[...] się ma go z wyboru :p. Ja przez ten luksus musiałam dzisiaj posiedzieć w pracy, bo wczoraj nie byłam w stanie. I tak mam luksus, że mogę sobie iść kiedy chcę :D. Na rower nie pojechałam, bo lało, z resztą dalej dochodzę do siebie. Już jest lepiej niż rano. Także jutro na spokojnie idę na trening wieczorem, a rano pojadę do pracy na rowerze :).
Mi sie najlepiej sprawdza system chodzenia po pracy - jestem spakowana, silka kolo pracy, wracam do domu po i jest kolacja i laba :-) Bylam tez w sobote wieczorem - super, pustki! Napakowani panowie balują a ja korzystam :)) My mieliśmy wesele (w grudniu) ale takie totalnie na luzie - fajnie sie udało! nawet nasi kelnerzy sobie tanczyli w pokoiku [...]
Dzisiaj cardio: Mocna piąteczka plus 1 km truchtu Wieczorem w planach trening pływacki- trzeba zrobić użytek z nowych zabawek: płetw i pullboya /SFD/2019/10/15/dd318a8cedbc4d359d2cd8da7c92c8e8.jpg /SFD/2019/10/15/da2eb1cad110450ba9191aa6494b9625.jpg Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2019-10-15 11:48:49
[...] wizyta na siłce. Mogłem se odpuścić bo nie zrealizowałem założeń treningu. WL 3s x 5p -65 kg 1s x3p - 65 kg 2s x5p -60 kg SQ 3s x 5p -70 kg 2s x 5p -72,5 kg Dzisiaj wieczorem zrobię zaległe bieganie i w tym tygodniu odpuszczę niedzielny basen. /SFD/2019/10/20/5fc4a0b8011d424e8538742d1f4261a6.jpg [...]
Absolutnie nie jest na bieżąco%-)Autko stało dwie ulice dalej- było czyste i pachnące. Wczoraj- głupi ja- zostawiłem dowód rejestracyjny w kuchni. Dziś już auto obsiadła mi szarańcza z psem na dokładkę. I tyle z mojego azylu:( Dzisiaj: kardio 30 min w postaci biegingu Wieczorem trening pływacki z drużyną
Wieczorem wpadnie kolejne drużynowe pływanie Jeśli mówisz o czymś takim, ta ja chętnie wpadnę pokibicować. https://img.joemonster.org/images/vad/a24362_1.jpg
Rano Tajka. Wieczorem siłka- już w pracy. MC 4s x 10p —-110 kg OHP siedząc: 10x45kg 10x42,5 kg 10x40 kg 10x37,5 kg Wiosło hantla 20kg 9-12 p x 4 s Unoszenie ramion hantlami w bok 8kg 10p x 4 s Badziewne ćwiczenie. Ramion nie czuje za to stawy bolą Brzuch. Aha. Byłem też u fryzjera i strzeliłem se nową fryzurę. Taką samą jak dwa miesiące temu [...]
@Kebula ja oprócz tej rozgrzewki robię jeszcze wymachy/kręcenia (generalnie taką ogólną rozgrzewkę stawów + robienie ruchów charakterystycznych dla planowanych ćwiczeń tyle, że bez ciężaru). Czyli nie opłaca się robić intensywniej, żeby podkręcić bardziej tętno i faktycznie być rozgrzaną po? :D Co do glute bridge moja szyja ostatnio mi po tym [...]
[...] 26.02.2015 DNT --------------------------------------------------------------- 27,02-01.03.2015 Rege na nartach Weekend z siostrą. W piątek wieczorem 2 godzinki na termach, w sobotę od 9 do 16 na stoku, wieczorem łyżwy 8-) W niedzielę 2godzinki z rana na stoku, godzinka grzania na słońcu i powrót do domu :-) W [...]
[...] nóg z piłką Bieganie 11.69 km w 1g:06m:53s Las, górki, teren. Nogi jak z kamienia. Rozbiegałam się dopiero po połowie trasy, więc i tętno spadło. Siłownia rano, bieganie wieczorem. ---------------------------------------------------------------- 14.09.16 Rolki 7.88 km w 40m:09s. Zauważyłam, że czuje po nich przywodziciele i słaby prawy [...]
[...] na piłce *Plyo: tym razem nie umierałam jak ten leszcz. W przysiadach padałam co jakieś 20-30powt ** Silowy: Hip thrust dało radę na jednej nodze (bo żyłam po plyo) Bociany - 2kg zabijają skrzydła %-) *** Core - nie dobijałam się bo miałam w planie pilates wieczorem + Pilates ---------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------- 13.02.14 Bieg spokojny 10.17 km w 1g:07m:35s HRśr: 133bpm Pierwszy od dłuższego czasu bieg w terenie z siostra. Las, błoto, strumyczki, miodzio /-) Wieczorem winnoo, białe winno. -------------------------------------------------------------------- 14.02.14 DNT Miała być siłka, [...]
[...] luźno 10.02 km w 1g:05m:16s HRśr: 139 bpm Trening o 5 rano. Już wiem, że wtedy jest zimno, a słońce budzi się w okolicach 5.30. Popołudniu miałam w planie nowy fryz, więc trzeba było zwlec cztery litery i wybiegać swoje. Szkoda tylko, że znów olałam stabilizacje wieczorem @@-) --------------------------------------------------------------------
[...] -------------------------------------------------------------------- Szejkowa radość nie ustaje - wczoraj w sumie trzy, dziś do śniadania już poszedł jeden - wieczorem na pewno dwa. Ale spoko na śniadanie były jaja, na obiad soczewica/ ciecierzyca z pesto, wczoraj na szkoleniu mięcho /-) Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2014-04-10 [...]
Cześć dontknow, miło Cie znów widzieć :-) Nie, nie biegłam Wings for life. xzaar77, witaj :-) Pamiętam twój awat jeszcze, gdy byłam w dziale CF. Gratuluje zaparcia, przemiany i świetnego czasu w pierwszym maratonie. W 35+ też masz ze mnie widza, zwłaszcza że dzięki wizycie u Ciebie odkryłam tam parę dzienników z kettlami :-) No dobra, to może [...]
[...] Głównie się roluję i rozciągam ;-) Ku pamięci - fajny art, a nawet dwa Na domiar złego wczoraj rozłożyło mnie przeziębienie. Do godziny 17 wstałam z łóżka tylko raz, kaszlałam jak stary gruźlik, pociłam się jak świnka. Zmartwychwstałam dopiero wieczorem. Zawsze jak nie biegam, to choruje - niech mi ktoś wyjaśni ten fenomen @-) Serio - zawsze #-P
Marta, jeśli zasłuży :-D -------------------------------------------------------------------- 30.05.2014 Bieg spokojny 5.06 km w 29m:02s Biegłam w tejpach, krótki dystans, zero dolegliwości bólowych, a średnie tempo miałam 5:44 min/km. Wieczorem sauna dla relaksu. W ciągu dnia rozciąganie, stanie na jednej nodze (fizjo zabronił uskuteczniać [...]
Ania, staram się jakoś zapomnieć o kontuzji biegowej, a kettle zawsze konkurowały u mnie z długimi dystansami :-) Lady, dziękuje za super relaks };-) ------------------------------------------------------------------- 13.06.2014 Bieg spokojny 5.22km w 30m:57s Bez dolegliwości bólowych. Wieczorem rozciąganie, 30ds challenge i trochę mobilności [...]