święta

ja na święta też łamałam dietę, ale tylko w wigilię, a później powrót. u mnie najgorsze jest to, że nie umiem sobie dozować, wczoraj cały dzień jadłam to co trzeba, a wieczorem ok. 20:00 dopadło mnie i zrobiłam sobie 3 kanapki z szynką pieczoną, zjadłam jeszcze maliny ze słoika z moim na pół i za jakiś czas znów 3 kanapki... moja mama upiekła [...]

Dziewczynki, przechodzę jakiś pieprzony kryzys, połączony z totalnym załamaniem :-( trzymam dietę prze 3-4 dni, a potem przychodzą imieniny, urodziny, święta lub jakakolwiek inna okazja, i siedzę przy zastawionym stole, patrze na to wszystko i mnie skręca, mija godzina, druga, trzecia i w końcu pękam i zjadam kawałek ciasta... przecież 1 mi nie [...]

a pewnie :-) na święta jedziemy w góry \-)

[...] okiem na jeden post powyżej, tymczasem ja nakreślę moją aktualną sytuacje. Przestrzegałem dokładnie co do każdej godziny posiłku diety przez ponad miesiąc, potem przyszły święta sylwestry i inne pierdoły, i cały plan poszedł się XXXXX, ale jedynym plusem jest to że przez ten miesiąc poznałem co mnie czeka, przez najbliższe miesiące... Moje [...]

PODSUMOWANIE ŚWIĄTECZNO-NOWOROCZNE 23.12.2015 ...i zarazem koniec części pierwszej bloga. Teraz święta, wyjazd na parę dni na sylwka i ogólna regeneracja. Myślę że część drugą wystartuję 7 stycznia, muszę się dobrze zastanowić co chcę robić dalej. Wracając do tematu, część pierwszą uznaję za wykonaną w 90%. Trening biegowy - z zaplanowanych 16 [...]

Co wy z tymi świętami %-) 4 tygodnie jak już. Na razie muszę to dokładnie przeanalizować gdyż byłem dziś u lekarza i muszę teraz uważać na zaparcia. Zapytam w odpowiednim temacie o poradę. Edit: Tak dla pewności, jaki mamy dzień? Może faktycznie święta za pasem a ja dalej tkwię w 5 stycznia? Zmieniony przez - blase83 w dniu 2016-01-05 19:30:47

Na pewno zaczynam po Nowym Roku, bo niestety po tygodniowym przeziębieniu złapałem jeszcze Covid i kolejne 10 dni w plecy. Ah te szczepionki, obostrzenia itd.... jak to wszystko fajnie działa ;) Michę trzymam, bo Święta spędzę na kwarantannie, więc wielu okazji do objadania się nie będzie ;)

święta racja, karolu

[...] tylko raz a powinienem zrobić spokojnie te 5 powtórzeń. Nie wiem co się stało postaram się odkuć na następnych 5-tkach 2) Tu jestem w miare zadowolony, nogi ćwiczyłem od święta i największy ciężar na sztandze miałem do tej pory 50kg a tu ponad 60 więc jest dobrze 3) Po każdej seri przysiadów robiłem 25-30 wspięć 4) Poszło luźno 5) Pierwsze [...]

Ale ta łatwizna jest kusząca... No nic, święta i po świętach - następny czas na spacery dopiero w weekend. Mam trochę czasu na przemyślenia co do towarzystwa spacerowego.

[...] do pokonania - prawie jak Viki:), kondycji zero - normalnie wstyd było wracać na osiedle - buzia czerwona, nogi ledwo wlokłam i powietrze łapałam jak wigilijny karp... Jednak aeroby trzeba robić częściej niż "od święta". W planach jeszcze wieczorem siłka na osiedlu - zobaczymy jak pójdzie. /SFD/2017/12/26/f0c63dc683b84e489737aa454feaf853.jpg

****a czym wy sie interesujecie JEŁOPYYYY ehhehe takie rzeczy wyszukujecie ,że normalnie aż ciezko to ogarnac.. a ta ryba ?? jakbym złapał to bym o******lił na świeta.. niezla FLONDRA

Pukanie w aucie nie pasuje musze miec wygode ... Co ja kurva idiota bede ich zachcianki rozwiazywal. A jak ja mam na cos ochote to one tak zdecydowane nie sa! Baw sie i pukaj poki mozesz a nie ogladaj sie w takim wieku za pannami na stale bo sie przejedziesz predzej czy pozniej! _______________________________ swieta racja :) lap soga ale chyba [...]

Nie bądź dupa daj lajka na święta \-)

[...] potrzebna. Jednak nic nie robienie to też potrzebna rzecz. Na razie zajadam się kaczuchą - od niedzieli na obiad mam kaczkę a to udka a to pierś i tak do świąt będzie bo na święta będę miała całą kaczkę \-) Ogólnie jest czyściutko poza 3 piwami (uwielbiam piwo - to moja największa słabość). Jem do syta ale nie przejadam się, to na co akurat mam [...]

Ło kiurwa, nieprzyjemna sprawa! Wyleczone na 100% ? Proponuję zaszarżować na 6*7, zobaczymy co z tego wyjdzie :-)) Edit: Edyta ma świętą rację, właśnie ją polubiłem, kimkolwiek jest 8-) Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-11-22 21:31:17

ja tam jakos nie przepadam za zadnymi herbatkami no od swieta pije ale jak juz to owocową

pewnie rodzinne moj tato tez dobrze gotuje jego siostry, mama no i ja tez odziedziczylam to zamilowanie do gotowania uwielbiam kartacze a zreszta chyba wiekszosc jedzenia dostarcza mi przyjemnosci no ale to tylko tak od swieta takie specjaly

grudzien odpada napewno swieta, nowy rok juz doczekac sie nie moge grudnia xD

Ja mam na to monopol bo siedze w Niemczech ale po roku juz mnie nie jaraja mirindy czy sprity zero. Powrot do zwyklej coli. Btw. Jakbys byl z wawy to moglbym ci przywiesc co nieco na swieta ;)