A to moje ulubione święta. jajka z sosem tatarskim mojej Mamy pod korek. Nic innego może nie być:) Chyba, ze żurek - ale też z jajkiem:) Patrz nie wpadłam na reversa na piłce, ja robię na ławce rzymskiej układając się odwrotnie.
Nie schodzę jakoś drastycznie nisko z tłuszczem. Tak właśnie myślałam, żeby na święta (2 dni) jak będzie tłusto to ograniczyć węgle. Ja mam tak, że jak już się przyzwyczaję do rozkładu i moich posiłków, m.in koktajlu który pije codziennie to czuję się fajnie, lekko i jak jest dzień odstępstwa, szczególnie z wysokim tłuszczem to mi wtedy jakoś [...]
Drążek masz święta rację i o tym dobrze wiesz i ja o tym wiem a inni różnie o tym myślą, to są tematy na które można godzinami dyskutować, dużo osób kojarzy kulturystę z dużą siła ale tak było w latach 70 czy 80 potem wszystko się zaczęło zmieniać, teraz mało który kulturysta jest silny i sprawny, tak samo widzisz jaka wiedzę mają trenerzy, dla [...]
[...] na trening z Młodym a po treningu plac zabaw i to był w końcu moment w ciągu dnia kiedy mogłam usiąść. Na mój trening brakło już czasu. Zawsze tak jest w długie weekendy i święta, zwykle spędzamy aktywnie i razem i nie mam gdzie wcisnąć moich ćwiczenia. Doba jest za krótka. A tak Młody bawił się na treningu. Pomimo basenu i roweru nadal miał [...]
No tu masz święta rację :-) teraz każdy laik może zostać trenerem, wpłaca kasę i za 5 dni ma papier w ręku i potem taki laik ma szkolić innych hehe Tak na prawdę nie trzeba mieć papierku trenera personalnego, żeby prowadzić zajęcia. Ma to plusy i minusy. Minusy są oczywiste - byle laik przychodzi i prowadzi, ale z drugiej strony dzięki temuy [...]
No tu masz święta rację :-) teraz każdy laik może zostać trenerem, wpłaca kasę i za 5 dni ma papier w ręku i potem taki laik ma szkolić innych hehe Goldberg ale tu nie chodzi tylko o laików, obserwuje też trenerów z kilkudziesięcioletnim stażem zawodniczym to o czym Ci kiedyś pisałem używanie pasków do podciągania lub do wiosła z ciężarem równym [...]
dziś mam też barki i łapy :-) ale ja to specjalnie wstałem przed 6 by popracować wcześniej i niedługo zbieram się na siłkę , potem mam do nadgonienia sporo spraw w pracy, bo jutro znowu wolne - przez te dni wolne typu świeta/weekend to zaległości się nawarstwiają , bo wiadomo forum wtedy nie śpi i nie zatrzymuje się , jak zerkam czasem przez [...]
Siema.jak chcesz sie podleczyc alko to wpadaj w rodzinne strony to Cie podlecze.sam pije ze tak powiem od swieta ale dla dobra sprawy moge zrobic wyjatek i gwarantuje ze po takiej kuracji bedziesz chorowal tylko w dzien nastepny a przeziebienie bedzie uciekac z hukiem%-)
Siema.jak chcesz sie podleczyc alko to wpadaj w rodzinne strony to Cie podlecze.sam pije ze tak powiem od swieta ale dla dobra sprawy moge zrobic wyjatek i gwarantuje ze po takiej kuracji bedziesz chorowal tylko w dzien nastepny a przeziebienie bedzie uciekac z hukiem%-) Raz kumpla namówiliśmy na takie coś jak był przeziębiony. Skończył z kacem i [...]
[...] a o maśle orzechowym nie wspomnę %-) Ale jeszcze chwila! I pewnie będą jeszcze dziwniejsze kombinacje %-) Przede mną jeszcze chwila odsapnięcia. 31.10 - impreza hallowenowa 4-5.11 - weekend w Krakowie z małżonką I potem cięcie :-) Listopad-grudzień(z przerwą na święta)-styczeń! Myślę iż powinniśmy się z Przemkiem na spokojnie wyrobić :-)
[...] szczególnie jak widziałem wczoraj chłopaków którzy wzrostowo jakoś strasznie ode mnie nie odbiegali a doyebani byli konkretnie. Tak więc tniemy ile się da do świąt potem w święta wiadomo nie mam zamiaru siedzieć z pojemnikiem (to już nie te czasy ;) ) No i dalej po nowym roku będziemy ciać tak myślę, że do końca stycznia się wyrobimy :-) W [...]
Siemano! :D Ożyłem %-) Przytyłem %-) I takie tam różne bajery %-) Jak w większości dzienników nie będę pisał jakiegoś większego podsumowania poprzedniego roku :-) Suma sumarum dla mnie był jak najbardziej udany końcówka roku pod względem diety i sylwetki może nie bardzo ale za to w sprawach życiowych/rodzinnych/zawodowych jestem w hooi [...]
Niestety stało sie to czego sie obawiałem. Wypisek przez najbliższe dni nie będzie. Właśnie trafiłem do szpitala spędzę tu święta i jeszcze kilka dodatkowych dni. Stan zapalno-ropny który mam na glowie okazał się poważniejszy i wymaga leczenia szpitalnego.
U mnie jak bylo tak jest nikt nie wie co mi dolega i jak się tego pozbyc. Masa badan zrobionych oczekuje na wyniki. Latwo nie jest ale jakos daje rade. Na koniec chciałbym wszystkim którzy chociaż raz rzucili okiem na mój dziennik. Życzyć : Wszystkiego dobrego i duzo zdrowia! I czasu spędzonego z najbliższymi w te święta wielkanocne!
Siemaneczko :-) Chwila luzu więc można coś machnąć. Dzisiaj totalny dzień odpoczynku tyle co popracować :-) I z samego rana wpadło 30 minut cardio. W dniu wczorajszym z racji święta i tego, że miałem wolne udało się ustawić na trening z Bananem gdzie polecieliśmy jego planem treningowym. Fajny trening no i z dawką motywacji bo wiadomo jak to jest [...]