Co prawda do podsumowania tygodnia jeszcze daleko, ale zrobiłam interwały i się podjarałam stanem swoich nóg. Po wzmacnianiu i przejściu na treningi w 1 strefie nogi mają się świetnie, mogę śmiało zwiększać długość biegów. Dzisiaj pierwsze wysiadły zdecydowanie płuca, nogi mam tylko nieco zmęczone :-O [...]
Wróciłam jako tako do diety. Trochę dojadam do tego, co w jadłospisie. Wczoraj trochę paluszków, dzisiaj spróbowałam od brata kiełbasy i dorzuciłam do serka wiejskiego resztkę powideł z dna słoika. Myślę, że max 100 kcal dojdzie, więc na razie spoko, nie muszę jeszcze tak mocno obcinać. Wg Garmina spalam dziennie ok 2100-2200 kcal. Bieganie [...]
Ja niby nie biegałam bardzo źle, bo nie lądowałam nigdy na pięcie, ale jak zaczęłam porównywać moją wcześniejszą formę z tą z tej metody (na tyle, na ile po jednym drillu byłam w stanie ją opanować, oczywiście) to wydaje mi się, że cały myk polega na tym, by nie robić nawet minimalnego hip hinge, w ogóle nie zginać się w pasie. A ja jednak [...]
Dzisiaj 6 km w 40 minut. Cały tydzień na zielono, bo do ćwiczenia techniki wolałam asfalt, a potem to już napadało śniegu i nie było innej opcji. Na siłce byłam raz, ale robiłam tylko trening siłowy. Dzisiejszy bieg bombowy, nogi w świetnym stanie, bo trochę obolałe po ciągach (pierwszy raz robiłam 70 kg), ale nic się nie spina, nic nie ciągnie, [...]
Niestety poprzedni tydzień biegowo wyszedł średni, bo udało mi się wcisnąć tylko 3 treningi. Na tym trzecim, najdłuższym, zrobiłam 7 km w 52 minuty i tak mi się źle biegło, że już sobie odpuściłam w niedzielę. Nagle jakbym zapomniała, jak się biegnie tą nową metodą, z dobrą kadencją :D Tyle dobrego, że tętno było faktycznie dość niskie. Dopiero po [...]
Postanowiłam zrobić sobie plan na 10k w tempie 6 min/km z Garmin Coachem. Zobaczymy, co wymyśli chłopak :-D A potem z koleżanką mam przygotować się do półmaratonu. Więc teraz bardziej szybkość, a potem zwiększę dystanse. Na razie był benchmark run. Wyszło mi tempo 4:45 przez 5 minut, więc niby spoko, ale w sumie to nie cisnęłam na 100%, bo źle [...]
Walnęłam się, źle włączyłam trening i nie zaliczyło jako element planu. No to będzie jednak 6x biegane w tym tygodniu ;) /SFD/2022/5/10/fac7c938889c4516a8975a9dfeb5c831.jpg /SFD/2022/5/10/110e6625e56e4771b29fe1d5297393ef.jpg
[...] to te stania wszystkie, joga tez duzo daja, i do tego schudlas wiec wszystko sie lepiej pokazalo :-) a mysle ze brzuch u ciebie by wyszedl to kwestia kilku kg mniej, fatu by zlecialo troche i mualabys super krate, serio. Ja tez mam niestety taka tendencje do asymetri barkow, wszystko przez zle nawyki w zyciu wiele lat, ciezka torba na jednym [...]
Przyznaję bez bicia, że poległam w zeszłym tygodniu ze wszystkim, a weekend był najgorszy. Dopadł mnie PMS morderca, zabiłam potwora winem i pizzą, obżerałam się w sumie prawie cały tydzień. Chyba skumulowały mi się te wszystkie stresy z czerwca i gdy odprężyłam się na wyjeździe to ciało postanowiło je wszystkie odreagować. Było naprawdę bardzo, [...]
Ech, właśnie mam złe przeczucia, bo już jak doschły do końca to po końcówkach widać, że nie za bardzo złapały preparat. Ale mnie się naturalnie trochę kręcą, więc liczę, że trwała po prostu im pomoże się dłużej utrzymać niż jeden dzień, jak do tej pory. Jak mi się nie spodoba to nie powtórzę i tyle. Madzia, właśnie teraz delikatniejsze preparaty [...]
Lato jest fajne tak do 25 stopni ;-) Ja bardzo źle znoszę upały dlatego nie lubię. W zimie zawsze można się cieplej ubrać, a w upał niewiele można zrobić.
Hesia w sumie sporo biegaczy używa komina w zimie więc chyba nie jest tak źle ;-) Wiadomo że komfort oddychania trochę mniejszy ale lepsze to niż zimne powietrze. Jakoś trzeba sobie radzić. Teraz to tyle jest najróżniejszych ubrań i wynalazków na zimę że można się jakoś zabezpieczyć przed chłodem. Chociaż cena czasem zwala z nóg %-)
Widziałem kiedyś chyba w sklepie Carrefour jeszcze jak była plandemia obok maseczek również specjalne maseczki dla biegaczy na zimę. Sam takiej nie używałem ale jeśli ktoś chciałby biegać zimą, to polecam zapytać o takie albo w Carrefourze albo w sklepach sportowych typu Decathlon/Martes Sport/lokalnych sklepach sportowych. Są różne wynalazki jak [...]
Dzisiaj bieganie w deszczu. Niezbyt przyjemne, ale przynajmniej nie było mrozu. Miało być 18 minut progu, ale podzieliłam to sobie i po 8 minutach zrobiłam przerwę na oddech. W sumie dobry trening wyszedł, o dziwo płuca pierwsze nie dały rady, nie nogi. Drugą połówkę skróciłam, bo już mnie kolka łapała. Nawet mi Garmin pokazał jakiś nowy rekord na [...]
Dzisiaj jest chyba ociupinkę lepiej. Jestem zła, bo w poniedziałek mam bardzo fajny event, otwarcie nowej marki wydawnictwa, z którym współpracuję, i strasznie chciałam tam iść, poznać osobiście współpracowników, trochę poobracać się w światku. A tu kurde nie wiem, czy zdążę wyzdrowieć, bo już środa i poprawa jest niewielka. Straszny niefart, [...]
Kupiłam warzywka i owoce, do tego piję multiwitaminę, więc nie jest tak źle z tą dietą. Tylko po prostu mało jem, więc przydałoby się wrzucić coś kalorycznego, a pizza nie taka zła przecież, dużo pysznych węgli :-D Chociaż skoro nawet na myśl o pizzy nie robię się głodna, to chyba naprawdę kiepsko z tym apetytem :-D Dzisiaj na śniadanie zjadłam [...]
Moje kiszki zdecydowanie nie poradziłyby sobie z kiszoną kapustą i 3 ząbkami czosnku :-D Byłam dzisiaj u lekarza, ponoć nie jest tak źle i nie dał mi antybiotyku tylko jakieś wspomagacze wyksztuszania. Wzięłam i od razu poczułam się lepiej, nawet popracowałam :)
Mosteczek w piąteczek. Miałam biegać, ale strasznie wieje, a w ogóle to źle spałam i znowu nie miałam na nic siły :-p Wyjeżdżam na weekend, więc następne bieganko w poniedziałek. https://youtube.com/shorts/3iLaCpoulVE
Co niestety nie znaczy, że u mnie w 4 tygodniu cokolwiek by się zmieniło. Poza tym chyba nie wspominałaś, żebyś poza treningami miała jakieś osłabienie, a ja naprawdę źle się czuję :( W zasadzie to normalnie bym sobie odpuściła trening w dniu, w którym mam takie samopoczucie, ale nie odpuszczałam, bo każdy mam taki...