D:-D:-D /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/bd1936675c9d47fd86d1a323303e2769.jpg :-D Ponoć mój klon? Żona tak twierdzi, może ale kosmiczna :-D Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-09-27 06:42:25
Witam, po ostatnim treningu zakwas straszny, przez trzy dni trening w diecie bez ćwiczeń. Dzisiaj dość ściemniania, kompletny trening pleców, jedyna różnica to ta, że robiłem 6 ćwiczeń po 6-7 serii, w granicach 50-60 % max, zakwas gdzieś się zapodział mam nadzieję, że nie wróci. Ostatnio przeglądałem ciekawe porady kulinarne, więc wyszarpałem dla [...]
Najlepsze jest to, że niby ten Thiago Silva to taki psychol,a jakoś udało mu się zdobyć sympatię kobiety która została jego żoną. Widziała co brała. Wątpię, że zadawałaby się ze świrem. Widać jak mało znasz kobiety. Sporo dziewczyn wręcz ciągnie do brutali, taka ich popieprzona natura. Nie raz spotkałem się z opowieściami, że ktoś stanął w [...]
Najlepsze jest to, że niby ten Thiago Silva to taki psychol,a jakoś udało mu się zdobyć sympatię kobiety która została jego żoną. Widziała co brała. Wątpię, że zadawałaby się ze świrem. Widać jak mało znasz kobiety. Sporo dziewczyn wręcz ciągnie do brutali, taka ich popieprzona natura. Nie raz spotkałem się z opowieściami, że ktoś stanął w [...]
Mi żona powiedziała: będziesz chciał będziesz mógł! Właśnie o to chodzi :-D Bardzo dobrze powiedziane. Jedni będą mieć rano stres, inni odczuwać brak sił. Ktoś jeszcze będzie czuł się nie wyspany. Normalne. Wstawanie rano nie każdemu "leży". Jeśli jednak życie wypełnia prawie każdą Twoją chwilę jakimiś zadaniami, obowiązkami, to chcąc trenować [...]
Inaczej - poranny trening to dla mnie dodatkowy stres.. Wolę na spokojnie poćwiczyć choćby o 22:00 niż rano w stresie :-) Żona mądrze mówi! Pozdrowić!! :-)
Ja tam ćwiczę kiedy mogę, a rano raczej nie mogę.. Dodatkowo - nie lubię rano ćwiczyć! :-) Mi żona powiedziała: będziesz chciał będziesz mógł! (A ja lubię chcieć!)
prezes3x - nie mam archiwalnych magazynów kulturystycznych (nie przechowuję nawet tych nowszych - ciężkie i zajmują miejsce) avo - najczęściej musimy obywać się tym na co pozwalają nam finanse. A tolerancja naszego organizmu na pokarmy jest różna. Dzisiaj rano tradycyjnie: podciąganie na drążku nachwytem +10kg/10x6p wyciskanie sztangielek 10x10p [...]
prezes3x - nie mam archiwalnych magazynów kulturystycznych (nie przechowuję nawet tych nowszych - ciężkie i zajmują miejsce) avo - najczęściej musimy obywać się tym na co pozwalają nam finanse. A tolerancja naszego organizmu na pokarmy jest różna. Dzisiaj rano tradycyjnie: podciąganie na drążku nachwytem +10kg/10x6p wyciskanie sztangielek 10x10p [...]
[...] wejście na scenę podczas debiutów (jak się wszystko potoczy po mojej myśli) na przyszły rok i nie dostanie "bęcków" zrekompensuje ten trud. Dobrze, że wspiera mnie również żona, która potrafiła zaakceptować nowy styl życia i synek, który aż tak bardzo nie płacze jak wychodzę 4 razy w tyg na siłownę. Poniżej zamieszczam fotki po pierwszej [...]
[...] wejście na scenę podczas debiutów (jak się wszystko potoczy po mojej myśli) na przyszły rok i nie dostanie "bęcków" zrekompensuje ten trud. Dobrze, że wspiera mnie również żona, która potrafiła zaakceptować nowy styl życia i synek, który aż tak bardzo nie płacze jak wychodzę 4 razy w tyg na siłownę. Poniżej zamieszczam fotki po pierwszej [...]
[...] wejście na scenę podczas debiutów (jak się wszystko potoczy po mojej myśli) na przyszły rok i nie dostanie "bęcków" zrekompensuje ten trud. Dobrze, że wspiera mnie również żona, która potrafiła zaakceptować nowy styl życia i synek, który aż tak bardzo nie płacze jak wychodzę 4 razy w tyg na siłownę. Poniżej zamieszczam fotki po pierwszej [...]
Czas mi uciekł! Zrobiłem: przysiady 48/58kgx6p 68kg/5x5p wspięcia na palce po 40p Żona kazała mi pozbierać orzechy u sąsiadki. Potem będzie albo rower 20km albo -gdy będzie padało - marsz. Zjadłem wcześniej kajzerkę oraz skórę z 2 grillowanych kurczaków (żona przyprawiała). Czarna herbata działa na mnie bardziej moczopędnie niż zielona.
No i mam choròbsko na karku. W niedziele cos mnie lapalo ale zamiast zostać w domu pobiegłem 27km odporność spadła zona z dziećmi chorują no i ja już teraz też. Lipa po całości.
Jeśli po wskoczeniu na 40kg okaże się że jestem w czarnej d... to zejdę do 36kg. Nic straconego, po prostu wpadnie jeszcze jeden odważnik. Zawsze te 40-stki już będę miał :-) Dzisiejszy trening: ROP LIGHT DAY: Clean and Press: 5x (1,2,3) + Pistol Weighted 16kg 5x (1,2,3) Lekko, prawie. Najtrudniej było z Pistoletami, ale ilość w sam raz dla mnie [...]
Zaszczepiłem się. Regeneruję się. Wyszło słońce. Zerwę resztę śliwek. Będzie na placek podobny do tego na zdjęciu. Żona wchodzi na dietę redukcyjną - całość będzie już tylko dla mnie. Potem przejadę się na rowerze - sprawdzę czy to dynamo tak zmniejsza prędkość czy to ja jestem coraz słabszy. [...]