https://i.imgur.com/lVdBl1g.png Pobudka o 8.30. Leniwe śniadanie. Żona pojechała do rodziców, ja relaks. Potem trening i po treningu dalej relaks. To jest życie ;-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1. Placek jaglany z marchewką, almond cream smooth, skyr kakaowy, domowy dżem wiśniowy 2. Sałatka ze schabem, ryżem i sosem musztardowym 3. Placek [...]
https://i.imgur.com/bofRNx8.png Pobudka o 9. Spałem prawie 10h. Śniadanko i porobiłem trochę „gipsowań” w domu. %-) Trzeba było dziury połatać. Potem test FTP. Po treningu posiłek i trochę prac w domu. Czill przy pracy.. Spacer i już czill na całego. Niedługo kolacja ;-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-2. Placek jaglano-marchwiowy z kremem [...]
Asfakt. Continental GP5000 700x25, drogie, ale w świecie ultra "ideał. ;-) ----------------------------------- https://i.imgur.com/IY4qz8N.png Pobudka o 7.40. Dziś praca zdalna bo Żonka potrzebowała furki ;-) O 12.30 poleciałem na trening.. %-) A tak to spoko, zaraz spotkanie online w sprawie na osi ;-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Placek [...]
https://i.imgur.com/4g4tG3r.png Wczoraj padłem po 22. Bite 48h bez snu. Nie obudziłem się w nocy ani razu. Mimo to dziś czułem trudy ostatnich dni. W pracy zleciało, po pracy rower. Pomaganie Żonce przy sesji foto, a zaraz online Na Osi. Może spacer. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-5. Resztki z sesji foto ;-) +++W ciągu treningu iso, banan i [...]
[...] powoli objętość. Ale wkraczają treningi progowe i vo2max, czyli to co najbardziej boli. Dziś 3x10min na 100%. Weszło, potem jeszcze z wiatrem do domu to udało się wystrzelić średnią ponad 36km/h ;-) https://i.imgur.com/36tHvB7.png SFD COLLAGEN PREMIUM – 1x miarka przed treningiem, SFD CREATINE HCL – 5g przed treningiem, AMAROK [...]
https://i.imgur.com/qZUOsfw.png Pobudka o 7.30. Dziś wcześniej bo Żonka miała sesje foto od rana. Zebrałem się na rower. Powrót przed 15. Posiłek. I w sumie popatrzę jeszcze na TdF, potem już kolacja z Żonką jak wróci. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1. Placek jaglany ze skyrem i masłem orzechowym, rabarbar 2. Stek z rostbefu z kaszą i [...]
https://i.imgur.com/aexkB41.png Pobudka o 7.30. Poranek z Żonką. Potem poleciała na pociąg do pracy, a ja na rower. Wróciłem, popracowałem, poleciałem na spacer, Żonka wróciła i czas dla siebie :-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-2. Placek jaglano-marchwiowy z kremem kakaowym i ALMOND CREAM SMOOTH 3. Krem paprykowy z proteineo bread 4. [...]
https://i.imgur.com/2h9JK1t.png Pobudka o 5.50. Wstałem po potwornym koszmarze (już bez szczegółów).. %-). W pracy sporo roboty, bo od jutra urlop, musiałem się ogarnąć ze wszystkim. Po pracy trening, szybka konsultacja z klientem, dom i spacer. Jutro rano jadę do sponsora porobić trochę materiałów.;-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. [...]
https://i.imgur.com/OiVSAzu.png Pobudka o 5.50. Ledwo się dobudziłem. W nocy tragicznie spałem. Dopiero wyszło zmęczenie ostatnimi 3 tygodniami rampy. Do pracy, mega mega dużo roboty ale poszło. Po pracy trening, teraz zjadłem potreningowy. Przede mną rozciąganie, spacer i online o 19.00. https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Schab w sosie, ryż, [...]
Uff, odespałem i nówka sztuka ;) Bardzo zadowolony jestem z wczorajszego dnia. W końcu oficjalnie złamana dycha, i to lepiej niż planowałem. Zawsze się koło tej godziny kręciłem, ale nigdy oficjalnie nie pobiegłem szybciej. Bachus 2012 to oficjalne 1:03 z hakiem, wtedy na ostro walczyłem z itbsem. Potem długo, długo nic a teraz poniżej 55 min :) [...]
Krótkie podsumowanie wczorajszego dnia: wszystko szło dobrze do 10 km ;) Poranek głównie tłuszczowy, dwa jajka i pudełko mascarpone. Minuta przed startem tiger z pakietu startowego, cukier i kofeina dały mi mocnego strzała, może zbyt mocnego, bo pierwsze 5 km przebiegłem patrząc z perspektywy za szybko - było pod górkę. Ale noga podawał, fajny [...]
Kolega też pobiegł na krótko Chudego. Warunki ekstremalne. Dziś przebiegłem 8 w takiej temperaturze i tętno szybowało samo z siebie mimo zwalniania. Osobiście bohatersko odgazowywałem colę na trójmiejskim trailu dla jednego z uczestników i bardzo sobie chwalił ten strzał z cukrów jaki daje ten uniwersalny płyn. Jedzenie chyba bardzo indywidualnie. [...]
No i po zawodach. Napisze parę zdań więcej wkrótce.To miał być start na którym mi najbardziej zależało w tym sezonie (chodzi o wynik czasowy). Chciałem zrobić dobry czas bo to 2ga i ostatnia połówka w tym roku, wybrałem zawody które miały być szybkie, nie były. Miała być walka o 4,45 a skończyłem z 5 godzin 13 sekund, 23 miejsce open na ok 170 i [...]
Tymczasem ja już w Malborku leże sobie na łóżku i niedługo idę spać. Z domu wyjechałem o 12,30 na miejscu byłem o 20,20. Do 7,00 byłem w robocie na nocnej zmianie, później pakowałem graty, umyłem samochód, przygotowałem jedzenie i w drogę. Zrobiłem przystanek na odwiedzenie sklepu musiałem kupić duży bidon 1l i 12 żeli. Przed pływaniem na jakieś [...]
Nie zdziwiłbym się jakby trasa była lekko niedomierzona. W tamtym roku brakowało bodajże 2-3 km. Strategia mocno ambitna :) Co ta twoja prawa łyda taka nabita? :D Nabita zawsze była tylko czarna kompresja na zawodach mnie wyszczupla -) Noga nabita solidnie mam nadzieje ze będzie jutro dawać mocy. Update treningowy. Dzisiaj zrobilem bieg 4 km przed [...]
Spotyka się dwóch dresiarzy-koksiarzy. - "Stary byłem wczoraj na dyskotece, wiesz dresik adidasa, buciki, nowa fryzurka, bicepsik naprężyłem. Wyrwałem zaje***tą laskę i umówiła się ze mną na następne spotkanie." Drugi na to: - "To nic. Stary, ja wpadam na imprezkę prosto po treningu klatki, w moim nowym dresiku, łańcuszek na łapie, [...]
Oj po dzisiaj nie wyobrażam przyjąć 1L płynu żeby wbić 25ww, to bym chyba rozłożył wtedy po prostu jako nawodnienie na cały bieg? Bo tak jako zasilenie baterii to odpada. Żel jest super, taka kanapka jako "whole food" też dobrze weszła. Na żołądku było idealnie :-)
Oj po dzisiaj nie wyobrażam przyjąć 1L płynu żeby wbić 25ww, to bym chyba rozłożył wtedy po prostu jako nawodnienie na cały bieg? Bo tak jako zasilenie baterii to odpada. Żel jest super, taka kanapka jako "whole food" też dobrze weszła. Na żołądku było idealnie :-) Generalnie zasada jest taka, że siorbiesz łyczek, może dwa co 5-7minut. Przez cały [...]
14.05.2020 Bieganie: Planowe 60 minut na trzeciej strefie, czyli spokój :-) Tempo 6km/min, tętno jak poniżej, oddech tylko nosem więc do przodu ;-) Nogi całkiem świeże, po biegu golenie bez zastrzeżeń! Do tego biegałem dzisiaj z pasem HR, generalnie raczej pokrywają się odczyty. Przed biegiem dzisiaj 200mg kofeiny w kapsułce - już dawno nie [...]