mnie za pierwszym razem dupa bolała trzy dni dopiero pozniej zona sie przyznala ze igle nie dokonca wbila poza tym spróbuj podgrzac sok w cieplej wodzie mi to pomagalo
to byl leser jakich malo, 4 murzynow na silce za nim latalo, 1 z kamera a 2 mu podawalo hantle/sztangi i to jeszcze wszystko lekkie, z jego genem pewnie by sie spompowal podobnie samym sciaganiem ciezarow ze stojakow... chyba w 97 nie wystapil na olimpi, bo sciemnil ze jak jechal z zona autem, to wieczorem napadl go gang jakuzy, ktorych pogonil [...]
uzywam 4 dzien. sytuacja zmusza mnie do brania solo bez tescia. cykl 1 tydzien jedna tabsa pozniej 7 tygodni po 2 pewnosci nie mam co do dzialania, biore ph wiec moc zdsje sie poprawiac i wytrzymalosc, napiete miesnie mam ladnie - mozliwe ze bedzie cos sie ruszac albo psycha poki co no ale dzisiaj agresora mialem ladnego podczas lekkiej zwady z [...]
Bełkot. Btw. te wyniki są jak najbardziej w normie co do płodności, zwłaszcza na tak grubym biciu. No ale Roberts nasienie bardzo niska. Pewnie zamiast pobawić się trochę z żoną, to wolał iść na siłownię. Coraz bardziej myślę, że to dobry wkręt. Zmieniony przez - PakerZbreslau w dniu 2013-12-21 18:54:44
npp faktycznie ma fajne klepniecie, ale bez czegos na PRL bym sie nawet nie zabieral, mnie przy 150mg npp e2d, z prawie gramowa dakwa susty zaatakowala miekka faja.. dolecial tren to juz w ogole bym sie chyba zalamal gdyby nie bromo ;-D Cabaser będzie lykamy 1mg e7d Żona bi mi nie wynaczyla;-)
Hej Gwid ! hehe siłomasorzeźba to jak zwykle pierwszy priorytet %-)... a tak poważnie to celem po za maratonem jest oczywiście redukcja tkanki tłuszczowej oraz przejście na zdrowy tryb odżywiania w dłuższej perspektywie i zmniejszenie spożywania alkoholu ;-). Wypiska z treningu: D: Wiosłowanie nachwytem lub Wiosłowanie Pendlay`a ( 65-70% ciężaru [...]
[...] , pierwszy raz, wyszło wyśmienicie :-) ! Zdjęcie poniżej. Po za tym jutro planuje bieg na 10-12km więc, organizm będzie miał z czego pobierać energię ;-). Po za tym żona wymyśliła "jesienne" porządki i tak mnie przerzuca z kąta w kąt, a mi głupio nic nie robić, więc z doskoku coś ogarniam... Sobota wyjęta z życiorysu %-)... [...]
Przebiegłem rano 8 km na czczo. Zapamiętać: Nie biegać na czczo... dieta trzymana tak sobie... jedzenie na jutro przygotowane, także ciesze się, że zaczyna się tydzień pracy, gdzie mam posiłki, pory wstawania oraz treningi ustalone i ogarnięta, rutyna. Weekend to dla mnie wielka improwizacja... wieczorem jazda na rowerze dla relaxu, z żoną, [...]
Od dzisiaj diete jem nie jem zaczyna moja żona. zastanawiam się czy dobrze jej rozłożyłem składniki pokarmowe. Ogólnie niska aktywność ruchowa. Więc na początek od jej zapotrzebowania odejmę 20% i potem będziemy obserwować co dalej. A więc wyszło mi ok 1620 kcal. 30-40g tłuszczy, 1,5 g białka na 1kg maszy ciała i reszta węgle. A więc : 270 kcal z [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
off - jutro ostatnie fbw "próbowane" i potem już plan z Marianem :) Jak ciepło będzie tak jak teraz, to może zrobię kawałek rowerkiem z żoną i bejbe ;)
Dudek w stresie lepiej przypilnować miski jak się jest na loł karbie tak mi się wydaje przynajmniej. W zeszłym roku jak remontowałem mieszkanie, żona była w końcówce ciąży i potem już w szpitalu na porodówce to sprawdziło się to u mnie znakomicie. Czasu miałem ... tzn nie miałem go wcale więc, i na gotowanie go nie było za to było dużo stresu. [...]
do rodziców Ojan :) Żona pojechała samochodem. Pogoda była cudowna, około 27 stopni i zero chmur. Świetne widoki po drodze, pięknie polskie lato na polach, w lasach. Chciało się pedałować :)! Po 30 km wpadł żel z Olimpa i całą trasę przejechał bez załamań. Dzisiaj plażing i smażing w kieleckim nad zalewem chańcza. Przed chwilą wróciłem. [...]